Graham Greene

Zagrał blisko 200 ról, zapamiętamy go przede wszystkim jako szamana Siuksów w "Tańczącym z wilkami". Graham Greene urodził się w Rezerwacie Sześciu Narodów w Ontario w Kanadzie, a w młodości mieszkał w Hamilton, gdzie dorabiał m.in. jako spawacz. Jako dwudziestolatek zaangażował się w działalność Centrum Teatralnego dla Pierwszych Narodów w Toronto, a w latach 70. występował już na deskach teatrów nie tylko w Kanadzie, ale i w Wielkiej Brytanii. Z teatrem związany był przez całą karierę. Mawiał, że dzięki scenie nigdy nie czuł się zaszufladkowany. – Grałem wszystko – podkreślał. – Byłem starym Żydem w sklepie meblowym, duchem czarnego transwestyty, brytyjskimi żołnierzami, francuskimi zresztą też, nowojorskimi gliniarzami i prawnikami. Łącznie miał na koncie blisko 200 ról filmowych i telewizyjnych. Aktorowi przypisuje się otwarcie drzwi Hollywood dla artystów wywodzących się z Pierwszych Narodów. Karierę zaczął w latach 70., długo jednak czekał na przełom. Przyniosła go rola Kopiącego Ptaka, szamana z plemienia Siuksów, w "Tańczącym z wilkami" Kevina Costnera (1990 r.), za którą był nominowany do Oscara jako najlepszy aktor drugoplanowy. Świetne kreacje stworzył także w filmach "Na rozkaz serca" Michaela Apteda, "Wyraźny motyw" Ryszarda Bugajskiego czy "Zielona mila" Franka Darabonta. W latach 90. można go było oglądać w "Przystanku Alaska", "Mavericku" z Melem Gibsonem i Jodie Foster, a u boku Bruce'a Willisa wystąpił w "Szklanej pułapce 3". W sadze "Zmierzch" wcielił się w starszego wilkołaczego plemienia, a w ostatnich latach życia często współpracował z Taylorem Sheridanem, który obsadził go m.in. w filmie "Wind River: Na przeklętej ziemi", oraz serialach "1883" oraz "Król Tulsy". Zagrał też w kilku odcinkach serialu "The Last of Us". Zmarł 1 września 2025 roku po długiej chorobie. Miał 73 lata.

Zdjęcie profilowe: REUTERS/Tim Shaffer