„Dziś odeszła od nas Barbara Borys-Damięcka, reżyser teatralna i telewizyjna, od 2007 roku senator RP. Postać nietuzinkowa, oddana kulturze i drugiemu człowiekowi. Cześć Jej Pamięci” – napisał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, poseł Borys Budka, informując o śmierci Barbary Borys-Damięckiej. Warszawianka, od młodości ciągnęło Ją do telewizji i teatru. Ukończyła Wydział Organizacji Sztuki Filmowej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Współpracę z Telewizją Polską rozpoczęła już z wieku 21 lat i była z nią związana przez ponad trzy dekady, także jako wiceprezes. Spektakle Teatru Telewizji, ale także „Kabaret Starszych Panów", „Tele-Echo” czy młodzieżowy „5-10-15” – to dzieła Barbary Borys Damięckiej. Przez dziesięć lat (1997-2007) była dyrektorem artystycznym Teatru Syrena w Warszawie. Swych sił w polityce spróbowała w 2004 roku – z Listy Inicjatywy dla Polski kandydowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wówczas jeszcze bez powodzenia. Trzy lata później zdobyła już mandat senatora z ramienia Platformy Obywatelskiej. Uzyskała imponującą liczbę głosów - 605 972, największą w Polsce. Wypełniała go przez blisko cztery kadencje, aż do śmierci. W obecnej, jako najstarszy senator, została powołana na marszałka seniora. W 1998 r. Barbara Borys-Damięcka została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, rok wcześniej Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, zaś w 2007 r. - Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. „Jeszcze tak niedawno widziałyśmy się w teatrze… Basiu, nie mogę uwierzyć. Będziemy pamiętać” – napisała wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Barbara Borys-Damięcka była żoną aktora Damiana Damięckiego oraz matką aktora Grzegorza Damięckiego. Zmarła w wieku 85 lat.