Ray Liotta

Ray Liotta

Ur. 18.12.1954 Zm. 26.05.2022

Wspomnienie

Amerykański aktor Ray Liotta był najbardziej znany z ról twardych charakterów w filmach takich jak „Chłopcy z ferajny” Martina Scorsese (1992) i „No Escape” (1994). Raymond Allen Liotta, powszechnie znany jako Ray Liotta, urodził się w Newark w stanie New Jersey. Został adoptowany przez Alfreda i Mary Liotta, gdy miał zaledwie kilka miesięcy. We wczesnej młodości nic nie wskazywało, że będzie grał na scenie i przed kamerą - w liceum był utalentowanym sportowcem, z powodzeniem grał zarówno w koszykówkę, jak i amerykański football. Aktorstwem zainteresował się tuż przed studiami - w 1973 roku, po ukończeniu Union High School, Liotta dostał się na aktorstwo na Uniwersytecie w Miami. Po studiach przeprowadził się do Nowego Jorku i wkrótce zaczął dostawać pierwsze role w - początkowo - reklamach telewizyjnych. Jako aktor filmowy dał się poznać w roli Joeya Perriniego w serialu "Another World". Grał tam w latach 1978-1981. Na początku lat 80. przeprowadził się do Kalifornii, by spróbować szczęścia w Hollywood. Po serii małych i nieznaczących kreacji, w 1986 roku przyszedł przełom: rola Raya prześladującego byłą żonę (Melanie Griffith) i biznesmena, którego ta poderwała (Jeff Daniels), w „Dzikiej namiętności" Jonathana Demme'a. Później zagrał studenta medycyny opiekującego się swoim upośledzonym umysłowo bratem w "Dominick i Eugene" (1988) i baseballistę Shoelessa Joe Jacksona w przeboju kasowym Kevina Costnera "Pole marzeń" (1989). Swoją najsłynniejszą rolę - gangstera Henry'ego Hilla - wykreował w "Chłopcach z ferajny" (1990) Martina Scorsese, występując u boku Roberta De Niro i Joe Pesciego. Później grał m.in. w "Obsesji namiętności" (1992), "Corrina, Corrina" (1994), "Operacja Słoń" (1995), "Cop Land" (1997), "Ludzie rozrywki" (1998), "Hanniball" (2001), "Sin City: Damulka warta grzechu" (2014). Ray Liotta zmarł we śnie na Dominikanie. Grał tam w filmie Johna Barra "Niebezpieczne wody" o nastolatce odkrywającej kryminalną przeszłość nowego narzeczonego matki.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Shutterstock