Wstecz

Wszystkich Świętych 2023. Grobów czyszczenie na zamówienie. Ile to kosztuje?

Chcesz, by grób rodzinny był zadbany przed dniem Wszystkich Świętych, ale nie masz już zdrowia ani siły, by go posprzątać? Mieszkasz daleko i sam tego nie dasz rady zrobić? Są chętni, którzy mogą cię w tym wyręczyć. Ile to kosztuje?

Porządkowanie grobu 'na Wszystkich Świętych' to z reguły wydatek rzędu 120-200 zł.
fot. shutterstock

Powiązane artykuły

Pamięć o zmarłych bliskich i opieka nad ich miejscem spoczynku jest tradycyjnie jedną z naszych rodzinnych powinności. Przypominamy sobie o tym, zwłaszcza kiedy milowymi krokami zbliża się dzień Wszystkich Świętych. Jednak nie zawsze możemy osobiście umyć pomnik krewnego, na mogile położyć świeże kwiaty, zapalić znicz. Powodów, dla których trudno nam sprostać temu wyzwaniu, jest kilka.

– Nasi klienci najczęściej przyznają, że mają dużo obowiązków zawodowych i zwyczajnie brakuje im czasu – wylicza Krzysztof Krysiński, prezes firmy istotni.pl. – Inni korzystają z naszych usług z powodu choroby, podeszłego wieku, przypadków losowych, dużej odległości od cmentarza, bo czasami mieszkają nawet za granicą. Ale część przyznaje, że sprzątanie grobów zleca tak jak każdą inną usługę sprzątania – ze względu na wygodę.

Jak założyć Miejsce Pamięci w serwisie Odeszli.pl? (instrukcja tutaj )

Firm, tak jak istotni.pl, oferujących sprzątanie i opiekę nad grobami jest w Polsce z roku na rok coraz więcej. Powstawały zwłaszcza w pandemii koronawirusa, kiedy przemieszczanie się z miasta do miasta było utrudnione, a wiele cmentarzy pozostawało zamkniętych. Ale taką usługę można też zlecić osobom prywatnym. Pani Ania z Poznania ogłasza się w serwisie OLX. Oferuje "tanie mycie i sprzątanie grobów" w stolicy Wielkopolski i okolicach. Nie zajmuje się tym zawodowo, to dla niej praca dodatkowa, której się podejmuje, aby dorobić do pensji. Kto najczęściej się do niej zgłasza? – Przeważnie są to osoby starsze i samotne, które nie mają już siły, aby zrobić porządki samemu – wylicza kobieta. – Ale dzwonią też ludzie mieszkający daleko od grobów rodzinnych. Niedawno miałam zamówienie od pana z Niemiec, inny pan zadzwonił z Warszawy.

Sprzątanie i opieka nad grobami. Co możemy zlecić?

Co z reguły jest w ofercie sprzątających groby? Zamówić można wiele usług, m.in.:

  • sprzątanie nagrobka (np. usunięcie starych kwiatów i wypalonych zniczy, pozbieranie liści z nagrobka, zamiecenie piasku i usunięcie pozostałych zanieczyszczeń z mogiły, m.in. śladów po wosku ze znicza lub świeczek),
  • ręczne umycie grobu z detergentem,
  • sprzątanie terenu wokół nagrobka: pozbieranie liści oraz pozostałych nieczystości wokół nagrobka i zagrabienie ścieżek wokół pomnika,
  • wyrwanie chwastów,
  • przycinanie krzewów,
  • dekoracja grobu, np. wiązankami z żywych lub sztucznych kwiatów, zapalenie znicza.

Można też zlecić sprzątanie grobu po pogrzebie: niedługo po ostatnim pożegnaniu bliskiej osoby pracownicy firmy sprzątającej usuną za nas uschnięte i zwiędłe wiązanki kwiatów oraz wieńce, zmiotą liście i patyki opadłe z okolicznych drzew, wyrzucą wypalone i popękane znicze, wyrwą chwasty, a kwiaty, które są jeszcze w dobrym stanie – z powrotem ułożą na mogile. Jeżeli zechcemy, możemy zlecić wizytę przy dawno nieodwiedzanym grobie lub renowację nagrobka zaniedbanego – odnowienie mogiły i naprawę elementów uszkodzonych.

– Najczęściej klienci zamawiają podstawowe czyszczenie grobu z kurzu i błota, wyrywanie chwastów, czasami zlecają postawienie znicza i ułożenie kwiatów – przyznaje pani Ania.

Sprzątanie i opieka nad grobami. Jak to działa?

Co trzeba zrobić, aby zlecić sprzątanie grobu? Sposobów zamówienia usługi jest kilka: telefonicznie, mailowo lub przez formularz na stronie internetowej (z reguły w przypadku firm). Przy składaniu zamówienia musimy określić zakres usługi i ustalić termin wykonania. Po sprzątaniu dostajemy dowód wykonanej roboty: zdjęcie przesłane MMS-em lub drogą mailową. Z reguły dopiero wtedy płacimy.

Sprzątanie grobów. Ile to kosztuje?

Firmy zajmujące się sprzątaniem i opieką nad grobami najczęściej oferują dwojaki system rozliczeń. Pierwszym jest opłata za każdorazową usługę, drugim – system opłat pakietowych. Cena jest oczywiście uzależniona od rodzaju zamówienia.

W pierwszym przypadku klient płaci za jednorazową pracę przy grobie, np. umycie oraz wypolerowanie nagrobka wraz z wymianą kwiatów. Przykładowo: porządkowanie grobu na Wszystkich Świętych to wydatek rzędu co najmniej 200 zł. Do tego dochodzi koszt kwiatów i zniczy.

– Cena zależy od wielkości grobu i tego, jak bardzo jest zabrudzony, ile czasu potrzeba na sprzątanie, oraz od tego, jakie są oczekiwania klienta – mówi Szymon Rudowski z serwisu Opiekagrobow.pl. – Czasami grób jest tak brudny, że i dwa mycia to mało.

Jak napisać wspomnienie w Miejscu Pamięci na Odeszli.pl? (czytaj tutaj )

Czyszczenie pojedynczego grobu u pani Ani z Poznania kosztuje 110 zł. Za porządkowanie grobu większego, podwójnego trzeba wysupłać 150 zł. Do tego dochodzą drobne opłaty za postawienie zniczy i kwiatów.

Pakiet, obejmujący trzy sprzątania przed najważniejszymi świętami (1 listopada, Boże Narodzenie i Wielkanoc), to w specjalistycznej firmie wydatek rzędu 400–600 zł, a regularne utrzymywanie grobu w porządku raz w miesiącu to już koszt od 600 do nawet 2000 zł rocznie. Tu też cena zależy m.in. od wielkości pomnika.

Czy sprzątający mają jeszcze wolne terminy przed tegorocznym dniem Wszystkich Świętych? – Na razie przed 1 listopada mam do posprzątania około 20 grobów i jeszcze kilka wolnych terminów – przyznaje Ania z Poznania. – Ale spodziewam się, że im bliżej Święta Zmarłych, tym o wolny czas będzie trudniej. Najgorzej będą mieli ci, którzy o sprzątaniu pomyślą dopiero pod koniec października, wtedy zleceń na pewno nie będę już przyjmowała.

– Tak, jeszcze są wolne terminy – mówił nam na początku października 2022 roku Szymon Rudowski. – W tym roku mamy mniej zleceń, może nawet o połowę mniej niż rok temu. Być może po pandemii koronawirusa ludzie stęsknili się za widokiem innych i postanowili wyjść z domów. Ale może być i tak, że w obecnej sytuacji gospodarczej wielu nie zleca takich usług z powodu braku pieniędzy - dodawał.

Teraz twierdzi, że zleceń może jest nawet trochę więcej. - Nie jest to jednak jakiś wielki wzrost. Tradycyjnie wiele osób raczej narzeka na ceny, ale większość jest świadoma, że wszystko poszło do góry - mówi Szymon Rudowski.