Barbara Horawianka urodziła się 14 maja 1930 roku w Katowicach. Jako aktorka debiutowała w 1951 roku w Teatrze Rapsodycznym w Krakowie, występowała również w krakowskim Starym Teatrze i Teatrze im. Juliusza Słowackiego oraz w Teatrze Nowym w Łodzi. Po zdaniu egzaminu aktorskiego w 1957 roku grała w teatrach warszawskich: Teatrze Narodowym, Dramatycznym, Teatrze na Woli oraz na Targówku oraz w Teatrze Polskim. Występowała również w filmach - m.in. "Krzyżakach", "Pułkowniku Kwiatkowskim", "Samotności we dwoje", a także serialach: "Daleko od szosy", "Stawka większa niż życie", "W labiryncie", "M jak miłość" czy w "Plebanii". Aktorka podkreślała jednak, że ważniejszy był dla niej teatr. "W filmie aktor nie ponosi pełnej odpowiedzialności za graną postać. Po nagraniu jest montaż, wycinanie, przycinanie i my, aktorzy, absolutnie nie mamy na to wpływu. W teatrze aktor od początku do końca bierze odpowiedzialność za to, co pokaże. Poza tym czuje się oddech publiczności i każdą jej emocję " - mówiła w jednym z wywiadów. W 2007 r. otrzymała Srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis", a w 2013 roku została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zmarła 20 września 2024 roku w Warszawie w wieku 94 lat. "Była aktywna do końca życia. Interesowała ją współczesność, sytuacja kościoła, a szczególnie polityka. Miała zdecydowane poglądy. Było w niej wiele niezgody na to co się działo w Polsce, dzieje. Była do końca młoda. Niezwykle ciepły i serdeczny człowiek" - mówił podczas mszy żałobnej ksiądz Andrzej Luter. Barbara Horawianka była członkiem honorowego komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego przed przyspieszonymi wyborami prezydenckimi w 2010 roku oraz przed wyborami prezydenckimi w 2015 roku. "Była dla nas bliska, jak prawie nikt, ciekawa, jak prawie nikt, odważna, jak prawie nikt. Bliska, otwarta na każdego, kochała rodzinę, cieszyła się na każde spotkanie. Ciekawa i zawsze pełna opowieści, wierszy, piosenek, na każdą okazję cytat. Chciała dożyć kolejnych wyborów prezydenckich w Polsce, w Stanach, ciekawa co za rogiem, wyglądała co się wydarzy. Była odważna, gdy wypowiadała swoje zdanie, z energią broniła swoich wartości" - wspominał jej bratanek. Barbara Horowianka została pochowana w Warszawie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu Stare Powązki. Przed śmiercią poprosiła rodzinę, aby na jej pogrzeb nie przynoszono kwiatów, a zamiast kupowania wiązanek wpłacono datki na rzecz pomocy kobietom-ofiarom wojny w Ukrainie.