Bogdan Miś

Bogdan Miś

Ur. 24.12.1936 Zm. 02.07.2023

Wspomnienie

Bogdan Miś urodził się 24 grudnia 1936 roku w Warszawie. Absolwent matematyki na Uniwersytecie Warszawskim – dyplom obronił w 1959 r. Już w tych czasach pracował jako operator i programista przy pierwszym polskim komputerze mainframe (XYZ, 1958-1961). To właśnie jego autorstwa jest pierwsza polska gra komputerowa „Kółko i krzyżyk”. Po ukończeniu studiów pozostał na Uniwersytecie Warszawskim – został asystentem na Wydziale Matematyki. Pracował także na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej, w Instytucie Matematycznym Polskiej Akademii Nauk. Wykładowca w Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości, w Wyższej Szkole Stosunków Międzynarodowych i Amerykanistyki oraz w Akademii Filmu i Telewizji. Członek Komitetu Prognoz „Polska 2000 plus” przy Prezydium PAN. Napisał około 20 książek. Pasją Bogdana Misia było też dziennikarstwo. Debiutował w roku 1961 artykułem w „Problemach” właśnie o możliwościach i konstrukcji maszyny XYZ. W „Problemach” szefował także działowi nauk ścisłych. Jego felietony o informatyce można było przeczytać W „Życiu i Nowoczesności”, dodatku „Życia Warszawy". Naukę popularyzował również w programach w Telewizji Polskiej, tworzył tam też programy dla młodzieży oraz teleturnieje. Awansował na I zastępcę dyrektora programowego TVP. Uczył matematyki w Liceum Batorego w Warszawie. To właśnie Bogdan Miś w latach 1992-96 organizował i redagował polską edycję miesięcznika „PC Magazine", był także redaktorem naczelnym „Informatyki" oraz szefem działu matematyki i informatyki w „Wiedzy i Życiu". Publikował m.in. w „Gazecie Wyborczej” oraz na Facebooku - felietony z cyklu „Upusty żółci”. Zajmował się także redagowaniem miesięcznika Związku Ochotniczych Straży Pożarnych - „Strażak". „Szanowni Państwo Politycy Opozycji, piszę do was z dużą niechęcią, bo nieprzesadnie wierzę w skuteczność tego pisania. Tyle razy daliście już dowód, że dominuje u was partykularne partyjne myślenie, że liczenie na wasz rozsądek i troskę o państwo jako całość w ogóle – wydaje się zajęciem cokolwiek jałowym. Uznajmy więc wspólnie ten list – i listy podobnej treści, które otrzymujecie – za ostatnią szansę. Waszą i naszą” – pisał w styczniu 2022 roku. „Kochałem jego mądrość, jego trzeźwe spojrzenie na świat, ludzi, politykę. Jego fenomenalne poczucie humoru. Jego fantastyczny dystans do siebie. Jego cholerną, niespotykaną u innych ludzi dobroć i życzliwość. Umiejętność skracania dystansu z takimi gówniarzami jak ja. A jak on pisał! Akademia! Co za warsztat, co za język! Co za wiedza! (…) Bogdan, wielki facet, nie tylko intelektualnie, ale i fizycznie, był dla mnie jak skała w Gibraltarze, nienaruszalny, wydawać by się mogło – wieczny. No, ale nie był. Poszedł sobie i zabrał ze sobą kawałek mnie. Kawałek nas wszystkich” – wspomina Bogdana Misia dziennikarz Jacek Pałasiński. Bogdan Miś zmarł 2 lipca 2023 r. Został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl