Amerykański aktor charakterystyczny. Znany ze współpracy z Robertem Altmanem i Paulem Thomasem Andersonem. Philip Baker Hall urodził się w Toledo w stanie Ohio w rodzinie o korzeniach angielsko-niemiecko-irlandzkich, jako syn Alice Birdene (z domu McDonald) i Williama Alexandra Halla. Studiował w Uniwersytecie w Toledo, po studiach pracował jako tłumacz w jednostkach armii USA stacjonujących w Niemczech, później był nauczycielem w szkole średniej. Dopiero po rezygnacji z kariery pedagoga poświęcił się aktorstwu. Początkowo występował na teatralnych deskach, głównie w niezależnych produkcjach off-broadwayowskich. Po raz pierwszy na kinowym ekranie pojawił się w niewielkiej roli właściciela restauracji (tak małej, że nawet nie wymienionej w napisach końcowych) u Michelangelo Antonioniego w „Zabriskie Point” (1970). Po kilkunastu obrazach, w których Hall pojawiał się jedynie przelotnie, aktor brawurowo zagrał Richarda Nixona w dramacie „Tajny honor” (1984) Roberta Altmana. Za tę kreację Philip Baker Hall był nominowany do nagrody Drama Desk, ale przede wszystkim zwrócił na siebie uwagę świata filmowego. Dostał – wciąż epizodyczne – role w filmach takich, jak m.in. „Punktualnie o trzeciej” (1987), komedia kryminalna Martina Bresta „Zdążyć przed północą” (1988). Jednak to współpraca z reżyserem Paulem Thomasem Andersonem sprawiła, że Hall stał się aktorem popularnym i powszechnie rozpoznawalnym. Począwszy od krótkometrażowego filmu „Cigarettes & Coffee” (1992), który później został przekształcony w pełnometrażowy dramat kryminalny „Ryzykant” (1996). Hall zagrał tytułową rolę, za którą zdobył nominację do Independent Spirit Awards. Później wystąpił w kilku innych filmach reżysera, m.in. w „Boogie Nights” (1997) a przede wszystkim w „Magnolii” (1999). Od tego czasu stał się rozchwytywanym aktorem charakterystycznym. Wystąpił w takich obrazach, jak „Godziny szczytu” (1998), „Informator” (1999), „Suma wszystkich strachów” (2002), „Dogville” (2003), „Bruce Wszechmogący” (2003), „Zodiak” (2007), „Pan Popper i jego pingwiny” (2011), „Ludzie jak my” (2012). Ostatnim tytułem, w jakim zagrał, był serial Netfliksa „Mesjasz”. W 2020 roku pojawił się w roli Zelmana Katza, emerytowanego agenta CIA, w sześciu odcinkach pierwszego sezonu. Aktor zmarł w swoim domu w Glendale w Kalifornii. Przyczyną śmierci była rozedma płuc.