Zdzisław Jeziorański ps. „Jan Nowak”

Zdzisław Jeziorański ps. „Jan Nowak”

Ur. 02.10.1914 Zm. 20.01.2005

Wspomnienie

Legendarny Kurier z Warszawy. Rocznik 1914. Studiował ekonomię w Poznaniu u prof. Edwarda Taylora. We wrześniu 1939 cudem uniknął sowieckiej niewoli. Koledzy z jego dywizji zginęli w Katyniu. W konspiracji działał w dywersyjnej Akcji N, która łamała morale niemieckich żołnierzy. Jako wysłannik Komendy Głównej AK odbył trzy brawurowe podróże kurierskie do Szwecji i do Londynu. Wraz z Janem Karskim starał się zaalarmować opinię zachodniego świata o zagładzie Żydów. Tuż przed Powstaniem przybył do Warszawy. 30 lipca 1944 r. na spotkaniu z KG AK mówił: "Nikt nam nie pomoże. Rosjanie będą się tu rządzić, jak chcą". Po latach tak wspominał tamtą sytuację: "To był najbardziej dramatyczny moment mojego życia, ale mimo wszystko wiedziałem, że mi wierzą. Już nic nie można było wtedy zrobić. Niczemu zapobiec." Podczas powstania służył w Biurze Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK., dla radiostacji powstańczej "Błyskawica" redagował komunikaty o sytuacji na frontach w Europie. W trakcie powstania - 7. września - ożenił się z łączniczką Jadwigą Wolską ps. „Greta”. Po kapitulacji powstania przedostał się z żoną do Londynu. 3 maja 1952 nadał pierwszą audycję rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa, której szefem był przez 24 lata. Na emeryturze napisał słynne wspomnienia "Kurier z Warszawy". Jako jeden z dyrektorów Kongresu Polonii Amerykańskiej stał się wpływowym orędownikiem polskiej sprawy w Waszyngtonie. Miał stałą przepustkę do Białego Domu. Po antysemickich wypowiedziach prezesa KPA Edwarda Moskala wystąpił z tej organizacji. Nie do przecenienia są jego zasługi związane z przyjęciem Polski do NATO. Po 45 latach, w sierpniu 1989, przyjechał do Polski na zaproszenie Lecha Wałęsy. Długo dzielił czas między Warszawę a Waszyngton, by w 2002 r. osiąść w kraju na stałe. Był odznaczony amerykańskim Medalem Wolności, polskim Orderem Orła Białego i Virtuti Militari oraz litewskim Orderem Giedymina.

Jarosław Kurski