Kompozytor, któremu sławę przyniosła ścieżka dźwiękowa do filmu „Grek Zorba”. Dla swoich rodaków był nie tylko kompozytorem, ale też ikoną oporu przeciwko dyktaturze prawicowej junty, której przedstawiciele zakazali grania i słuchania jego muzyki. Mikis Theodorakis urodził się na wyspie Chios na Morzu Egejskim. Muzyką zaczął fascynować się już jako dziecko, a swój pierwszy koncert dał jako 17-latek. Za działalność w antyfaszystowskim greckim ruchu oporu – w czasie okupacji Grecji przez Włochy i Niemcy – oraz za współpracę z komunistami w czasie wojny domowej w Grecji – w latach 1944-49 – został kilka razy internowany i więziony. Był torturowany i, jak pisał w autobiografii, dwukrotnie chowano go żywcem. Studia muzyczne w ateńskim Konserwatorium, w klasie profesora Philoktitisa Economidisa zaczął jeszcze w czasie II wojny światowej. Od 1954 roku kontynuował kształcenie w Paryżu, gdzie studiował analizę muzyczną. Theodorakis pisał wtedy m.in., koncerty fortepianowe, suity, symfonie, muzykę do baletów, oraz sirtakie – popularne greckie tańce. Właśnie „Taniec Sirtaki” – wraz z całą ścieżką dźwiękową – napisany do filmu „Grek Zorba” (1963) Michalisa Kakojanisa z Anthonym Quinnem w roli tytułowej, przyniósł Theodorakisowi ogólnoświatową sławę, a sam utwór stał się niemal jednym z symboli greckiej kultury. Ale Mikis Theodorakis stworzył ścieżki dźwiękowe do kilkunastu innych filmów, m.in. do „Z” (1969), nagrodzonego dwoma Oscarami dramatu Costy-Gavrasa i „Serpico” (1973) Sidneya Lumeta z Alem Pacino w głównej roli. W 1964 r. został członkiem greckiego parlamentu z ramienia lewicowej partii EDA. Po puczu z 1967 r., po którym władzę w kraju przejęła junta czarnych pułkowników, Theodorakis znowu został aresztowany. W jego obronie wystąpili wówczas m.in. amerykański dramaturg Arthur Miller oraz rosyjski kompozytor Dymitr Szostakowicz. Na prośbę francuskiego polityka i redaktora Jeana-Jacques'a Servan-Schreibera junta wypuściła Theodorakisa i pozwoliła mu wyjechać do Francji. W kolejnych latach koncertował na całym świecie i nieustannie tworzył. Kiedy w 1974 r. junta upadła, kompozytor wrócił do Grecji, a rodacy witali go jak bohatera. Theodorakis znów zaangażował się w działalność polityczną, był członkiem greckiego parlamentu w latach 80. i 90., współpracował najpierw z komunistami, których jednak w 1988 r. porzucił na rzecz konserwatystów. W roku 2000 Mikis Theodorakis był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla, pięć lat później dostał „IMC UNESCO International Music Prize”. Przyczyną śmierci greckiego kompozytora była niewydolność krążenia.