Wolfgang Petersen

Wolfgang Petersen

Ur. 14.03.1941 Zm. 12.08.2022

Wspomnienie

Niemiecki reżyser, w historii kina zapisał się filmem „Okręt” z 1981 r. oraz takimi hollywoodzkimi przebojami, jak „Na linii ognia”, „Epidemia”, „Air Force One” i „Troja”. Wolfgang Petersen urodził się w Emden, nadmorskim mieście w północno-zachodnich Niemczech. W latach 1953-1960 Petersen uczęszczał do gimnazjum Gelehrtenschule des Johanneums w Hamburgu, najstarszej szkoły w tym mieście. Podobno o tym, że chce zostać filmowcem zadecydował w wieku 11 lat. Swoje pierwsze filmy nakręcił kamerą 8 mm jeszcze w szkole. Profesjonalną karierę zaczął od reżyserowania przedstawień teatralnych w hamburskim teatrze Ernest Deutsch. Później - po ukończeniu berlińskiej Akademii Filmu i Telewizji w 1970 roku – zaczął też realizować produkcje telewizyjne dla niemieckich stacji, a jako reżyser fabuły zadebiutował w roku 1974. Siedem lat później stworzył „Okręt”, dzieło, które „katapultowało” go do filmowej ekstraklasy. Rozgrywający się głównie w głębinach oceanicznych dramat o napięciu rosnącym na pokładzie niemieckiego okrętu podwodnego podczas II wojny światowej, był nominowany do sześciu Oscarów i zapewnił reżyserowi międzynarodową sławę. Nic dziwnego, że o Petersena szybko upomniało się Hollywood. Jego pierwszym anglojęzycznym filmem była „Niekończąca się opowieść” z 1984 roku. Później zrealizował takie przeboje kina akcji, jak „Na linii ognia” (1993) z Clintem Eastwoodem w roli ochroniarza prezydenta USA, „Epidemia” (1995) z Dustinem Hoffmanem, Rene Russo, Morganem Fremanem i Kevinem Spacey, „Air Force One” (1997) z Harrisonem Fordem, „Gniew oceanu” (2000) z Georgem Clooneyem i Markiem Whalbergiem, „Troja” (2004) z Bradem Pittem, Orlando Bloomem i Diane Kruger, „Posejdon” (2006) z Joshem Lucasem i Kurtem Russelem. Po dziesięcioletniej przerwie Petersen powrócił w 2016 roku z komedią kryminalną „Jak rozbić bank”. Był to jednocześnie jego pierwszy niemieckojęzyczny film od czasu „Okrętu”. Łącznie Wolfgang Petersen wyreżyserował 30 obrazów dla kina i telewizji. Reżyser zmarł na raka trzustki.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Shutterstock