1 sierpnia 2024 r. przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Ten wielki narodowy zryw pochłonął mnóstwo ofiar. Szacuje się, że w Powstaniu Warszawskim zginęło ok. 16 tys. polskich żołnierzy oraz nawet 200 tys. cywilów.
Rozmowa z Jarosławem Maliniakiem, kierownikiem Działu Archiwum Muzeum Powstania Warszawskiego
Piotr Rozpara: Które miejsce spoczynku powstańców warszawskich odwiedza pan najczęściej?
Jarosław Maliniak: Zdecydowanie najczęściej Cmentarz Wojskowy na Powązkach, gdzie Muzeum Powstania Warszawskiego zrealizowało najwięcej renowacji powstańczych mogił.
Największą nekropolią osób poległych podczas Powstania Warszawskiego wciąż jest cmentarz na Wolskiej w Warszawie?
- Cmentarz Powstańców Warszawy jest największą nekropolią, spoczywają tam poległe i zmarłe osoby podczas Powstania Warszawskiego. Według ksiąg cmentarnych spoczywa tam ponad 104 tys. osób. Zdecydowana większość pochowana jest tam jednak anonimowo. Znamy jedynie ok. 3,5 tys. imion i nazwisk.
Czy pochowani są tam zarówno żołnierze, jak i cywile?
- Około 90 proc. pochowanych tam osób to ludność cywilna, reszta to powstańcy (8-10 tys.). Z prostej arytmetyki wychodzi na to, że jest to największa powstańcza nekropolia w Polsce.
A jak wiele osób uczestniczących w Powstaniu Warszawskim pochowana na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej w Warszawie?
- Trudno o podanie precyzyjnej liczby, bo znajdują się tam wydzielone powstańcze kwatery poszczególnych oddziałów oraz pojedyncze mogiły powstańców rozsiane na terenie tej nekropolii. Na pewno kilka tysięcy. Kwestia ta wymagałaby jednak badań, żeby to dokładnej doprecyzować. Przykładowo pochowani są tu m.in. Krzysztof Kamil Baczyński (kw. A22-2-25), Ryszard Białous „Jerzy", Andrzej Romocki „Morro", Jan Romocki „Bonawentura" oraz pozostali żołnierze batalionu „Zośka" (kwatera A20), Jan Szypowski, dowódca Zgrupowania „Leśnik" (kw. A27-3-20), Maria Stypułkowska-Chojecka „Kama" (kw. G-tuje-22), Władysław Bartoszewski (kw. FV-Aleja Zasłużonych-18), Alina Janowska „Alina", „Setka" (kw. G-tuje-37), Jerzy Bartnik „Magik", najmłodszy żołnierz AK osobiście odznaczony przez dowódcę AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora" orderem Virtuti Militari V klasy (kw. A12-1-2/3), Mieczysław Niedzielski „Żywiciel" (kw. A28-14-1), Jan Mazurkiewicz „Radosław" (kw. A24-5-13A), Witold Modelski „Warszawiak", najmłodszy, 11-letni powstaniec odznaczony Krzyżem Walecznych (kw. A24-10-24) oraz pozostali żołnierze batalionu „Parasol" (kwatera A24).
Fot. Archiwum prywatne Oczywiście na terenie Warszawy pochowanych jest najwięcej powstańców. Koniecznie należy wymienić także Cmentarz Powązkowski (Stare Powązki), gdzie również znajdują się liczne groby uczestników Powstania Warszawskiego. Tu np. pochowani są: Jan Rodowicz „Anoda" (kw. 228-1-12), Zbigniew Ścibor-Rylski „Motyl" (kw. 178a, rz. 2, m. 26-29 – grobowiec rodzinny wyremontowany przez Muzeum Powstania Warszawskiego w latach 2018-2019), Jan Nowak-Jeziorański (kw. 7, rz. 4, m. 300), Zdzisław Maklakiewicz „Hanzen" (kw. 3, rz. 3, m. 29-31) czy Kazimierz Leski „Bradl" (kw. 24, rz. 6, m. 1-2).
Praktycznie na każdym warszawskim cmentarzu znajdują się powstańcze mogiły. Bardzo liczne groby powstańców znajdują się także na Cmentarzu Bródnowskim. Do tego dodajmy kolejne warszawskie nekropolie: Cmentarz Wolski, Cmentarz Północny, Cmentarz Ewangelicko-Augsburski przy ul. Młynarskiej, Cmentarz Parafii Św. Katarzyny na Służewie przy ul. Fosa, Cmentarz na Służewie przy ul. Wałbrzyskiej, Cmentarz w Wilanowie, Cmentarz Południowy, Cmentarz Czerniakowski, Cmentarz Parafii św. Zofii Barat przy ul. Poloneza czy Cmentarz Parafialny na Okęciu przy ul. Leonidasa.
