Zadbaj o grób przed Wielkanocą. Wiosenne dekoracje na każdą kieszeń

Zima za nami, przyszła pora na wiosenne porządki. Tym bardziej że coraz bliżej Wielkanoc, przed którą porządkujemy nie tylko domy i ogrody, ale także cmentarze. Na naszych nekropoliach można teraz spotkać wiele osób wyrzucających wypalone znicze, myjących nagrobki, zamiatających zeszłoroczne liście.

Po wiosennych porządkach przychodzi pora na udekorowanie grobów. Co wybrać? Zdecydować się na naturalne rośliny, czy też na plastikowe kwiaty? Czy wypada na grobie postawić stroik z pisanką albo barankiem?

Wielkanocne elementy na grobach nie są popularne

Beata Branc-Gorgosz, mistrzyni świeckiej ceremonii pogrzebowej ze Skoczowa na Śląsku Cieszyńskim, mówi, że o ile bożonarodzeniowe dekoracje na grobach są w tym regionie Polski popularne, to te wielkanocne spotyka się rzadziej. Nie dlatego, że nie wypada, po prostu nie ma takiej tradycji.

Dlaczego tak się dzieje? Branc-Gorgosz mówi, że oczywiście nadal dla wielu osób ważny jest religijny wymiar świąt. Dla ewangelików, których największe skupisko w Polsce jest właśnie na Śląsku Cieszyńskim, Wielki Piątek to wręcz najważniejszy dzień w roku. Ale dla osób, które nie są religijne, Wielkanoc ma znacznie mniejsze znaczenie niż rodzinne Boże Narodzenie, przed którym stawia się na grobach bliskich stroiki ze świerkowych albo sosnowych gałęzi.

– Coraz więcej ludzi spędza ten czas np. w górach, niektórzy wyjeżdżają gdzieś dalej. Ludzie korzystają z tego, że mają wolne. To, że są to dni świąteczne, ma już drugorzędne znaczenie. Miałam nawet zapytanie, czy zgodziłabym się poprowadzić w Wielkanoc ceremonię pogrzebową, bo akurat tak rodzinie zmarłego pasowało. Nie miałam nic przeciwko – opowiada Beata.

Paulina Wigłasz-Nowak, która prowadzi w Skoczowie kwiaciarnię "Róża", bierze udział w szkoleniach organizowanych przez branżę funeralną, jest na bieżąco z trendami. Ona również twierdzi, że wielkanocne elementy typu pisanka albo baranek nie są raczej spotykane na grobach w tym regionie. Wiele osób decyduje się za to na dekoracje typowo wiosenne i w taki sposób okazuje zmarłym pamięć.

– Bardzo się cieszę, bo coraz częściej takie dekoracje to po prostu żywe kwiaty. Świat się zmienia. Zwiedzałam cmentarze m.in. we Włoszech i w Niemczech, one wyglądają inaczej niż te w Polsce. Na tamtejsze nekropolie wchodzi się często jak do parku, rosną tam stare drzewa, groby są pełne roślin. Na naszych cmentarzach nadal dominuje kamień. Szkoda, że światowa moda jeszcze do nas nie dotarła – mówi Paulina Wigłasz-Nowak.

Kwiaciarka przekonuje, że zielone groby wcale nie są trudne w utrzymaniu. Jej dziadek był grabarzem.  – A moja babcia sadziła na opuszczonych grobach rośliny, takie jak bergenia. Zarastały grób i nie było widać, że nikt o niego nie dba – wspomina pani Paulina.

Jak ich zapamiętaliśmy i jak będziemy o nich pamiętać? Serwis Odeszli.pl umożliwia stworzenie unikalnego wspomnienia. Zobacz, jak krok po kroku założyć Miejsce Pamięci o bliskiej zmarłej osobie w serwisie Odeszli.pl

Wiosenne kwiaty najlepsze do udekorowania grobów

Jakie kwiaty wybrać do wiosennego udekorowania grobu? Świetnie sprawdzą się różne wiosenne gatunki kwiatów w donicach. Paulina Wigłasz-Nowak poleca popularne o tej porze roku hiacynty. To cebulowa roślina kwitnąca wiosną, można ją uprawiać na ogrodowych rabatach, w pojemnikach na balkonach i tarasach czy też właśnie w donicy na grobie.

Kwiat ten występuje w wielu odmianach kolorystycznych, może być np. niebieski, fioletowy, biały, żółty, łososiowy. Hiacynty wydzielają charakterystyczny, intensywny zapach. W naszym klimacie hiacynty uprawiane w gruncie kwitną od kwietnia do maja. Ich piękne kwiaty cieszą oczy nawet trzy tygodnie, nim przekwitną. 

Jako wiosenna dekoracja grobu świetnie też sprawdzą się narcyzy, jedne z najłatwiejszych w uprawie wiosennych roślin cebulowych.

Fot. Shutterstock

Można też ustawić na grobie donicę z prymulką, inaczej pierwiosnkiem. To także kwiat uważany za zwiastun wiosny, chociaż nie wszystkie jego gatunki należą do tych charakteryzujących się wczesnym kwitnieniem. Te kwiaty dostępne są w szerokiej gamie kolorów – od białej, przez żółcie, róże i błękity, po czerwień.

Popularne są także bratki. To kwiaty bardzo łatwe w uprawie, w dodatku występują w wielu różnych kolorach. Kwitną przez cały rok, są wśród nich także gatunki wczesnowiosenne. Bratki nadają się do sadzenia zarówno bezpośrednio w ziemi, jak również do donic, które można postawić na płycie nagrobnej.

Kwiecień to miesiąc, kiedy pogoda może nas zaskoczyć. Zdarza się, że po kilku słonecznych dniach przychodzi załamanie pogody, nawet z opadami śniegu. Paulina Wigłasz-Nowak mówi, że wiosenne gatunki kwiatów charakteryzują się tym, że są odporne na takie zawirowania pogody, nie zaszkodzi im, jeśli temperatura spadnie w nocy do kilku stopni poniżej zera. Przetrwają. 

Cięte kwiaty i stroiki z bukszpanu

– Grób można udekorować także ciętymi kwiatami, skomponowanymi w piękne bukiety. Jeśli przyjdzie przymrozek, to się po prostu bardziej nie rozwiną, ale zachowają swoje walory dekoracyjne, to ich nie zniszczy – twierdzi Wigłasz-Nowak. Świetnie w takiej roli sprawdzą się np. różnokolorowe tulipany. Ogrodnicy mają sposoby na przedłużenie życia ciętych kwiatów. To np. dodanie do wody kwasku cytrynowego w proporcjach 0,5 g na 1 litr wody lub odrobiny cukru. Dostępne są też gotowe odżywki. 

Fot. Shutterstock

Można także zdecydować się na kupny albo własnoręcznie zrobiony stroik. W skład takich stroików wchodzą rośliny, które kojarzą się z nadzieją, odrodzeniem i zwycięstwem życia nad śmiercią, czyli wielkanocnym przesłaniem. Symbolem nadziei jest zieleń, dlatego często stroiki zawierają bukszpan, cis, czy gałązki forsycji. Zielonym gałązkom towarzyszą kwiaty w optymistycznych, jasnych kolorach – żółte, białe, błękitne. Elegancji stroikowi dodadzą wstążki w kolorach pasujących do całości. Wszystko powinno być raczej w stonowanej kolorystyce, choć nikt nikomu nie zabroni eksperymentów. 

– Wiosną zawsze stawiam na grobie mojej mamy stroik z polnymi kwiatami, takimi jak mlecze. Ona bardzo takie kwiaty lubiła, znacznie bardziej od tych ogrodowych – opowiada pani Anna z Bielska-Białej. 

Jednym z najprostszych pomysłów na dekorację jest stroik w formie wieńca. Zielone gałązki to baza, do której dodaje się np. tulipany czy narcyzy. Taki stroik można zawiesić na nagrobku czy też położyć na płycie nagrobnej. Można stworzyć także kompozycję w gąbce florystycznej, to także nie jest trudne. Zabiegani decydują się zwykle na gotowe stroiki. Ich ceny są różne – od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.

Niektórzy decydują się na ozdoby plastikowe. – Jeśli już ktoś wybiera taką dekorację, to niech choć kupuje ozdoby dobrej jakości, które przetrwają na cmentarzu do jesiennych porządków, a nie takie sprowadzane z Chin, które kłopotliwym i szkodliwym dla środowiska odpadem staną się już za chwilę – mówi Paulina Wigłasz-Nowak.

Ewa Furtak