Zdzisław Rąbiński, ps. „Rębacz”, urodził się 31 stycznia 1932 roku w Żbikowie koło Pruszkowa. Następnie rodzina Rąbińskich przeprowadziła się do Warszawy. Miał 12 lat, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Do „Rębacza” należało przede wszystkim przenoszenie meldunków - był łącznikiem Komendy Głównej Armii Krajowej - Oddziału II (Informacyjno-Wywiadowczego). Działał w batalionie AK „Miłosz”. - Brał udział jako „czujka” w ewakuacji „spalonych” mieszkań, ewakuacji wytwórni materiałów wybuchowych przy u. Poznańskiej – opowiada Andrzej Wrona, znany siatkarz, wielokrotny reprezentant Polski, m.in. mistrz świata z 2014 roku, wnuk „Rębacza”. Zdzisław Rębiński został zesłany na prace przymusowe do Austrii. Palił w kotłach i to tam nabawił się problemów z kręgosłupem, które miały swoje konsekwencje przez całe życie. Po latach pojechał do Austrii, żeby spotkać się z wnukami rodziny, która uratowała mu wówczas życie. – Ta rodzina po kryjomu, gdzieś w stodole, dawała im herbatę, jedzenie. Po latach dziadek miał okazję podziękować tej rodzinie – opowiada Andrzej Wrona. Po powrocie Zdzisław Rąbiński służył dwa lata w wojsku, w Dywizji Pancernej im. Tadeusza Kościuszki. Pracował w Przedsiębiorstwie Ruchu Samochodowego i Łączności w Warszawie, a także m.in. jako szef kuchni restauracji w Warszawie. Został uhonorowany wieloma odznaczeniami, m.in. Złotym Krzyżem Zasługi. Zdzisław Rąbiński zmarł w Warszawie 9 stycznia 2007 r. Został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim.