Helen McCrory

Helen McCrory

Ur. 17.08.1968 Zm. 16.04.2021

Wspomnienie

Brytyjska aktorka – pamiętna Narcyza Malfoy z „Harry'ego Pottera” i gwiazda serialu „Peaky Blinders”. Helen McCrory urodziła się w Londynie, gdzie studiowała aktorstwo w Drama Center. NA scenie debiutowała w 1990 roku w „Bądźmy poważni na serio” Oscara Wilde’a. Grała też w sztukach Williama Szekspira - była m.in. Lady Makbet w „Makbecie”, Oliwią w „Wieczorze Trzech Króli”, Rosalindą w „Jak wam się podoba”. Na dużym ekranie Helen McCrory grała najczęściej w epizodach, widzieliśmy m.in. w „Wywiadzie z wampirem” (1994) Neila Jordana, „Hrabim Monte Christo (2002) Kevina Reynoldsa, „Cassanovie” (2005) Lasse Hallströma, „Królowej” (2006) Stephena Frearsa, „Zakochanej Jane” (2007) Juliana Jarrolda, „Skyfall” (2012) Sama Mendesa. Kinomanom znana jest też z roli Narcyzy Malfoy, żony Lucjusza Malfoya, w serii o „Harrym Potterze”. Zagrała w trzech częściach serii – po raz pierwszy mogliśmy ją zobaczyć na ekranie w „Księciu półkrwi” (2009). Później pojawiła się w obu częściach „Harrego Pottera i Insygniach Śmierci” (2010 i 2011). Największą sławę przyniosła jej jednak rola Polly Gray w serialu „Peaky Blinders” (2013-2019). Gray jest ciotką głównego bohatera Thomasa Shelby'ego (Cillian Murphy) – wraz z nim przewodzi najmocniejszej grupie przestępczej w mieście. To silna postać, znana ze zdrowego rozsądku, siły i zdecydowania, dzięki którym wyciąga swoich kompanów z tarapatów. McCrory angażowała się w pomoc charytatywną. Była honorową patronką londyńskiej organizacji Scene & Heard pomagającej dzieciom rozwijać pasję do teatru. Podczas pandemii koronawirusa COVID-19, razem z mężem Damianem Lewisem, wspierała akcję „Feed NHS” – program dostarczania żywności z brytyjskich restauracji pracownikom National Health Service walczącym z groźną chorobą. 16. kwietnia 2021 roku Damian Lewis, mąż aktorki, napisał na Twitterze: „Ze złamanym sercem informuję, że po heroicznej walce z rakiem piękna i potężna kobieta, czyli Helen McCrory, zmarła spokojnie w domu w otoczeniu przyjaciół i rodziny. Umarła tak, jak żyła. Bez strachu. Boże, kochamy ją i wiemy, jakie mamy szczęście, że mieliśmy ją w naszym życiu.”

Dawid Dróżdż

Zdjęcie profilowe: Joel Ryan/Invision/AP