Zygmunt Malanowicz

Zygmunt Malanowicz

Ur. 04.02.1938 Zm. 04.04.2021

Wspomnienie

Aktor filmowy i teatralny znany m.in. z roli autostopowicza w „Nożu w wodzie” Romana Polańskiego oraz spektakli Krzysztofa Warlikowskiego. Malanowicz urodził się w Korkożyszkach na Wileńszczyźnie. Po II wojnie światowej jego rodzina przyjechała do Olsztyna. - Wojnę przeżyłem, jako dziecko w dawnej Polsce, której już nie ma - opowiadał po latach w „Co Jest Grane", dodatku do „Gazety Wyborczej”. - I po wojnie rodzice uważali, że nasze miejsce jest w Polsce. To mi zostało, bo nawet, kiedy miałem propozycję wyjazdu do Ameryki – odmówiłem. Kinowy debiut zaliczył rok przed ukończeniem studiów w łódzkiej Szkole Filmowej - w „Nożu w wodzie” Romana Polańskiego z 1962 r. Rola młodego autostopowicza, który ściera się z pewnym siebie, dobrze ustawionym dziennikarzem (Leon Niemczyk) i uwodzi jego żonę (Jolanta Umecka), przyniosła mu rozpoznawalność. Ale oburzenie władz, którym nie spodobała się wymowa filmu, sprawiło, że przez kilka lat nie dostawał ról filmowych. - Nie podobało im się, że głównym tematem filmu jest pytanie o młode pokolenie, o to, kim jest, co może zrobić - wspominał Malanowicz. - Ale dodatkowo byli oburzeni tym, że bohater, którego grał Leon Niemczyk, dziennikarz sportowy, jeździł mercedesem. Kiedy po nominacji do Oscara film został uznany przez amerykańskich krytyków i bardzo spodobał się młodym widzom, studenci odnaleźli w nim siebie, odbiór zaczął się zmieniać. Do tego Polański otrzymywał laury za kolejne filmy, więc i ten debiutancki zrehabilitowano. Po siedmiu latach na teatralnych deskach, najpierw w Zielonej Górze, potem Poznaniu i Krakowie, Zygmunt Malanowicz dostał główną rolę w „Polowaniu na muchy” (1969) Andrzeja Wajdy, u którego rok później wystąpił w „Krajobrazie po bitwie”. W 1970 roku zagrał też w „Znakach na drodze” Andrzeja Jerzego Piotrowskiego. Później wystąpił w „Trądzie” (1971) Andrzeja Trzosa-Rastawieckiego, oraz kilku obrazach Bohdana Poręby, m.in.: „Hubal” (1973), „Jarosław Dąbrowski” (1975), „Gdzie woda czysta i trawa zielona” (1977), „Polonia Restituta” (1981). W 1982 roku wcielił się w postać Tomasza Ciećwierza w popularnym serialu „Dom” Jana Łomnickiego. W latach 90. jego kariera filmowa zwolniła, stracił też etat w Teatrze Rozmaitości, gdzie był zatrudniony od 1982 r. Powrócił na scenę w 2000 r. Osiem lat później dołączył do zespołu Nowego Teatru. U jego dyrektora artystycznego Krzysztofa Warlikowskiego występował wielokrotnie, m.in. w „Kabarecie warszawskim”, „Francuzach” i „Opowieściach afrykańskich według Szekspira”. - Jestem w obsadzie prawie każdego spektaklu i czasami zadaję sobie pytanie: jaki to ma sens? - mówił w 2017 roku. - Aktor to niezdrowy zawód, przeszkadza w nim ten ciężar psychiczny, kiedy trzeba przestawić własny organizm na zupełnie nowy rejon. Do tego teatr to zjawisko bardzo ulotne, tylko zapis na taśmie daje możliwość pogadania z tymi, którzy już odeszli. Ale z drugiej strony jest coś, co nie pozwala mi kategorycznie przeciąć więzi ze sceną, bo w momencie, kiedy się na niej znajdę i dzieje się coś nowego, to chcę znaleźć w tym dla siebie jakąś satysfakcję. Po śmierci Zygmunta Malanowicza, pożegnalny wpis zamieścił na swojej stronie zespół Nowego Teatru: „Nie wiemy, co napisać, bo żadne słowa nie oddadzą żalu i nie wypełnią pustki, jaką pozostawił ten wspaniały człowiek, przyjaciel, wielki aktor. Miał być Odysem w nowym spektaklu Nowego Teatru. Mamy nadzieję, że w ten sposób, trochę na skróty, ale dotarł do Itaki".

Emilia Dłużewska

Zdjęcie profilowe: Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta