Wstecz

Ich role, dzieła zapamiętamy na zawsze. Ludzie kultury i sztuki, których z nami już nie ma

Bawili, ale też wzruszali do łez. Bez nich świat nie byłby taki sam. Tych postaci świata kultury i sztuki nie ma już w świecie żywych. Ale ich twórczość zawsze będzie żywa.

Joanna Kołaczkowska, Davin Lynch, Tadeusz Rolke, Stanisław Tym, Diane Keaton, Robert Redford
Fot. Mateusz Skwarczek, Dawid Chalimoniuk, Dawid Żuchowicz, Michał Mutor/Agencja Wyborcza.pl; REUTERS/Mario Anzuoni, Shutterstock

Powiązane artykuły

Quincy Jones (14 marca 1933 – 3 listopada 2024)

Legendarny producent muzyczny i jazzman. Urodził się w 1933 roku w Chicago. Jego ojciec trenował baseball, matka zajmowała się nieruchomościami. Po rozwodzie rodziców przeprowadził się z ojcem, jego nową partnerką i rodzeństwem do Bremerton, a następnie do Seattle. To tam, kiedy miał 14 lat, poznał Raya Charlesa. Starszy o dwa lata, niewidomy Ray stał się jego przyjacielem i pomógł mu odkryć świat muzyki. Nauczył Jonesa m.in. czytać nuty zapisane brajlem. Quincy Jones zdobył aż 28 nagród Grammy, a magazyn "Time" uznał go za jednego z najbardziej wpływowych muzyków jazzowych XX wieku. To on stał za sukcesem Michaela Jacksona, był producentem trzech jego najlepszych albumów. Jeden z nich –"Thriller"– wciąż pozostaje najlepiej sprzedającym się albumem wszech czasów. To także on wyprodukował charytatywny singiel "We Are The World", który nagrano w nocy z 28 na 29 stycznia 1985 roku w studiu A&M w Los Angeles. Była to noc bezpośrednio po wieczornej ceremonii rozdania nagród American Music Awards. Nigdy wcześniej i nigdy później żaden utwór nie zgromadził tylu gwiazd największego formatu.

Quincy Jones Fot. JOEL SAGET/AFP/East News

W 2012 roku Quincy Jones gościł w Polsce. Przyleciał na zaproszenie trębacza Tomasza Stańki, aby wziąć udział w wydarzeniu "Przestrzeń Wolności: Stańko+" w Gdańsku. Spotkał się wówczas także z Lechem Wałęsą.

Stanisław Tym (17 lipca 1937 – 6 grudnia 2024)

Aktor, satyryk, felietonista, rysownik, scenarzysta. Wielka postać polskiej kultury i mediów. "Najlepszy Prezes naszego klubu. Nauczyłeś nas śmiać się z władzy, z ponurej w tamtych czasach rzeczywistości i z nas samych. Posmutnieliśmy dziś, za to w niebie na pewno jest o wiele weselej" – napisał po jego śmierci premier Donald Tusk.
Znaliśmy go przede wszystkim ze znakomitych ról Ryszarda Ochódzkiego w kultowym "Misiu" i "Rozmowach kontrolowanych" (był również scenarzystą obu produkcji) czy kaowca w "Rejsie". Zabierał głos w najważniejszych sprawach politycznych, od lat 70. publikował felietony. Najpierw w "Literaturze", później w "Tygodniku Kulturalnym", "Wprost", "Rzeczpospolitej" oraz "Polityce", z którą związany był przez osiemnaście lat.

Stanisław Tym Fot. Michał Mutor / Agencja Wyborcza.pl

Stanisław Tym, tak jak jego bohater przedstawiał się w filmie "Rejs", rzeczywiście urodził się w Małkini. A dokładnie w Małkini Górnej. Od najmłodszych lat związany był jednak z Warszawą. W stolicy ukończył XXVII LO, tutaj studiował chemię na politechnice, przetwórstwo na SGGW, a potem aktorstwo na PWST (korepetycji udzielał mu Roman Wilhelmi). Żadnych studiów nie ukończył, w 1964 r. zdał eksternistycznie egzamin aktorski. W międzyczasie pracował w zakładach cukierniczych, a także jako bramkarz i szatniarz w klubie "Stodoła", w którym występował potem w kabarecie. Zaczął wtedy pisać pierwsze teksty satyryczne, a później sztuki teatralne, słuchowiska radiowe i skecze – m.in. dla Jana Kobuszewskiego czy Wiesława Gołasa.

Stanisław Tym zbudował dom we wsi Zakąty na Suwalszczyźnie, gdzie zabierał porzucone i chore psy. Zwierzęta były pełnoprawnymi domownikami, czasem miał ich nawet kilkanaście naraz. Odkąd zaczął je przygarniać, stał się wegetarianinem. – To był człowiek o wielkim sercu, nasz Anioł Stróż. Myśmy go tu wszyscy kochali! – podkreślali mieszkańcy Zakątów. Zapytany kiedyś w programie Kuby Wojewódzkiego z czego w życiu jest najbardziej dumny, Stanisław Tym odpowiedział: Z moich psów.

Zmarł w wieku 87 lat. Przed śmiercią chciał, aby jego prochy zostały złożone wśród drzew przy domu w Zakątach, ale nie pozwoliły na to przepisy. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach żegnali go bliscy i przyjaciele, przedstawiciele rządu oraz tłum warszawiaków.

ad

Barbara Rylska (20 stycznia 1936 – 11 stycznia 2025)

Aktorka teatralna i filmową, a także wokalistka. "Gdyby mieszkała w Stanach Zjednoczonych, stałaby się gwiazdą Broadwayu" – powiedziała o niej w jednym z wywiadów Kalina Jędrusik. Urodziła się w Warszawie. W 1959 roku ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej i mając 23 lata zadebiutowała w teatrze. Jej rolą w spektaklu dyplomowym "Wodewil i piosenka" zachwycił się Lucjan Kydryński, który napisał potem w recenzji: "Narodziła nam się nowa gwiazda...musicalu". Była uwielbiana także przez publiczność i kilka razy odbierała Złote i Srebrne Maski w plebiscycie "Expressu Wieczornego" na najpopularniejszych aktorów telewizyjnych.

W latach 60. i 70. stała się jedną z największych gwiazd estrady, nazywano ją nawet "polską Shirley MacLaine". Występowała w warszawskich teatrach: Komedia, Ludowym oraz Kwadrat, kabaretach Szpak i Dudek oraz legendarnym Kabarecie Starszych Panów, filmach "Smarkula" czy "Ostatni kurs", była również głosem "Alicji w Krainie Czarów", śpiewała piosenki w "Harrym i kamerdynerze". Największą popularność przyniosła jej rola żony "wiecznego dyrektora" w komedii "Poszukiwany, poszukiwana" Stanisława Barei. To Barbara Rylska wypowiedziała tam słynną kwestię: "Mój mąż z zawodu jest dyrektorem".

Pogrzeb Barbary Rylskiej na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie, 23.01.2025 Fot. Mateusz Grochocki/East News

Tuż po sukcesie filmu Barei zachorowała i wycofała się z życia publicznego. Przez 30 lat nie występowała w filmach. Pozostała jednak w teatrze Kwadrat, gdzie grała aż do emerytury w 2013 roku. Na początku lat dwutysięcznych można było zobaczyć ją w serialach. Zagrała postać arystokratki Melanii Laudańskiej w telenoweli "Adam i Ewa", mogliśmy ją również oglądać w serialach "Lokatorzy" i "Rodzina zastępcza", gdzie wcieliła się w postać ciotki Adeli.

ad

David Lynch (20 stycznia 1946 – 15 stycznia 2025)

Nie ma drugiego reżysera na świecie, który wywarłby wpływ na taką rzeszę ludzi. Urodzony w Montanie syn naukowca i nauczycielki dzieciństwo spędził na wędrówce z rodzicami przez Stany. Chciał zostać malarzem, uczył się w szkołach artystycznych i wybrał nawet do Europy, licząc, że zostanie studentem Oskara Kokoschki, a gdy nic z tego nie wyszło, wrócił do Ameryki i zaczął kręcić eksperymentalne filmy krótkometrażowe. Jego pełnometrażowy fabularny debiut, surrealistyczna "Głowa do wycierania" z 1977 roku, sprawił, że błyskawicznie stał się twórcą kultowym. A drugi film, "Człowiek słoń" z 1980 roku, przyniósł mu nominację do Oscara dla najlepszego reżysera. Kolejne dostał za "Blue Velvet" i "Mulholland Drive", a w 2019 roku został wyróżniony honorowym Oscarem za całokształt twórczości. Z kolei "Dzikość serca" przyniosła mu Złotą Palmę w Cannes w 1990 roku. A potem przyszła pora na "Miasteczko Twin Peaks", najdziwniejszą, najoryginalniejszą i do dziś jedną z najbardziej intrygujących rzeczy, jaka powstała w telewizji na przełomie lat 80. i 90. W latach 90. nakręcił jeszcze surrealistyczną "Zagubioną autostradę" i, w kontraście, "Prostą historię".

David Lynch Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl

Lynch – jak celnie zauważyła krytyczka Katarzyna Czajka-Kominiarczuk – wytworzył własny przymiotnik. Jakby jego dzieła były osobnym gatunkiem, czymś niepodrabialnym i na wskroś oryginalnym. "Lynchowski" znaczy mroczny, bizarny, niesamowity, nienaturalny, śmieszny, straszny i kampowy zarazem. Wykreował rozpoznawalny na całym świecie styl. Prowokował, podsuwał tropy, ale nigdy nie dawał prostych rozwiązań. Częściej niż narracyjną logiką kierował się artystycznym instynktem. Alegoryczność zawarta w jego dziełach jednych inspirowała, drugich zniechęcała.

Maja Staniszewska, Dawid Dróżdż

Leszek Mądzik (5 lutego 1945 – 18 marca 2025)

Był jednym z najciekawszych i najoryginalniejszych współczesnych polskich twórców teatralnych. Stworzył teatr, który przemawiał bez słów. Urodził się na Kielecczyźnie, studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i reżyserię w Białymstoku. Założona przez niego w 1969 roku Scena Plastyczna KUL zrewolucjonizowała polską scenę teatralną, wprowadzając unikalną formę ekspresji artystycznej opartą wyłącznie na obrazie, świetle i ciszy. Krytycy określili teatr Mądzika jako teatr filozoficznego egzystencjalizmu. W swoich przedstawieniach podejmował przede wszystkim tematy sacrum, śmierci, erotyki i przemijania, a Scena Plastyczna KUL była jednym z najczęściej zapraszanych na międzynarodowe festiwale polskich zespołów teatralnych. Spektakle pokazywane były na scenach Europy przez Azję po Meksyk i Stany Zjednoczone.

Leszek Mądzik Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl

Za swoją twórczość został odznaczony m.in. Krzyżem Zasługi "Pro Ecclesia et Pontifice" przyznanym przez papieża Franciszka.

Richard Chamberlain (31 marca 1934 – 29 marca 2025)

Amerykański aktor, którego na Okęciu witały tłumy fanów. Urodził się w Beverly Hills. Na małym ekranie zadebiutował w jednym z odcinków serialu "Alfred Hitchcock przedstawia" w 1959 roku. A już dwa lata później rozgłos na całym świecie przyniosła mu tytułowa rola lekarza Jamesa Kildare w serialu NBC "Doktor Kildare". A potem był księdzem Ralphem de Bricassartem w "Ptakach ciernistych krzewów" oraz angielskim żeglarzem Johnem Blackthorne’em w "Szogunie". Kiedy w 1998 roku przyleciał do Polski odebrać Telekamerę dla najpopularniejszego aktora zagranicznego, na Okęciu witały go tłumy fanów. Był uwielbiany przez widzów i stał się obiektem westchnień kobiet na całym świecie. Zapamiętamy go również jako Edmunda Dantesa z ekranizacji "Hrabiego Monte Christo", z roli jednego z muszkieterów w adaptacjach powieści Aleksandra Dumasa, jako Jasona Bourne'a, bohatera powieści szpiegowskiej Roberta Ludluma czy poszukiwacza przygód Allana Quatermaina w "Kopalniach króla Salomona". Za role w "Doktorze Kildare", "Szogunie" i "Ptakach ciernistych krzewów" trzykrotnie został uhonorowany Złotym Globem. Czterokrotnie był też nominowany do nagrody Emmy.

Richard Chamberlain w serialu 'Szogun' Fot. Collection Christophel/East News

Choć był ogromnie popularny, mocno chronił swoją prywatność. W latach 70. przeniósł się na Hawaje i odciął od wielkiego świata. Gdy miał 68 lat, dokonał coming outu. W autobiografii "Złamana miłość" przyznał, że jest gejem. Przez ponad 25 lat był w szczęśliwym związku z aktorem i producentem Martinem Rabbettem.

ad

Adam Myjak (3 stycznia 1947 – 5 kwietnia 2025)

Rzeźbiarz i pedagog, przez sześć kadencji pełnił funkcję rektora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Urodził się w Starym Sączu, dzieciństwo spędził w Częstochowie i Sandomierzu. W połowie lat 60. rozpoczął studia na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Po obronie pracy dyplomowej związał się na stałe z uczelnią. W latach 1979-1981 przebywał na stypendium im. Wilhelma Lehmbrucka w Duisburgu w RFN. Wykładał rzeźbę na Wydziale Sztuk Pięknych tamtejszego uniwersytetu. W warszawskiej ASP przeszedł wszystkie szczeble kariery – od asystenta do profesora zwyczajnego, sześciokrotnie wybierano go na stanowisko rektora uczelni.

Adam Myjak Fot . Albert Zawada / Agencja Wyborcza.pl

Odnosił też sukcesy artystyczne. Jego prace zdobywały nagrody na polskich i międzynarodowych konkursach. Miał 50 indywidualnych wystaw krajowych i zagranicznych, m.in. w 1981 r. w Muzeum im. W. Lehmbrucka w Duisburgu, w 1989 r. w Muzeum Bochum czy w 1991 r. w Instytucie Kultury Polskiej w Pradze.

tu

Jadwiga Jankowska-Cieślak (15 lutego 1951 – 15 kwietnia 2025)

Aktorka, pierwsza Polka nagrodzona główną nagrodą na międzynarodowym festiwalu w Cannes. Złotą Palmę otrzymała za pierwszoplanową rolę dziennikarki Evy Szalánczky w węgierskim filmie Károly’a Makka "Inne spojrzenie" (1982 r.). Obok Krystyny Jandy, pozostała jedyną polską aktorką z tym osiągnięciem.

Pochodziła z Gdańska, ojciec był wojskowym. Gdy awansowano go na pułkownika, rodzina przeniosła się do Warszawy. Jadwiga miała wówczas 11 lat. W stolicy zapisała się na kółko teatralne w Pałacu Kultury i Nauki, a po maturze za pierwszym razem dostała się do warszawskiej PWST. Już rok po studiach, w 1973 roku, zagrała tytułową "Elektrę" w Teatrze Dramatycznym w spektaklu Kazimierza Dejmka. Z teatrem związana była przez wiele lat, a jednocześnie pięknie rozwijała karierę filmową. Jej debiut kinowy był ogromnym sukcesem. W 1972 roku zagrała rolę Magdy w dramacie społeczno-psychologicznym "Trzeba zabić tę miłość" Janusza Morgensterna. Film odniósł sukces, a Jankowska-Cieślak została wyróżniona Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego i trafiła na okładki magazynów. Z dnia na dzień stała się twarzą pokolenia młodych Polaków epoki Edwarda Gierka. Oglądaliśmy ją również m.in. w "Polskich drogach", serialu "Jan Serce", filmach "Zabij mnie glino", "300 mil do nieba" czy komedii "Sztuka kochania".

