Gilbert Bécaud

Gilbert Bécaud

Ur. 24.10.1927 Zm. 18.12.2001

Wspomnienie

Był bez wątpienia jedną z największych indywidualności francuskiej piosenki. Urodził się w Tulonie w południowo-wschodniej części Francji. Naprawdę nazywał się Francois Gilbert Leopold Silly. Muzyką zainteresował się już we wczesnym dzieciństwie, wtedy też zaczął grać na pianinie. Szybko przylgnęła do niego łatka „cudownego dziecka”. Kiedy Francois Gilbert miał zaledwie dziewięć lat został uczniem niceańskiego konserwatorium. Kształcił się tam przez kilka lat, by w 1942 roku nagle przerwać naukę i dołączyć do francuskiego ruchu oporu, walczącego z okupantami niemieckim i włoskim oraz z kolaboracyjnym rządem w Vichy. Po II wojnie światowej Francois Gilbert z powrotem zajął się muzyką. Szczęśliwie dla siebie, w 1948 roku spotkał autora piosenek Maurice’a Vidalina, który najpierw zachęcił go do samodzielnego komponowania piosenek, a później napisał dla niego kilka tekstów. Pod koniec lat 40. Francois Gilbert rzeczywiście napisał swoje pierwsze utwory, m.in. dla piosenkarki Marie Bizet. W rozwoju kariery pomogła mu też znajomość z takimi autorami, jak Pierre Delanoe i Jacques Pills, z którymi współpracował także w późniejszych latach, oraz – a może przede wszystkim – z Edith Piaf (która w tamtym czasie była żoną Pillsa). Gilbert napisał dla Piaf utwór „Je Ta’i dans la peau”. Piosenka okazała się jednym z większych przebojów wokalistki, co zachęciło parę do dalszej współpracy. W 1952 roku Francois Gilbert Leopold Silly oficjalnie przyjął nowe nazwisko: do drugiego imienia „dołożył” nazwisko ojczyma - Louisa Bécaud, który - w przeciwieństwie do ojca biologicznego - miał duży wpływ na wychowanie chłopaka. Rok później Gilbert Bécaud dokonał – m.in. namówiony przez Piaf – swoich pierwszych narań w studio. Owocem tamtej sesji były utwory „Les Croix” i „Mes Mains”. W tej samej dekadzie przebojami okazały się takie piosenki, jak „La corrida” (1956), „Le jour où la pluie viendra” (1957) oraz „C’est merveilleux l’amour” (1958). W 1956 roku hitem okazała się angielska wersja „Je t’appartiens” – znana jako „Let It Be Me” w wykonaniu Everly Brothers. Później ten utwór był z powodzeniem interpretowany m.in. przez Boba Dylana, Elvisa Presleya, Williego Nelsona i Jamesa Browna. W 1961 roku Bécaud nagrał jeszcze jeden przebój – „Et Maintenant”. W angielskojęzycznej wersji – jako „What Now My Love” – do swojego repertuaru włączyły ją takie gwiazdy, jak Shirley Bassey, Judy Garland, Elvis Presley i Frank Sinatra. W późniejszych latach kariera Gilberta Bécaud przyhamowała. W latach 70. piosenkarz miał już niewiele hitów, a największym z nich okazał się singiel z piosenką „A little love and understanding” z 1974 roku. Jego ostatnią udaną piosenką okazała się „L’amour est Mort” z 1981 roku, wykonywana w duecie z Kanadyjką Martine St. Clair. W 1994 roku hołd piosenkarzowi złożył reżyser Luc Besson, wykorzystując utwór „L'Orange” przy promocji swojego przeboju kinowego „Leon Zawodowiec”. Gilbert Bécaud zmarł na raka płuc w swoim domu-łodzi, zacumowanym na Sekwanie w Paryżu. Został pochowany na cmentarzu Père-Lachaise.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Roger Viollet / East News