Wstecz

Polskie prawo dopuszcza kilka rodzajów testamentu. Taki dokument może być spisany przez notariusza, ale może też zostać sporządzony przez nas własnoręcznie. W szczególnych przypadkach naszą ostatnią wolę możemy też wyrazić ustnie. Jednak bez względu na formę, warunkiem, aby taki dokument był ważny jest sporządzenie go jedynie przez osobę, która ma pełną zdolność do czynności prawnych, a więc jest pełnoletnia i nieubezwłasnowolniona.

Testament, jako akt notarialny

Za najpewniejszy uznaje się testament w formie aktu notarialnego. Sporządza się go w obecności notariusza. – Testament sporządzony przez notariusza po przeprowadzeniu rozmowy z osobą zainteresowaną, w najlepszy sposób odzwierciedla ostatnią wolę testatora – wyjaśnia Szymon Kołodziej, rzecznik prasowy Krajowej Rady Notarialnej. – Notariusz podczas rozmowy poprzedzającej sporządzenie testamentu zapoznaje się z indywidualną sytuacją danej osoby i jej zamiarami odnośnie dysponowania swoim majątkiem na wypadek śmierci. Na podstawie zebranych informacji notariusz jest w stanie zaproponować takie rozwiązania prawne, które pozwolą jak najdokładniej zrealizować wolę testatora. Przedstawi też możliwości oraz skutki prawne, jakie będą miały zapisy uczynione w testamencie. Testament notarialny będzie też wolny od błędów formalnych, które nierzadko pojawiają się w dokumentach sporządzanych własnoręcznie. Czasami może to nawet doprowadzić do stwierdzenia nieważności testamentu napisanego samodzielnie.

Czy jednak z powodu panującej obecnie pandemii koronawirusa sporządzenie ostatniej woli właśnie w kancelarii notarialnej jest w ogóle możliwe? Okazuje się, że pandemia nie wyklucza napisania testamentu u notariusza. – W czasie pandemii koronawirusa kancelarie notarialne w Polsce pozostają otwarte, a czynności notarialne dokonywane są przy zastosowaniu wszystkich możliwych i zalecanych środków bezpieczeństwa – potwierdza Szymon Kołodziej.

Jednak w szczególnych przypadkach, jak np. choroba lub sędziwy wiek, testament można spisać poza kancelarią notarialną. – O sporządzeniu dokumentu poza kancelarią notarialną decyduje notariusz, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo klienta, swoich pracowników oraz swoje, a także zalecenia i obostrzenia wprowadzone przez Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministerstwo Zdrowia, w tym obostrzenia związane z okresem kwarantanny lub izolacji danej osoby – zaznacza Szymon Kołodziej.

Testament można sporządzić własnoręcznie

Jeśli notariusz nie może przyjechać do naszego domu, a my, na przykład ze względu na stan zdrowia, nie możemy lub nie chcemy pójść do kancelarii, możemy przygotować testament własnoręcznie. Aby jednak taki dokument był ważny i respektowany, musi zostać spełnionych kilka warunków. Po pierwsze, musi być napisany własnoręcznie. Nie można go spisać w programie tekstowym na komputerze ani poprosić o to np. członka rodziny. - Najczęstszą przyczyną nieważności testamentów sporządzonych osobiście jest to, że spadkodawca nie napisał testamentu ręcznie, a tylko go podpisał. Testament wydrukowany na komputerze, napisany na maszynie do pisania albo podyktowany komuś nie wywoła żadnych skutków prawnych – mówi adwokat Marta Rozwadowska-Kucka. – Ustawodawca wprowadził wymóg sporządzenia całego testamentu pismem ręcznym i ma to swoje uzasadnienie. Tak sporządzony dokument dużo trudniej jest podrobić.

Na końcu przygotowanego testamentu trzeba się podpisać. Bez tego jest on również nieważny. Testament wydrukowany na komputerze, napisany na maszynie albo podyktowany sąsiadce nie ma mocy prawnej. – Samo wskazanie „Ja Janina Kowalska sporządzam testament..." bez podpisu na końcu nie wystarczy – przypomina adwokatka. – Bez podpisu nie będzie można stwierdzić, czy spadkodawca testament ukończył ani też czy się nie rozmyślił w trakcie jego pisania. Tak długo, dopóki sporządzający testament nie złożył swojego podpisu, teoretycznie może dodać inne oświadczenia woli, które w istotny sposób mogłyby modyfikować całą treść tej ostatniej woli.

Testament musi być również opatrzony datą. Ważne jest też, że nie może być przygotowany wspólnie z małżonkiem. Każdy z nich przygotowuje swoją własną ostatnią wolę.

Ostatnia wola przekazana ustnie to też testament

Jeśli jednak nie zdążymy sporządzić testamentu z odpowiednim wyprzedzeniem, a koronawirus SARS-CoV-2 spowoduje nagłe pogorszenie naszego zdrowia, albo zakażenie będzie się wiązało z hospitalizacją, wtedy mamy prawo sporządzić testament ustnie. To szczególna forma testamentu, dlatego wymaga szczególnych warunków. Prawo przewiduje taką formę testamentu tylko w przypadku, gdy istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo, jeśli wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe bądź bardzo utrudnione. Dodatkowo, w przypadku testamentu ustnego świadkami nie mogą być ani spadkobiercy ani osoby spokrewnione z spadkodawcą.

Testament w formie ustnej sporządza się przy udziale co najmniej trzech świadków. Świadkiem może być jedynie osoba z pełną zdolnością do czynności prawnych, a więc pełnoletnia, nieubezwłasnowolniona ani częściowo ani całkowicie. Z drugiej strony świadkiem nie może być osoba niewidoma, głucha, niema, ani taka, która nie umie czytać ani pisać i nie włada językiem, w którym sporządza się testament. Świadkami nie mogą być też osoby spokrewnione z osobą, która przekazuje dokument, ani takie, dla których w testamencie mogłaby być przewidziana jakakolwiek korzyść.

Testament - którą formę wybrać?

Jedno jest pewne, wybór odpowiedniej formy testamentu powinien uwzględniać przede wszystkim nasz stan zdrowia. Jeśli możemy się osobiście udać do kancelarii notarialnej, warto to zrobić. Jeśli jednak nie możemy tego zrobić, testament możemy sporządzić własnoręcznie albo ustnie, pamiętając przy tym o wymogach formalnych, by - już po otwarciu dokumentu - uniknąć jego unieważnienia.