Janusz Majewski

Janusz Majewski

Ur. 05.08.1931 Zm. 10.01.2024

Wspomnienie

„Sama dobroć, sama wrażliwość, sama kultura, takt, miłość do ludzi i świata. Dowcip, inteligencja, poczucie godności, skromność ,ogromny i różnorodny talent. Jasio” – tak kończy wzruszający wpis na swoim facebookowym profilu Jan Wołek, wspominając Janusza Majewskiego. Janusz Majewski urodził się we Lwowie. Od dziecka jedną z jego pasji była fotografia. Rodzice nie pozwoli na studia w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej w Łodzi, trafił więc na Politechnikę Krakowską na wydział architektury. Ukończy te studia, ale w końcu i tak trafił do łódzkiej „filmówki”. Po jej ukończeniu znalazł pracę w Wytwórni Filmów Dokumentalnych. To Janusz Majewski stworzył w 1985 roku kultowy film "C.K. Dezerterzy" czy dziesięć lat wcześniej "Zaklęte rewiry". Jego autorstwa są także takie filmy, jak "Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię" (1969), "Lokis" (1970), "Zazdrość i medycyna" (1973), "Sprawa Gorgonowej" (1977), "Lekcja martwego języka" (1979) czy w końcu "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy" (2015). Był jednym z najbardziej cenionych polskich reżyserów i scenarzystów. - Moje sny to jest prawdziwe kino. Gdyby można je utrwalić, podbiłbym Hollywood. Ich scenarzystą jest jakiś wariat, który łamie wszelkie zasady opowieści, reżyseruje jakiś amator i niezguła, a montuje debil albo pijak, któremu nic się nie klei - mówił "Gazecie Wyborczej" w rozmowie z okazji swoich 90. urodzin. Janusz Majewski zmarł w nocy 10 stycznia 2024 roku. Poinformowało o tym Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Miał 92 lata. „Niedawno kupił chałupę w Kazimierzu. Mieliśmy być sąsiadami. Już siedzieliśmy za naszymi stołami, wymienialiśmy się kolacjami i jak wieczne dzieciaki poprawialiśmy świat. Po Jasiowemu. Czyli z miłością, szacunkiem i ciekawością. Bez tego kwaśnego gniewu” – napisał Jan Wołek.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Franciszek Mazur/Agencja Wyborcza.pl