Jadwiga Jankowska-Cieślak Fot. Grazyna Jaworska / Agencja Wyborcza.pl

Gdy w 1982 roku dostała Złotą Palmę, posypało się mnóstwo zagranicznych propozycji, ale aktorka dowiedziała się o nich dopiero po upadku komuny. Wszystkie listy były blokowane i niszczone przez władze PRL.

ad

Tadeusz Rolke (24 maja 1929 – 14 lipca 2025)

Jeden z najwybitniejszych polskich fotografów. Świadek kilku epok, warszawiak, powstaniec, więzień polityczny w czasach stalinizmu. Urodził się 24 maja 1929 roku w Warszawie, w której mieszkał do końca życia. W czasie wojny był członkiem Szarych Szeregów, a w powstaniu warszawskim działał jako łącznik pod pseudonimem "Wilk". We wrześniu 1944 roku trafił do obozu przejściowego w Pruszkowie, po czym został wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec. Po wojnie studiował historię sztuki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a potem na Uniwersytecie Warszawskim. W 1951 roku został aresztowany i skazany na siedem lat. Służby oskarżyły go o członkostwo w rzekomym Ruchu Uniwersalistów, któremu przewodniczyć miał Władysław Jaworski, autor pracy "Uniwersalizm gospodarczy", uznanej za wrogą wobec ustroju. Wyszedł wcześniej dzięki amnestii.

Karierę fotografa prasowego rozpoczął w połowie lat 50. od publikacji w "Świecie Młodych", później został etatowym fotografem tygodnika "Stolica". W latach 60. publikował w "Polsce", "Ty i Ja" i "Przekroju". Portretował swoje rodzinne miasto i ludzi, tworzył legendarne portrety osobistości ze świata sztuki i kina – m.in. Andrzeja Wajdy, Zbigniewa Cybulskiego, Kaliny Jędrusik, Aliny Szapocznikow, Wojciecha Fangora, Kory Jackowskiej, Zbigniewa Libery, Tadeusza Konwickiego czy Josepha Beuysa. Fotografował działania artystyczne Tadeusza Kantora.

Tadeusz Rolke Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

W 1970 roku wyjechał do Niemiec, współpracował z takimi pismami, jak: "Stern", "Die Zeit", "Der Spiegel", "Brigitte", "Geo" oraz "Art" – najważniejszym w Niemczech magazynem o sztuce. Po powrocie do kraju poznał Korę Jackowską, a spotkanie zaowocowało kilkuletnią współpracą. Jedna z fotografii Rolkego została wykorzystana na okładce płyty "Nocny Patrol" Maanamu.

Archiwum jego fotografii liczy ponad 100 tys. zdjęć, które od 2014 roku dostępne są na stronie internetowej Muzeum Sztuki Nowoczesnej.

dd

Joanna Kołaczkowska (22.06.1966 – 17.07.2025)

Joanna Kołaczkowska była jedną z najzabawniejszych Polek. Komediowym geniuszem. Mówiono o niej "artystka kabaretowa", jakby "aktorka" znaczyło zbyt dużo, a "komiczka" za mało. Ale gdy jakoś w pierwszej połowie lat 2000. rodzime kabarety stawały się synonimem obciachu i płytkiego humoru spod znaku "chłopa przebranego za babę", Kołaczkowska pozostała artystką przez duże "A". Cechował ją humor inteligentny, ale nie inteligencki – przez co niealienujący – w najlepszym tych słów znaczeniu, łączący absurd i głupotę z błyskotliwością i erudycją. Do tego dochodziły niepodrabialny wdzięk, sceniczna charyzma i charakterystyczna maniera, która śmieszyła zawsze.

Urodziła się w Polkowicach na Dolnym Śląsku. W młodości występowała z zespołem tańca ludowego oraz uprawiała łyżwiarstwo figurowe i szybkie. Ukończyła technikum ogrodnicze w Głogowie i dwuletnie studium nauczycielskie w Legnicy. Była absolwentką pedagogiki kulturalno-oświatowej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze. Podczas studiów poznała Adama Nowaka, który w 1987 zachęcił ją do udziału w castingu do kabaretu Drugi Garnitur. Występowała w grupie do 1989 r., później był Kabaret Potem, program "Spadkobiercy", a od 2002 roku artystka związana była z kabaretem Hrabi. Prowadziła też audycje w radiowej Trójce oraz na antenie Radia Nowy Świat. Wspólnie z satyrykiem Szymonem Majewskim w latach 2021-25 tworzyła podcast "Mówi się". Była założycielką kultowej niezależnej wytwórni filmowej A'Yoy. Występowała też w filmach oraz na deskach Teatru Polonia i Teatru Dramatycznego.

Joanna Kołaczkowska Fot. Mateusz Skwarczek / Agencja Wyborcza.pl

W kwietniu 2025 r. na stronach kabaretu Hrabi pojawiła się wiadomość, że artystka zmaga się z chorobą nowotworową i zawiesza swoją aktywność publiczną. Zmarła 17 lipca 2025 roku. Miała 59 lat.

Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych. Są, i to jest właśnie Aśka. Przepiękna, ciepła, skromna osoba, na scenie zaś wulkan energii, czysta charyzma. Biła od niej taka siła, że wydawała się nie do zatrzymania. Mistrzyni! Nie taką wiadomość miałam nadzieję usłyszeć. Dla mnie jesteś i zawsze będziesz. Przytulam Cię mocno i dziękuję za wszystko

– napisała piosenkarka Edyta Bartosiewicz.

Tomasz Jakubowski, Radosław Czyż

Ozzy Osbourne (3 grudnia 1948 – 22 lipca 2025)

Legenda heavy metalu. Urodził się w Birmingham. Ojciec, ciężko pracujący ślusarz narzędziowy w fabryce General Electric, wróżył nastoletniemu łobuzowi, że albo dojdzie do czegoś wielkiego, albo pójdzie siedzieć. Trafił dwie dziesiątki. John Michael – bo Ozzy to pseudonim sceniczny – trafił za kratki jako siedemnastolatek. Okradł sklep odzieżowy. Na szczęście muzyka jest żywiołem, który przyjmuje i ratuje nie takich wyrzutków.

Na zaproszenie Geezera Butlera, późniejszego basisty Black Sabbath, w 1967 roku trafił do zespołu Rare Breed, w którym stanął za mikrofonem. Kapela szybko się rozpadła, więc stworzyli kolejną, o nazwie Polka Tulk Blues, do której dołączyli gitarzysta Tony Iommi i perkusista Bill Ward. Zmienili nazwę na Earth, a następnie – w sierpniu 1969 roku – na Black Sabbath.

Ozzy Osbourne był świetnym, charakterystycznym wokalistą, znakomitym, charyzmatycznym frontmanem i jedyną w swoim rodzaju osobowością – sceniczną, a później telewizyjną (pamiętamy powodzenie reality show "Rodzina Osbourne’ów", które emitowało MTV). Był idolem i patronem całych metalowych pokoleń, co potwierdził choćby objazdowym festiwalem Ozzfest, w swoim czasie najważniejszą tego typu imprezą na świecie. Miał wizerunek Księcia Ciemności, który skrzętnie pielęgnował, ale nigdy nie był wyniosłą, niedostępną gwiazdą rocka. Do końca miał w sobie coś swojskiego, poczciwego.

Ozzy Osbourne na koncercie w Sopocie, 9.08.2011 Fot. Piotr Idem / Agencja Wyborcza.pl

Lata życia na krawędzi zrobiły jednak swoje. Od lat artystę trapiły problemy zdrowotne. Zszedł ze sceny w 2019 roku – najpierw przeczołgało go zapalenie płuc, później się połamał, osłabiony rekonwalescencją, a następnie zdiagnozowano u niego chorobę Parkinsona. Wciąż jednak nagrywał – płyty "Ordinary Man" (2020) i "Patient Number 9" (2022) powstały już po diagnozie – ale wiadomo było, że nieśmiertelny Ozzy prawdopodobnie jednak okaże się śmiertelny.

Jarek Szubrych

Stanisław Soyka (26 kwietnia 1959 – 21 sierpnia 2025)

Wokalista, pianista, skrzypek, kompozytor i aranżer. Łączył jazz, pop, soul, poezję śpiewaną i muzykę klasyczną, a jego charakterystyczny głos i emocjonalny sposób interpretacji sprawiły, że zyskał miano jednego z najwybitniejszych interpretatorów polskiej piosenki.

Stanisław Soyka na koncercie w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu, 4.12.1995 Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.pl

Urodził się w Żorach, a naukę pobierał w szkole muzycznej w Gliwicach. W wieku 23 lat zadebiutował na festiwalu Jazz Jamboree, szybko zdobywając uznanie środowiska jazzowego. Współpracował m.in. z Michałem Urbaniakiem, Wojciechem Karolakiem i Tomaszem Stańką. Jako autor i wykonawca zasłynął dzięki takim utworom jak "Tolerancja (Na miły Bóg)", "Play It Again", "Cud niepamięci" czy interpretacjom poezji Czesława Miłosza i Agnieszki Osieckiej. W jego dorobku znajdują się zarówno autorskie płyty popowe, jak i jazzowe oraz chóralne projekty oratoryjne.

Artysta zmarł nagle 21 sierpnia 2025 roku, przed planowanym występem na festiwalu w Sopocie. Miał 66 lat. Za wybitne zasługi dla kultury polskiej i działalność artystyczną został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

an, ad

Robert Redford (18 sierpnia 1936 – 16 września 2025)

Był jednym z najjaśniejszych gwiazdorów lat 60. i 70. XX wieku, złotym chłopakiem Hollywood. Zapamiętamy go z legendarnych ról w "Butch Cassidy i Sundance Kid", "Wielkim Gatsbym", z "Wszystkich ludzi prezydenta" gdzie z Dustinem Hoffmanem rozpętał aferę Watergate czy z polowania na lwy z Meryl Streep w nagrodzonym siedmioma Oscarami "Pożegnaniu z Afryką".

Urodził się w Santa Monica w Kalifornii. W liceum Van Nuys w Los Angeles błyszczał w baseballu, co dało mu stypendium sportowe na Uniwersytecie Kolorado. Po studiach przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie rozpoczął karierę aktorską – najpierw na Broadwayu, później w filmie i telewizji. W 1966 roku otrzymał Złoty Glob dla młodego talentu za występ w "Ciemnej stronie sławy" Roberta Mulligana. To jednak "Butch Cassidy i Sundance Kid", kultowy western George’a Roya Hilla z 1969 r., sprawił, że Redford na stałe zapisał się w historii kina, a przyjaźń tytułowych bohaterów przerodziła się też w prawdziwą relację aktorów. Grający Cassidy’ego Paul Newman był najbliższym przyjacielem Redforda aż do śmierci w 2008 roku. Mieli niepowtarzalną ekranową chemię, co pokazali również w "Żądle" (1973), gdzie wykreowali kolejne kultowe, partnerskie role. Redford był za tę rolę nominowany do Oscara i była to jedyna nominacja aktorska. Swoją jedyną statuetkę otrzymał natomiast za reżyserię "Zwyczajnych ludzi" (1980) z Donaldem Sutherlandem i Mary Tyler Moore.

Robert Redford Denis Makarenko / Shutterstock

Redforda i Newmana łączyło też to, że obaj nie znosili sławy i celebryctwa. Redford uciekł z Hollywood do Utah, gdzie zaszył się na własnym ranczo, jakby chciał pokazać, że gdzieś ma fabrykę snów i jej sztuczny splendor.

W 2018 roku pożegnał się z aktorstwem filmem "Gentleman z rewolwerem" o czarującym, 70-letnim złodzieju okradającym banki, który nawet podczas skoków nie zapominał o byciu gentlemanem.

