Sylwester Chęciński

Reżyser, autor kultowej trylogii filmowej „Sami swoi". Wielką popularnością wśród kinomanów nad Wisłą cieszyły się też wyreżyserowane przez niego „Wielki Szu” i „Rozmowy kontrolowane”. Sylwester Chęciński urodził się w Suśćcu, niewielkiej wiosce koło Tomaszowa Lubelskiego. W 1950 roku, po maturze zdanej w I Liceum Ogólnokształcącego w Dzierżoniowie, dostał się na wydział reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. „Filmówkę” ukończył w 1956 roku. Z początku pracował, jako asystent reżysera i drugi reżyser przy takich obrazach, jak „Zimowy zmierzch” (1956) i „Spotkania” (1957) Andrzeja Lenartowicza, „Lotna” (1959) Andrzeja Wajdy i „Powrót” (1960) Jerzego Passendorfera. W roli samodzielnego reżysera debiutował w 1961 roku popularnym filmem dla młodzieży „Historia żółtej ciżemki” z Gustawem Holoubkiem, Bogumiłem Kobielą, Bronisławem Pawlikiem i Markiem Kondratem w rolach głównych. Sześć lat później stworzył swój pierwszy wielki przebój – „Sami swoi” – film rozpoczynający „trylogię zabużańską” o repatriantach z Kresów Wschodnich, którzy osiedlają się na Ziemiach Odzyskanych z wielkimi rolami Władysława Hańczy i Wacława Kowalskiego. W 1974 roku wyreżyserował część drugą, „Nie ma mocnych”, a po następnych trzech latach część ostatnią – „Kochaj albo rzuć”. Opowieść o perypetiach początkowo skłóconych rodzinach Kargulów i Pawlaków od samego początku do łez rozśmieszają następne pokolenia Polaków. W 1982 roku Sylwester Chęciński wyreżyserował swój następny bardzo popularny nad Wisłą film – „Wielki Szu” z Janem Nowickim i Andrzejem Pieczyńskim w rolach głównych. Opowieść o karcianych szulerach obejrzało w kinach ponad 2 miliony widzów. Dziewięć lat później zajął się kontynuacją losów Ryszarda Ochóckiego, bohatera filmu „Miś” (1980) Stanisława Barei. „Rozmowy kontrolowane” ze Stanisławem Tymem zostały nagrodzone Złotymi Lwami Gdańskimi za scenariusz podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w 1992 roku. Później Sylwester Chęciński zajął się realizacją spektakli i seriali dla telewizji. Swój ostatni film zrealizował w 2005 roku. „Przybyli ułani” byli częścią telewizyjnego cyklu „Święta polskie". W obrazie tym reżyser w pewnym sensie powrócił do swoich początków zawodowych niemal pół wieku po tym, jak asystował Andrzejowi Wajdzie przy „Lotnej’, za bohaterów obrał ułanów. W latach 1976-1980 Sylwester Chęciński był zastępcą kierownika artystycznego Zespołu Filmowego „Iluzjon”, a od 1988 do 1991 pełnił rolę zastępcy kierownika artystycznego Zespołu Filmowego „Kadr”. Sylwester Chęciński zmarł we Wrocławiu, mieście, które sobie upatrzył jeszcze, jako licealista i w którym od lat mieszkał. Wrocławianie odwdzięczyli się reżyserowi nadając mu w 2006 roku tytuł Honorowego Obywatela miasta.

Zdjęcie profilowe: Kornelia Głowacka-Wolf / Agencja Wyborcza.pl