Richard Chamberlain

Richard Chamberlain

Ur. 31.03.1934 Zm. 29.03.2025

Wspomnienie

Kiedy w 1998 roku przyleciał do Polski odebrać Telekamerę dla najpopularniejszego aktora zagranicznego, na Okęciu witały go tłumy fanów. - Nigdzie mnie tak nie przyjęto, jak u was. Ja tu jestem naprawdę kochany - powiedział potem na gali w hotelu Marriott. Bo tak było. Jego losy jako księdza Ralpha de Bricassarta w serialu "Ptaki ciernistych krzewów" oraz angielskiego żeglarza Johna Blackthorne/Anjin-sana w "Szogunie", śledziła wówczas cała Polska. Zabójczo przystojny i utalentowany aktor był uwielbiany przez widzów i stał się obiektem westchnień kobiet na całym świecie. Urodził się 31 marca 1934 roku w Beverly Hills. Jego dzieciństwo nie należało do najszczęśliwszych z powodu choroby alkoholowej ojca, któremu kontuzja przekreśliła plany sportowej kariery futbolisty. Matka była niespełnioną śpiewaczką i aktorką. On sam odkrył, że aktorstwo to jego powołanie będąc w college'u w Clermont, gdzie występował w przedstawieniach studenckich grup teatralnych. Na małym ekranie zadebiutował w jednym z odcinków serialu "Alfred Hitchcock przedstawia" w 1959 roku. A już dwa lata później rozgłos na całym świecie przyniosła mu rola tytułowa rola lekarza Jamesa Kildare w serialu NBC "Doktor Kildare". Zapamiętamy go również jako Edmunda Dantesa z ekranizacji "Hrabiego Monte Christo", z roli Aramisa, jednego z muszkieterów w adaptacjach powieści Aleksandra Dumasa, Jasona Bourne, bohatera znakomitej powieści szpiegowskiej Roberta Ludluma czy poszukiwacza przygód Allana Quatermaina w "Kopalniach króla Salomona". Za swoje role w "Doktorze Kildare", "Szogunie" i serialu "Ptaki ciernistych krzewów" trzykrotnie został uhonorowany Złotym Globem. Czterokrotnie był też nominowany do nagrody Emmy. Choć był ogromnie popularny, mocno chronił swoją prywatność. W latach 70. przeniósł się na Hawaje i odciął od wielkiego świata. Gdy miał 68 lat, dokonał coming outu. W autobiografii "Złamana miłość" przyznał, że jest gejem. Przez ponad 25 lat był w szczęśliwym związku z aktorem i producentem Martinem Rabbettem. - Kiedy dorastasz w latach 30., 40. i 50., bycie gejem nie tyle, że nie jest proste, jest niemożliwe. Po prostu nie możesz mieć takiej orientacji. Dlatego moja była dla mnie najgorszą rzeczą, jaką mogłem sobie wyobrazić. Dorastałem z przekonaniem, że coś jest ze mną straszliwie nie w porządku. I nawet kiedy stałem się sławny i tak dalej, to myślenie nadal mnie prześladowało - powiedział potem w wywiadzie dla "The New York Times". W 2010 roku rozstał się ze swoim partnerem i wrócił do Los Angeles. Od czasu coming outu nie dostawał już jednak wielkich propozycji, pojawiał się w epizodycznych rolach w filmach i serialach oraz użyczał głosu w animacjach. Richard Chamberlain zmarł 29 marca 2025 roku, dwa dni przed 91. urodzinami. "Nasz ukochany Richard jest teraz z aniołami. Jest wolny i szybuje do tych bliskich, którzy byli przed nami. Jakże byliśmy błogosławieni, że poznaliśmy tak niesamowitą i kochającą duszę. Miłość nigdy nie umiera. Nasza miłość jest pod jego skrzydłami, unosząc go ku jego kolejnej wielkiej przygodzie" - napisał jego były partner Martin Rabbetta, z którym aktor do końca pozostawał w dobrych relacjach.

Agnieszka Drabikowska

Zdjęcie profilowe: REUTERS/Jason Redmond