„Dziś umarła Honorowa Obywatelka Miasta Gdańsk, profesor Joanna Muszkowska-Penson. Wielka przyjaciółka ludzi, orędowniczka pokojowej rewolucji, lekarka i więźniarka Ravensbrück. Dziękuję za przyjaźń, którą obdarzyła mnie pani profesor, mimo różnicy wieku. Dziękuję za serce, za każde słowo, za wszystkie opowieści [*]” – napisała w mediach społecznościowych prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz informując wieczorem 30 czerwca o śmierci Joanny Muszkowskiej-Penson. Urodziła się 25 października 2021 roku w Warszawie. „Dostaje imię po bohaterce >Ludzi bezdomnych< Żeromskiego. W domu słucha rodziców i ich znajomych dyskutujących o kolejnych tomach >W poszukiwaniu straconego czasu< Prousta, które właśnie się ukazują we Francji. Lata 30. XX wieku. Joanna Muszkowska mieszka z rodzicami i starszym bratem w pobliżu Biblioteki Krasińskich w Warszawie. Ojciec Jan Muszkowski jest dyrektorem księgozbioru, który spłonie w powstaniu warszawskim. Matka Janina (z domu Badior) studiowała filozofię w Lozannie, była jedną z pierwszych kobiet na uczelni” – pisała Dorota Karaś w „Wysokich Obcasach” przy okazji setnych urodzin Joanny Muszkowskiej-Penson. Miała 18 lat, gdy wybuchła II Wojna Światowa. Nauczycielki z gimnazjum namówiły ją do konspiracji – wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej, czyli późniejszej Armii Krajowej. Hitlerowcy zatrzymali Joannę Muszkowską-Penson w marcu 1941 roku. Trafiła na Pawiak, a kilka miesięcy później do obozu koncentracyjnego Ravensbrück. Śmiertelność wynosiła w nim 75 procent. W tym obozie spędziła cztery lata, przeżyła ukryta w sienniku. Po wojnie rozpoczęła studia lekarskie. Akademię Medyczną w Łodzi ukończyła w 1950 roku i przeprowadziła się do Gdańska. Tam rozpoczęła pracę w Klinice Chorób Nerek Akademii Medycznej. Związała się z prof. Jakubem Pensonem, współtwórcą polskiej nefrologii, rektorem Akademii Medycznej, który zmarł w 1971 roku. W 1980 r. została lekarką i tłumaczką Lecha Wałęsy. - Najbardziej kochana dziewczyna w moim życiu. Jedyny ideał, jaki znam, człowiek nie z tej epoki. Słów mi brakuje, żeby ją opisać. Takie rzeczy dla mnie robiła, że kryminał mógł ją za to spotkać. Gotowa do wszelkiego typu poświęceń - mówił o Joannie Muszkowskiej-Penson Lech Wałęsa. W czerwcu 1984 r. została zatrzymana i aresztowana. Zarzucono jej kolportaż nielegalnych wydawnictw. Osadzenie Joanny Muszkowskiej-Penson w areszcie spotkało się z protestami środowisk medycznych. Wyszła po kilku dniach. Przez 15 lat mieszkała w Glasgow, wychowywała wnuka. Jej córka jest znaną naukowczynią, za badania nad układem sercowo-naczyniowym królowa Elżbieta w 2016 r. nagrodziła ją Orderem Imperium Brytyjskiego. W 2017 r. napisała list otwarty do Jarosława Kaczyńskiego w obronie Lecha Wałęsy: „Panie Prezesie, proszę wybaczyć otwartą formę listu, ale spodziewam się, że gdybym napisała do Pana prywatnie, to nigdy by go Pan nie przeczytał. A ja już nie mogę czekać. Mam 96 lat. (…) Zniesławiając Wałęsę, rugując go z kart historii, zakłamując dzieje >Solidarności<, szkodzi Pan Polsce i sieje zwątpienie w nas, Polaków" – napisała. W 2006 r. została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a w 2018 r. – nadano jej tytuł Honorowej Obywatelki Miasta Gdańska. Joanna Muszkowska-Penson zmarła 30 czerwca 2023 r. w Sopocie. Miała 101 lat. W dniu jej setnych urodzin - 25 października 2021 roku - na kamienicy w Gdańsku, w której mieszkała, odsłonięto pamiątkową tablicę.