Kto i jak dziedziczy prawa autorskie i patenty? Poradnik
Co się dzieje, gdy nasz zmarły przodek był twórcą albo wynalazcą? Czy odziedziczymy prawa do jego dzieł?
Co się dzieje, gdy nasz zmarły przodek był twórcą albo wynalazcą? Czy odziedziczymy prawa do jego dzieł?
Zmarli pozostawiają po sobie nie tylko domy, pieniądze i samochody, ale też dobra niematerialne, takie jak prawa autorskie i patenty. One też podlegają dziedziczeniu. Czy jednak wszystkie?
Prawa autorskie to zespół przysługujących twórcom praw, które odnoszą się do tworzonych przez nich utworów. Tutaj jednak musimy wskazać różnicę między prawami autorskimi majątkowymi i osobistymi. - Prawa autorskie osobiste są bezpośrednio związane z osobą autora i zawsze przysługują twórcom – wyjaśnia mecenas Justyna Matuszak-Leśny. - Co więcej, te prawa są niezbywalne i nie mogą być przedmiotem dziedziczenia, ponieważ prawa i obowiązki zmarłego, które są ściśle związane z jego osobą, jako autora, nie mogą być częścią spadku.
Prawa autorskie osobiste wyrażają się przede wszystkim w prawie do oznaczania autorstwa utworu. W praktyce chodzi o prawo podpisania utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem, albo do udostępniania go anonimowo. Prawem autorskim osobistym jest też np. prawo do decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu.
A jak sytuacja przedstawia się w przypadku praw autorskich majątkowych? Te są ściśle związane z korzystaniem z utworu i rozporządzaniem nim na różne sposoby oraz z wynagrodzeniem z tytułu korzystania z utworu. I to właśnie autorskie prawa majątkowe mogą być przenoszone w ramach umów, lub podlegają dziedziczeniu.
Dziedziczenie praw autorskich odbywa się praktycznie na tych samych zasadach, co innych tytułów, np. prawa własności do mieszkania. Mogą one być zatem dziedziczone albo ustawowo, albo na podstawie testamentu spisanego przez spadkodawcę.
Jak wyjaśnia mec. Justyna Matuszak-Leśny, istotna różnica dotyczy też dziedziczenia w przypadku braku spadkobierców spokrewnionych. Zgodnie z ustawą, w „normalnym przypadku” spadkobiercą byłby skarb państwa, natomiast w przypadku autorskich praw majątkowych mogą to być współtwórcy utworu lub ich następcy prawni.
Jeżeli spadkodawca sporządził testament , wtedy spadkobiercami są osoby wskazane właśnie w tym dokumencie. Jeżeli jednak zmarły swojej ostatniej woli nie pozostawił, dziedziczenie jego majątku, w tym również praw autorskich, odbywa się na zasadach ogólnych wskazanych w ustawie. Zgodnie z zapisami Kodeksu Cywilnego, w pierwszej kolejności dziedziczą dzieci spadkodawcy oraz jego (lub jej) małżonek. Jeżeli tych brakuje, wtedy spadkobiercami mogą zostać dalsi krewni, rodzice zmarłego, jego rodzeństwo, itd.
- Warto przy tym pamiętać, że chociaż praw autorskich osobistych nie możemy dziedziczyć, to ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych przewiduje dla spadkobierców możliwość dochodzenia roszczeń z tytułu naruszenia autorskich praw osobistych twórcy po jego śmierci - mówi Justyna Matuszak-Leśny. - Jeśli twórca nie wyraził innej woli, po jego śmierci z powództwem o ochronę praw osobistych zmarłego może wystąpić małżonek, a w przypadku jego braku, mogą to być kolejno krewni zstępni, rodzice, rodzeństwo, zstępni rodzeństwa.
Co więcej, w testamencie można przekazać wszelkie prawa autorskie majątkowe do utworu, np. książki, filmu lub spektaklu. Może to być m.in.: prawo do korzystania z utworu, prawo do rozpowszechniania, prawo do pobierania wynagrodzenia za korzystanie z utworu lub inne prawa. Możemy zatem zapisać komuś prawa autorskie np. do naszej książki i w takiej sytuacji spadkobierca będzie uprawniony do dalszego rozporządzania tymi prawami. - Spadkobiercy powinni też sprawdzić, czy spadkodawca nie miał praw do utworu, który był np. przedmiotem umowy licencyjnej - wyjaśnia mec. Justyna Matuszak-Leśny. - Jeżeli taka sytuacja miała miejsce, to spadkobierca niejako wstępuje w miejsce zmarłego, jako strona takiej umowy i będzie czerpał z niej te same pożytki, co wcześniej spadkodawca.
Załóżmy, że umiera pisarz. Co się dzieje dalej z jego prawami autorskimi? Proces dziedziczenia zależy od tego, czy autor sporządził ostatnią wolę. Jeśli takowej nie pozostawił, dochodzi do dziedziczenia ustawowego.
W sytuacji, w której istnieje testament zmarłego, dziedziczenie praw autorskich będzie odbywało się zgodnie z jego zapisami. Za realizację woli wyrażonej w testamencie odpowiada sąd lub notariusz, którzy po otrzymaniu aktu zgonu ujawniają zapisy testamentu.
Krewni spadkodawcy, którzy byliby uprawnieni do dziedziczenia ustawowego, a zostali pominięci w testamencie, mogą w takiej sytuacji wystąpić z pozwem o zachowek. Takie powództwo należy wnieść do sądu właściwego dla ostatniego miejsca zamieszkania zmarłego.
Zgodnie z przepisami prawa własności przemysłowej patenty, a także prawa do uzyskania patentu na wynalazek, prawa ochrony wzoru użytkowego i prawa wynikające z rejestracji wzoru przemysłowego, również podlegają dziedziczeniu. - Spadkobierca patentu powinien przedstawić prawomocne stwierdzenie nabycia spadku lub notarialne poświadczenie dziedziczenia w rejestrze patentowym, który na podstawie wniosku spadkobiercy zaktualizuje informację o tożsamości posiadacza danego patentu w oficjalnym, publicznym rejestrze - mówi mec. Justyna Matuszak-Leśny.
Dopiero z chwilą dokonania tego wpisu do rejestru prowadzonego przez Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej, przeniesienie patentu staje się skuteczne wobec osób trzecich. Powoduje to, że w świetle prawa możemy osiągać korzyści oraz domagać się praw z tytułu patentu wobec innych osób.
Nie wszyscy potencjalni spadkobiercy muszą jednak wiedzieć, że dziadek lub ojciec był zapalonym wynalazcą albo twórcą i miał zarejestrowane patenty lub dzieła. Jak tego się dowiedzieć?
Okazuje się, że wynalazki, znaki towarowe, wzory przemysłowe, oznaczenia geograficzne lub topografie układów scalonych powinny być wpisane do właściwych rejestrów (polskich i międzynarodowych) i to tam trzeba sprawdzić, czy jakieś prawo patentowe zostało naszemu przodkowi udzielone. Właściwym dla Polski będzie tu Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej.
Trudniejsze zadanie czeka nas w zakresie praw autorskich. A to dlatego, że nie ma publicznych rejestrów obejmujących wszystkie utwory. Jedynie w przypadku utworów o walorach naukowych prowadzone są rejestry dostępne publicznie, w których podawani są autorzy tych opracowań. Dorobek swojego przodka można m.in. sprawdzić na portalu nauka-polska.pl.
Załóżmy, że nasz dziadek malował obrazy i je sprzedawał lub rozdawał. Czy nam, jako spadkobiercom, należą się do nich jakieś prawa? - Prawa należą się tylko tym osobom, które zgodnie z właściwymi przepisami zostały ich właścicielami - w tym przypadku nabyły obraz - mówi mec. Justyna Matuszak-Leśny. – Dlatego, aby uniknąć ewentualnych problemów, przed podjęciem jakichkolwiek działań należy w pierwszej kolejności uważnie prześledzić historię prawną dzieła, aby uniknąć ewentualnych problemów. Musimy się dowiedzieć, czy prawa autorskie majątkowe nie przysługują innym osobom, z którymi nasz dziadek mógł zawrzeć umowę przenoszącą te prawa przed śmiercią, lub które wskazał w testamencie. Jeśli bowiem rozpowszechnimy kopię jakiegoś utworu, bądź będziemy czerpali korzyści majątkowe poprzez korzystanie z niego bez właściwego tytułu prawnego, na przykład bez umowy, możemy się spodziewać roszczeń z tytułu naruszenia praw autorskich.
W praktyce, na rynku sztuki najczęściej dochodzi do przeniesienia jedynie prawa własności do konkretnego egzemplarza utworu na prywatnego kolekcjonera. Aby możliwe było korzystanie i rozporządzanie utworem, konieczne byłoby dodatkowe nabycie autorskich praw majątkowych o odpowiednim zakresie - np. do produkcji i dystrybucji reprodukcji. Wymaga to oczywiście zawarcia pisemnej umowy określającej poszczególne uprawnienia do zakresu wykorzystania dzieła, które w prawie autorskim są określane, jako pola eksploatacji.