Miejsc spoczynku powstańców warszawskich jest więcej. Gdzie jeszcze znajdziemy je w Polsce?
- Praktycznie w całym kraju. Warto podkreślić, że także we wszystkich podwarszawskich miejscowościach pochowani są powstańcy warszawscy. Po wojnie - z różnych przyczyn - osiedlili się praktycznie na terenie całej Polski. Bardzo dużo powstańczych grobów znajduje się w największych miastach, Wrocławiu, Szczecinie, Krakowie (np. Cmentarz Rakowicki, Salwator), Poznaniu (np. Junikowo, przy ul. Bluszczowej na Wildzie), Gdańsku, Gdyni, Sopocie, Łodzi (np. Doły). Nie brakuje ich także w małych miasteczkach i wsiach. Wbrew pozorom ustalenie miejsc pochówków powstańców warszawskich nie należy do zadań ani łatwych, ani prostych. Nie na wszystkich grobach znajduje się inskrypcja mówiąca o tym, że spoczywa w nim powstaniec. Oczywiście dziś jest dużo łatwiej, ponieważ poszczególne polskie gminy posiadają już wyszukiwarki internetowe miejsc pochówków, ale nie wszystkie. Musimy jednak dysponować danymi poszukiwanej osoby (imię, nazwisko, dokładna data urodzenia), żeby podjąć próbę takich badań.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl Podam pewien przykład. Z racji tego, że jestem dolnoślązakiem, stosunkowo niedawno przeprowadziłem kwerendę na temat miejsc pochówków powstańców warszawskich na terenie Dolnego Śląska. Okazało się, że bardzo wielu powstańców po wojnie osiedliło się na tzw. Ziemiach Odzyskanych, gdzie chcieli rozpocząć nowe życie i tam już pozostali. Tylko w samym Wrocławiu pochowanych jest blisko 500 uczestników Powstania (najwięcej na Cmentarzu Osobowickim, Cmentarzu Grabiszyńskim, Cmentarzu Parafialnym św. Rodziny przy ul. Smętnej, Cmentarzu św. Wawrzyńca przy ul. Bujwida). We Wrocławiu pochowany jest np. Stefan Jastrzębski „Miłosz", dowódca baonu „Miłosz" (Cmentarz Parafialny św. Jacka na Swojczycach przy ul. Chałupniczej, pole G, rz. 3, gr. 9) czy też słynna późniejsza „młoda lekarka" Ewa Szumańska „Bożena", „Baśka", „Wanda" (Cmentarz św. Ducha przy ul. Bardzkiej). Jeżeli chodzi o cały Dolny Śląsk, to na 27 powiatów tylko w dwóch (polkowicki i strzeliński) brak jest powstańczych mogił. W pozostałych dolnośląskich miastach znajduje się spora liczba grobów powstańców: Bolesławiec, Bolków, Brzeg Dolny, Bystrzyca Kłodzka, Chojnów, Duszniki Zdrój, Dzierżoniów, Głogów, Góra, Jawor, Jelenia Góra, Kamienna Góra, Karpacz, Kąty Wrocławskie, Kłodzko, Kowary, Legnica, Leśna, Lubań, Lubin, Lwówek Śląski, Niemcza, Nowa Ruda, Oleśnica, Oława, Pieszyce, Polanica Zdrój, Siechnice, Strzegom, Syców, Szczawno-Zdrój, Szklarska Poręba, Świdnica, Świebodzice, Świeradów Zdrój, Trzebnica, Wałbrzych, Wambierzyce, Ząbkowice Śląskie, Zgorzelec, Złotoryja. Podobnie kwestia ta może wyglądać w pozostałych województwach. Moim zdaniem takich miejscowości w Polsce, w których znajdują się powstańcze mogiły, może być nawet ponad tysiąc. A samych nekropolii jeszcze więcej.
A w Europie? Na świecie?
- Wielu powstańców, którzy trafili do obozów jenieckich, a później choćby do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, już tam pozostało. Stąd nie może dziwić fakt, że zmarli na obczyźnie. Ich groby znajdują się w Niemczech (niejednokrotnie zmarli tam w obozach lub podczas ich wyzwalania lub bezpośrednio po wyzwoleniu), w Wielkiej Brytanii, Francji czy Belgii. Całkiem sporo pochowanych jest w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie czy też Australii. Na przykład na Cmentarzu Katolickim w Rookwood w Sydney pochowany jest Zbigniew Jasiński „Rudy", autor słynnego powstańczego wiersza „Żądamy amunicji".
W jaki sposób Muzeum Powstania Warszawskiego zajmuje się mogiłami powstańców?
- Muzeum Powstania Warszawskiego od początku swojego istnienia zajmuje się również m.in. renowacją mogił powstańczych. Zachowanie pamięci o powstańcach ma dla Muzeum pierwszorzędne znaczenie. Od 2005 roku wyremontowaliśmy 175 powstańczych grobów (dodatkowo w latach 2017-2018 wspólnie z wojewodą mazowieckim dokonaliśmy rewitalizacji 366 grobów w kwaterze B8 na Powązkach Wojskowych, gdzie pochowani są żołnierze batalionów „Gozdawa" i „Chrobry I). Renowacje są finansowane ze środków uzyskanych ze zbiórek publicznych przeprowadzanych przez Komitet Społeczny „Ratujmy groby powstańcze - Komitet Społeczny Wolontariuszy MPW". Na specjalne konto wpływają również kwoty od darczyńców (Santander Bank Polska 61 1090 2590 0000 0001 5244 7882).
Poza tym każdego roku przed 1 sierpnia oraz Świętem Zmarłych nasi wolontariusze prowadzą akcje sprzątania i porządkowania powstańczych mogił.
Zapalane są także w tych miejscach znicze.
W 2018 roku Fundacja Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego złożyła w Sejmie petycję dotyczącą uchwalenia ustawy o godnej ochronie grobów powstańców warszawskich oraz innych osób zasłużonych w walkach o wolność Polski. Uzasadniono to tym, że obecne przepisy nie pozwalają na to, by państwo sprawowało bezpośrednią opiekę nad grobami powstańców i osób zasłużonych w walkach o wolność i suwerenność Polski. Bo groby są likwidowane, jeśli rodzina lub bliscy nie wniosą opłaty cmentarnej. Według pana taka ustawa powinna zostać uchwalona?
- Każda inicjatywa dotycząca zachowania pamięci o powstańcach warszawskich jest godna pochwały. Oczywiście grób mający status grobu wojennego jest zabezpieczony i znajduje się pod opieką państwa polskiego. Natomiast problem likwidacji nieopłacanych grobów dotyczy cmentarzy parafialnych i tu jest rzeczywiście wiele do zrobienia.
Czy wciąż dowiaduje się pan o nowych miejscach pochówku powstańców warszawskich w Polsce, Europie czy nawet na świecie?
- Oczywiście. Muzeum Powstania Warszawskiego prowadzi ewidencję uczestników Powstania Warszawskiego w postaci bazy „Powstańcze Biogramy" (https://www.1944.pl/powstancze-biogramy.html) oraz bazę Grobów Powstańców Warszawskich (https://www.1944.pl/groby-powstancow.html). Wciąż otrzymujemy informacje z różnych źródeł, najczęściej od rodzin zmarłego powstańca, o miejscu jego pochówku. Stale informacje te aktualizujemy.
Starsze pokolenia z pewnością wracają myślami do Powstania Warszawskiego. A obecna młodzież?
1 sierpnia podczas godziny „W" organizujemy akcję społeczną „Wolność łączy". Warszawiacy otrzymują okolicznościowe wpinki z symbolem Polski Walczącej. Przekaz jest prosty – wartości, którymi kierowali się powstańcy walczący o wolną Polskę, mają stworzyć międzypokoleniową więź. Staramy się także, żeby jak najczęściej dochodziło do spotkania bohaterów Powstania z ludźmi młodymi, którzy mogą kontynuować ich walkę o wolność w czasach pokoju. Ma powstać swego rodzaju sztafeta pokoleń. Powstał także projekt „Korzenie Pamięci" (https://www.1944.pl/korzeniepamieci.html).
Można powiedzieć, że Powstanie Warszawskie był to konflikt dobra ze złem. I to nas powinno uczyć, że zawsze należy się przeciwstawiać złu, każdej władzy, która łamie zasady wolności, demokracji, godnego życia.
Dziś nie trzeba walczyć na barykadzie, żeby zrobić coś, z czego powstańcy byliby dumni. Wystarczy, żeby młodzi ludzie, którzy się w coś bardzo angażują lub zmieniają lokalną rzeczywistość, pamiętali o tych wartościach.
Z takim przekazem staramy się dotrzeć także do młodych.
Gdzie powinny zgłaszać się osoby, instytucje, firmy, które chciałyby wspomóc renowacje miejsc spoczynku powstańców warszawskich?
- Jak już wspomniałem, najlepiej bezpośrednio zgłosić się do Muzeum Powstania Warszawskiego. Oprócz zbiórek publicznych posiadamy specjalnie dedykowane konto przeznaczone na ten cel (Santander Bank Polska 61 1090 2590 0000 0001 5244 7882). Przed kasą na terenie muzeum ustawiona jest także skarbona, gdzie można wspomóc akcję renowacji powstańczych grobów.
Rozmawiał Piotr Rozpara