Bronisław Cieślak

Bronisław Cieślak

Ur. 08.10.1943 Zm. 02.05.2021

Wspomnienie

Aktor kojarzony przede wszystkim z rolą Sławomira Borewicza w serialu „07 zgłoś się”. Pochodził z Krakowa, po maturze studiował etnografię na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale ich nie ukończył. W 1968 roku rozpoczął pracę, jako dziennikarz w krakowskiej redakcji Polskiego Radia, później również w krakowskim oddziale Telewizji Polskiej. W 1976 roku debiutował na małym ekranie - w serialu obyczajowym „Znaki szczególne” Romana Załuskiego. Od 1976 r. do 1989 r. grał porucznika Borewicza w „07 zgłoś się” Krzysztofa Szmagiera, a od 2009 r. do 2016 r. Bronisława Malanowskiego w serialu Polsatu „Malanowski i Partnerzy”. Później zwolnił tempo życia. W 2017 roku w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” mówił: – Mieszkam teraz na wsi. Jestem człowiek wycofany, choć nie mówiłbym o emigracji wewnętrznej, bo oglądam w telewizji, co się dzieje na tym najwspanialszym – podobno – ze światów. Nie uciekł jednak od miasta na dobre, a świat nie przestał go interesować, choć bywało, że go przygnębiał. - Czasem brak mi optymizmu, gdy się przyglądam rzeczywistości: tu Trump, tam okupacja Sejmu... – opowiadał. – Raczej konsumuję, nie wydzielam. Nie tworzę, ale chłonę. Niesłychanie jestem ciekaw, co to będzie, dlatego co drugi, trzeci dzień jeżdżę do Krakowa na basen, żeby nie zardzewieć, dożyć i zobaczyć. Choć dwukrotnie był posłem z ramienia SLD, później polityka go męczyła. - Gdyby wybory były jutro, naprawdę nie idę, bo nawet na Partię Razem już mi się nie chce głosować - wyjaśniał. - Na Nowoczesną też nie. Nic mi się nie podoba. Aż tak musi spsieć to wszystko?. Najczęściej opowiadał o swojej roli w kultowym serialu „07 zgłoś się”. Choć i tym zdawał się być czasami znużony. - Muzeum to dobre miejsce na spotkania ze mną – śmiał się. - Kiedy dzwonią dziennikarze i pytają o serial, żona mówi: „Ty to już jesteś zabytek”. To już jest serial muzealny, zaraz będzie nieczytelny. Moja córka oglądała pierwszy odcinek, w którym pojawia się gang przemycający do Polski kremplinę z Zachodu. Zapytała: „Ta kremplina to jakiś narkotyk?”. Serial „07 zgłoś się”, choć był wielkim sukcesem, po 1989 roku nie doczekał się kontynuacji. Nie chcieli tego sami twórcy. - Krzysztof miał ochotę na kontynuację, ja uważałem, że trzeba wytłumaczyć, jak Borewicz przeszedł weryfikację - wspominał w 2013 r. – Podwładni mogli po prostu zacząć mówić do niego „komisarzu” zamiast „obywatelu poruczniku”, ale czułem, że tak nie można. Był już nawet gotowy scenariusz odcinka przeprowadzającego Borewicza przez trudny dla funkcjonariuszy okres. Komuna dogorywa, a porucznik prowadzi śledztwo w sprawie partyjnego notabla. Zagrożona szycha wrabia Borewicza, który ląduje w więzieniu. W celi spotyka działaczy opozycji, zaprzyjaźnia się z nimi i kiedy wychodzi, ma otwarte drzwi w policji. Cieślak: - powiedziałem tylko: „Daj spokój, Krzysztof, będziesz się teraz podlizywał? Nie róbmy tego”. Bronisław Cieślak nie skończył jednak z rolami mundurowych. W „Mroku”, serialu z 2006 r., zagrał zmęczonego życiem komendanta, który broni działających nieregulaminowo podwładnych. A w „Malanowskim i partnerach” był prywatnym detektywem. Zmarł po długiej chorobie.

Agnieszka Kwiatkowska

Zdjęcie profilowe: Łukasz Antczak / Agencja Gazeta