Felicjan Andrzejczak

Felicjan Andrzejczak urodził się 16 maja 1948 roku w Pięczkowie, w obecnym województwie wielkopolskim. Uczył się w Technikum Leśnym w Rzepinie, ale już wtedy pasjonowała go muzyka, uczęszczał również do klasy skrzypiec szkoły muzycznej i amatorsko śpiewał m.in. utwory Czesława Niemena. Po studium nauczycielskim z wychowania muzycznego pracował m.in. w szkole muzycznej i w domu dziecka. W 1970 roku założył zespół C–4011, z którym rok później wystąpił na Konkursie Młodych Talentów w Jeleniej Górze. Zaśpiewał „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena i zdobył trzecią nagrodę. Potem kilkukrotnie występował też w Opolu, ale największą popularność przyniosła mu współpraca z Budką Suflera. To Felicjan Andrzejczak śpiewał takie hity zespołu jak "Jolka, Jolka pamiętasz", "Noc komety" i "Czas ołowiu", które stały się kultowymi, ponadczasowymi przebojami. Z Budką Suflera w 1999 roku wystąpił w sławnej Carnegie Hall w Nowym Jorku. Została tam zarejestrowana płyta „Budka Suflera – Live at Carnegie Hall". Wydał też kilka albumów solowych, w duecie z Natalią Kukulską zaśpiewał utwór "Pan Samochodzik" będący motywem przewodnim filmu nakręconego na podstawie książki Zbigniewa Nienackiego, a w 2005 roku był jednym z artystów, którzy charytatywnie nagrali piosenkę "Pokonamy fale". Utwór był hymnem akcji "Adopcja na odległość" dedykowanej dzieciom - ofiarom tsunami w południowo-wschodniej Azji. Zginęło wówczas ponad 200 tys. osób, a 5 milionów zostało bez dachu nad głową. W 2022 roku został honorowym obywatelem Świebodzina, zamieszkał tam w 1970 roku. W wywiadach zachwalał życie w małym mieście, stawiał je ponad życie w Warszawie. Zmarł 17 września 2024 roku, od wielu lat chorował na nowotwór, do śmierci doprowadził wylew. Artysta miał 76 lat. "Kochany Felku, Przyjacielu, jeszcze chwilę temu razem staliśmy na scenie... Nie mam słów, żeby Cię pożegnać... Odpoczywaj w spokoju. Serce pęka... Droga Rodzino, przyjmij moje kondolencje" - napisał w serwisach społecznościowych Krzysztof Cugowski, wokalista Budki Suflera.

Zdjęcie profilowe: Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.pl