Benedykt XVI

Benedykt XVI

Ur. 16.04.1927 Zm. 31.12.2022

Wspomnienie

Joseph Ratzinger urząd biskupa Rzymu sprawował od 19 kwietnia 2005 r. do 28 lutego 2013 r., gdy odszedł na emeryturę. Był pierwszym od XV w. papieżem, który dobrowolnie zrzekł się urzędu. Teologię zaczął wykładać w II połowie lat 50. Jako konsultant uczestniczył w pracach II Soboru Watykańskiego (1962-65). Wówczas uchodził za teologa mocno reformatorskiego. Jednak studencka rewolta ‘68 na Uniwersytecie w Tybindze, gdzie uczył, sprowokowała u niego zwrot ku konserwatyzmowi. Jego postępowych sprzymierzeńców z czasów soboru zaskakiwała surowość, z jaką – u boku Jana Pawła II – zwalczał m.in. latynoskich lewicujących teologów wyzwolenia. Strażnik doktryny na czele Kongregacji Nauki Wiary nie dążył do wyboru na papieża w 2005 r. Ale kardynałowie postawili na teologiczną kontynuację, a zarazem – jak się spodziewano w przypadku 78-letniego wówczas kardynała – na krótszy pontyfikat. Z pontyfikatem Benedykta XVI trwale będzie się wiązać kwestia przestępstw pedofilskich księży i ich tuszowania przez przełożonych. Za swych papieskich rządów wprawdzie nie posunął się do publicznego rozliczenia najwyższych hierarchów, lecz rozpoczął czyszczenie Kościoła. „Wyrażam w imieniu Kościoła wstyd i wyrzuty sumienia, które wszyscy czujemy” – napisał Benedykt XVI w liście pasterskim do irlandzkiego Kościoła w marcu 2010 r. Przepraszać musiał także w 2022 r., po ujawnieniu, że jako arcybiskup Monachium i Fryzyngi w latach 1977-82 nie zareagował na ujawnione przypadki wykorzystywania dzieci przez duchownych. Jako teolog Benedykt XVI promował patrzenie na II Sobór Watykański jako element dwóch tysięcy lat tradycji Kościoła. Elementem tej ciągłości było zachęcanie przez papieża do odprawiania przedsoborowych mszy łacińskich. Dla Ratzingera – inaczej niż dla Karola Wojtyły – wspólne modlitwy reprezentantów różnych religii ocierały się o łamanie katolickiej ortodoksji. Był zwolennikiem dialogu religii, np. na rzecz pokoju, ale na poziomie kultury i filozofii, a nie modlitwy. Niekiedy przejawiał profesorski brak wyczucia na odbiorców spoza świata akademickiego. Tak stało się w 2006 r., gdy jego wykład z Ratyzbony odczytano – Watykan zapewniał, że błędnie – jako wyraz przekonania, że islam jest nieodłącznie powiązany z przemocą. Innym potknięciem Benedykta XVI było zdjęcie ekskomuniki w 2009 r. z lefebrystycznego biskupa, który był kłamcą oświęcimskim. Kardynał Ratzinger kilkakrotnie odwiedzał Polskę jako watykański urzędnik i legat papieski. W maju 2006 r. już jako papież odwiedził Warszawę i miejsca związane z Janem Pawłem II. Najbardziej wymowny i symboliczny etap tej pielgrzymki to modlitwa i spotkanie z byłymi więźniami KL Auschwitz. „Gdzie był Bóg w tych dniach? Dlaczego milczał? Jak mógł znieść ten triumf zła?” – pytał przejmująco papież z Niemiec.

Tomasz Bielecki, msk

Zdjęcie profilowe: Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl