Jerzy Stuhr

Jerzy Stuhr

Ur. 18.04.1947 Zm. 09.07.2024

Wspomnienie

Jerzy Stuhr urodził się 18 kwietnia 1947 roku w Krakowie. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, ukończył również Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Jako student występował w krakowskim Teatrze STU, a po dyplomie w 1972 roku dostał się do zespołu Starego Teatru w Krakowie. Na deskach tych teatrów zagrał wiele legendarnych ról, m.in. w "Dziadach" Adama Mickiewicza w reżyserii Konrada Swinarskiego. W latach 70-tych zaczął współpracować z reżyserem Krzysztofem Kieślowskim, wystąpił m.in. w jego filmie "Amator". Największą popularność przyniosły mu role Maksa w "Seksmisji", komisarza Ryby w "Kilerze" Juliusza Machulskiego, Piszczyka w "Obywatelu Piszczyku" Andrzeja Kotkowskiego oraz Jana Bratka w "Obywatelu" we własnej reżyserii. Jego głos znany jest doskonale młodszemu pokoleniu - Jerzy Stuhr użyczył go osiołkowi ze "Shreka". W 1994 roku Jerzy Stuhr zadebiutował jako reżyser filmowy "Spisem cudzołożnic", ekranizacją powieści Jerzego Pilcha. Jednym z jego najważniejszych dokonań reżyserskich jest film "Duże zwierzę" z 2000 roku. Był nie tylko znakomitym aktorem i reżyserem, ale także pedagogiem. W latach 1990-1996 i 2002-2008 był rektorem w krakowskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, w 1994 roku uzyskał tytuł profesora sztuk teatralnych. Swoje ostatnie urodziny spędził jako widz w warszawskim Teatrze Komedia. Był na próbie generalnej "Zemsty" w reżyserii Michała Zadary. Przyszedł zobaczyć swojego syna w roli Papkina. "Na próbie generalnej odwiedził nas jubilat — pisał Maciej Stuhr na Instagramie. - Zdjęcie zrobiłem zza kurtyny w przerwie. Jego Papkin sprzed lat to jedna z pierwszych ról, jakie pamiętam. Sto lat Tato". Jerzy Stuhr zmarł 9 lipca 2024 roku po wieloletnich zmaganiach z chorobą. Miał 77 lat. "Jurku mój Kochany! Przyjacielu! Kochany Mój. Odpoczywaj w spokoju, zostawiłeś Świat, Polskę i nas innymi. Lepszymi" - napisała w mediach społecznościowych aktorka Krystyna Janda.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl