Tadeusz Zgółka

Tadeusz Zgółka

Ur. 01.02.1945 Zm. 26.04.2021

Wspomnienie

Był cenionym językoznawcą, studenci mówili o nim "poznański Miodek". Przez ponad pół wieku był związany z Uniwersytetem im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Pracował m.in. na polonistyce, był pierwszym dziekanem wydziału neofilologii. Jego wykłady cieszyły się ogromną popularnością wśród studentów. Tadeusz Zgółka maturę zdał w Rzepinie w lubuskiem, studia polonistyczne na poznańskim UAM ukończył w 1968 roku. I to właśnie z tą uczelnią związał niemal całą karierę naukową. Współpracował m.in. z polonistyką oraz Instytutem Językoznawstwa. W 1974 roku obronił pracę doktorską, habilitację uzyskał pięć lat później. Na początku lat 80. Tadeusz Zgółka był dziekanem wydziału filologicznego. Ze stanowiska został odwołany przez ówczesnego ministra nauki, szkolnictwa wyższego i techniki. W 1988 r. został pierwszym dziekanem wydziału neofilologii, a na koniec wrócił na wydział filologii polskiej i klasycznej do Zakładu Retoryki, Pragmalingwistyki i Dziennikarstwa. W 1991 roku otrzymał tytuł pofesora nauk humanistycznych. Tadeusz Zgółka był też współorganizatorem Wyższej Szkoły Języków Obcych w Poznaniu. Brał udział w redakcji polskiej edycji „Encyklopedii Britannica” oraz „Praktycznego słownika współczesnej polszczyzny”. Był jednym z założycieli wydziału polonistyki na Uniwersytecie w Archangielsku. Był członkiem Komitetu Językoznawstwa i Rady Języka Polskiego PAN. Odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Był też Zasłużonym dla Miasta Poznania. W 2018 r. prof. Zgółka stanął w obronie żony prezydenta Poznania Joanny Jaśkowiak za jej słowa na wiecu: „jestem wkurwiona”. – Te same słowa, użyte w różnych sytuacjach, mogą być uznane za stosowne lub niestosowne – uznał prof. Zgółka, a jego opinię dołączono do apelacji od wyroku skazującego. - Podstawa słowotwórcza słowa »wkurwiona», czyli słowo »kurwa« użyte, jako emocjonalizm jest tak powszechne, że nie sposób wyobrazić sobie ścigania każdej sytuacji z jego użyciem jako wykroczenia – argumentował wtedy profesor. - Słowo »wkurwiona» zostało użyte przez obwinioną w sposób spontaniczny w celu wyrażenia stanu emocjonalnego spowodowanego czynnikami politycznymi. Jaśkowiak została uniewinniona. Poznaniacy kojarzą go też m.in. z propagowania poprawnej polszczyzny. Na antenie Radia Afera profesor prowadził nawet specjalną audycję. Studenci mówili czasem o nim „poznański Miodek”. Na jego wykładach zawsze były tłumy. - Nawet w piątek wieczorem, gdy wszyscy już myśleli o weekendzie, sala przy ul. Międzychodzkiej pękała w szwach - wspomina jedna z absolwentek etnolingwistyki UAM. - Zawsze niezwykle elegancki i mówił z taką pasją, że ludzie siedzieli na korytarzach.

Tomasz Cylka

Zdjęcie profilowe: Przemysław Graf / Agencja Gazeta