Dusty Hill

Basista pochodzącego z Teksasu zespołu ZZ Top. Dobrze rozpoznawalny dzięki długiej na kilkadziesiąt centymetrów brodzie muzyk był m.in. współautorem ogromnego sukcesu płyty „Eliminator z 1983 roku, która sprzedała się w ponad 10 milionach kopii. Urodzony w Dallas, jako Joseph Michael Hill, początkowo grał w różnych – z reguły zapomnianych już - zespołach rock’and’rollowych i bluesowych, jak m.in. „Warlock” i „The Cellar Dwellers”. W 1969 roku Dusty Hill – razem z kolegą - perkusistą Frankiem Beardem – dołączył do utworzonej właśnie przez Billy’ego Gibbonsa grupy ZZ Top. To był moment zwrotny zarówno w karierze muzyków, jak i zespołu, który do tej pory bez większego powodzenia grał głównie utwory w stylu rocka psychodelicznego i bluesrocka. W nowym składzie grupa wzbogaciła swoje kompozycje o brzmienia charakterystyczne dla hard rocka. Ucharakteryzowani podobnie – z wielkimi brodami, w kapeluszach i wielkich czarnych okularach, Hill z Gibbonsem wyglądali jak bliźniacy. Dla kontrastu Beard (po angielsku „Broda”) bardzo długo brody nie nosił. Największe sukcesy Hill i reszta ZZ Top odnosili w latach 80. i 90. XX wieku. Wydali wtedy cztery doskonale przyjęte przez fanów i krytyków płyty: „Eliminator” (1983), „Afterburner” (1985), „Recycler” (1990), „Antenna” (1994). Nagrane na nich utwory przez lata utrzymywały zespół na szczytach list przebojów. W sumie ZZ Top ma w swoim dorobku ponad 20 płyt, które łącznie sprzedały się w ok. 50 mln egzemplarzy. W 1990 roku Hill, Gibbons i Beard zagrali samych siebie – zespół grający na przyjęciu w trzeciej części „Powrotu do przyszłości” Roberta Zemeckisa. Z oświadczenia wydanego przez pozostałych członków zespołu okazuje się, że Hill zmarł we śnie w swoim domu w Houston. – My, wraz z legionami fanów ZZ Top na całym świecie, będziemy tęsknić za twoją niezłomną prezencją i twoją dobrą naturą. Będzie nam ciebie bardzo brakowało, amigo".

Zdjęcie profilowe: Shutterstock