Małgorzata Muraszko, Radosław Czyż

Claudia Cardinale (15 kwietnia 1938 – 23 września 2025)

Najpiękniejsza Włoszka w Tunezji, która stała się ikoną europejskiego kina. Urodziła się w Tunisie, w rodzinie włoskich emigrantów. Po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w latach 50. ub. wieku w krótkometrażowym filmie "Anneaux d’or" francuskiego reżysera Rene Vautiera, który został zauważony na festiwalu w Berlinie. Kiedy w 1957 roku, mając 19 lat, wygrała konkurs na najpiękniejszą Włoszkę w Tunezji, otrzymała w nagrodę wycieczkę na festiwal filmowy w Wenecji. Wkrótce potem przeniosła się do Rzymu i rozpoczęła naukę w szkole aktorskiej. Na początku lat 60. była już jedną z najpopularniejszych włoskich aktorek. Prasa w wielu krajach okrzyknęła ją najpiękniejszą kobietą świata.

Międzynarodową sławę zdobyła dzięki filmom "Osiem i pół" Federico Felliniego (1963) i "Lampart" Luchino Viscontiego (1963). Wystąpiła także m. in. w komedii "Różowa Pantera" (1963), "Zawodowcach" Richarda Brooksa (1968) i "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" (1968).

Claudia Cardinale podczas wizyty w Łodzi w 2011 roku Fot . Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl

Pięciokrotnie była nagradzana statuetką Davida di Donatello Włoskiej Akademii Filmowej, a także m. in. Honorowym Złotym Niedźwiedziem na festiwalu w Berlinie i Honorowym Złotym Lwem na festiwalu w Wenecji. Wystąpiła w ponad 175 filmach, a jej zdjęcia zdobiły ponad 900 gazetowych okładek. Od 1999 r. pełniła funkcję Ambasadora Dobrej Woli UNESCO.

jw, ad

Diane Keaton (5 stycznia 1946 – 11 października 2025)

Amerykańska aktorka, laureatka Oscara. Urodziła się w Los Angeles jako Diane Hall. W wieku 19 lat wyjechała do Nowego Jorku, gdzie rozpoczęła studia aktorskie. I stała się Diane Keaton – przyjęła panieńskie nazwisko matki, po tym jak w spisie aktorów znalazła inną Diane Hall. Zadebiutowała na Broadwayu w przebojowym musicalu "Hair". A potem poznała Woody’ego Allena. Przez kilka lat byli parą i to dla niej reżyser napisał rolę w filmie "Annie Hall" (1977 r.), za którą zdobyła Oscara, Złoty Glob i nagrodę BAFTA. Główna bohaterka była po części nią samą, począwszy od nazwiska, na strojach kończąc. Męskie spodnie, krawaty i kapelusze Annie były codziennymi outfitami Keaton. Jej obecność na oscarowej gali potwierdziła, że oto Hollywood doczekało się postaci naprawdę nietuzinkowej. Aktorka pojawiła się tam w lnianej marynarce włożonej na koszulę, z szalem zamotanym na szyi, w szerokiej spódnicy oraz – by dopełnić looku ciotki-nauczycielki – w skarpetkach włożonych do butów na obcasach.

Zagrała w ośmiu filmach Allena. Wśród legendarnych pozycji w swojej filmografii miała także rolę Kay Corleone w "Ojcu chrzestnym", główną rolę w komedii "Lepiej późno niż później" z Jackiem Nicholsonem, czy rolę w "Pokoju Marvina", gdzie stworzyła kultowy duet z Meryl Streep.

Diane Keaton Fot. REUTERS/Mario Anzuoni

Produkowała własne wino "The Keaton", ale nie zrobiła z niego luksusowej marki. Dochód ze sprzedaży przeznaczała w całości na ośrodek badawczy zajmujący się pracą mózgu. Nigdy nie wyszła za mąż. Jako prawie 50-letnia kobieta adoptowała chłopca Duke’a i dziewczynkę Dexter.

Natalia Waloch

Opracował Piotr Rozpara