Muzyk, gitarzysta, producent muzyczny. Był m.in. współautorem wielkich przebojów grupy Dżem – „Whisky” i „Paw”. Andrzej Urny urodził się w Rudzie Śląskiej-Kochłowicach. Pierwsze kroki w show-businessie stawiał w klubie Kwadraty w Katowicach-Ligocie pod koniec lat 70. W tym czasie grał w bluesowym zespole Irjan Jana Janowskiego. Na początku lat 80. związał się z grupą Dżem. W zespole Ryszarda Riedla, Michała Giercuszkiewicza i braci Otrębów grał jedynie w latach 1980-1981, ale miał swój niebagatelny udział w stworzeniu dwóch wielkich przebojów grupy – „Whisky” oraz „Pawia”. Po wydaniu singla z tym ostatnim utworem – którego był również współkompozytorem – odszedł do formacji Krzak. Z tym zespołem, grającym mieszankę rocka, bluesa i jazzu, współpracował raptem rok, ale zdążył w tym czasie uczestniczyć w tworzeniu materiału, który został zarejestrowany na płycie „Paczka” z 1982 roku. Dłużej – chociaż z przerwami – Andrzej Urny grał w zespole Perfect. Brał m.in. udział w nagraniu drugiej i trzeciej płyty formacji Zbigniewa Hołdysa i Grzegorza Markowskiego – „UNU” z 1982 roku i „Live” z 1983. Na pierwszej z nich znalazły się takie przeboje, jak „Idź precz”, „Autobiografia”, „Nie bój się tego wszystkiego”, „Wyspa, drzewo, zamek”. Drugą z nich Urny nagrał z Perfectem podczas koncertu w stołecznym klubie Stodoła. (później gitarzysta grał w Perfekcie jeszcze w latach 1987 oraz 1993–1994, uczestnicząc w nagraniu dwóch następnych krążków koncertowych – „Live April 1’1987” (1987) oraz „Katowice Spodek Live ’94” (1994)). Andrzej Urny współpracował poza tym z takimi gwiazdami ówczesnej sceny, jak Urszula Sipińska, Martyna Jakubowicz, Józef Skrzek, Włodzimierz Kiniorski. Brał udział w nagraniu albumu „I Ching” (1984), z jazzowo-rockowym zespołem Woo Boo Doo nagrał singiel z utworami „Ja mam fijoła” oraz „Znowu nic” (1985). A z grupą Young Power współtworzył materiał na płytę „Young Power” (1987). Współpracował też z takimi grupami, jak Svora (1984), Chuligani (1987-1989), Czarne Komety z Południa (1992-1993), Kyks-Urny-Kawa-Skolik (2001) oraz Okitoki (2002). Andrzej Urny zmarł po ciężkiej chorobie.