W pierwszą bolesną rocznicę śmierci mojego ukochanego Męża Mariusza Sorkowskiego proszę Jego Przyjaciół i Znajomych o wspomnienie i chwilę zadumy. "(...) Nauczyciel, pocieszyciel, Mąż. Podróży życia towarzysz niestrudzony. Za Jego wielkie serce i Jego wielką duszę Niebieskiemu Ojcu podziękować muszę (...)"