Henryk Arctowski

Henryk Arctowski

Ur. 15.07.1871 Zm. 21.02.1958

Wspomnienie

Był geofizykiem i geografem, podróżnikiem, pionierem polskich badań polarnych na Antarktydzie, jest uważany za „ojca polskiej glacjologii”. Opracował mapę głębokościową mórz arktycznych. Henryk Arctowski urodził się w Warszawie. Pochodził z przybyłej do Polski w XVII wieku z niemieckiej Wirtembergii rodziny Artztów. Naukę w szkole średniej zaczął w Inowrocławiu (w latach 1881-84), ukończył w belgijskim Liège, dokąd wysłali go rodzice. Jednym z powodów emigracji były szykany ze strony niemieckich nauczycieli w inowrocławskiej szkole, którzy niechętnie patrzyli na pochodzącego z Niemiec ucznia, uważającego się jednak za Polaka. Na Zachodzie Henryk studiował w Liège (matematykę i fizykę), w Paryżu na Sorbonie i Szkole Górniczej (geologię i chemię) oraz w Zurychu. W 1893 roku znowu zamieszkał w Liège, gdzie rozpoczął pracę na tamtejszym uniwersytecie. Zajmował się petrologią skał magmowych i warunkami termodynamicznymi minerałów skałotwórczych. Wtedy też zmienił nazwisko na Arctowski - aby podkreślić przywiązanie do kraju rodzinnego. Kiedy w 1897 roku Adrien de Gerlache de Gomery (1866-1934), porucznik Belgijskiej Marynarki Królewskiej, zorganizował ekspedycję na Antarktydę, Arctowski został jej kierownikiem naukowym. Udział w tej wyprawie wziął też prof. Antoni Bolesław Dobrowolski, a poza Polakami tak znani odkrywcy, jak Amerykanin Fryderyk Cook (był lekarzem okrętowym) oraz Norweg Roald Amundsen (1872-1928). Podczas ekspedycji Arctowski zajmował się między innymi geologią, meteorologią, oceanografią. W wyniku badań i obserwacji, Polak jako pierwszy wysunął koncepcję, że zachodnia Antarktyda składem formacji i typem struktur łączy się z trzeciorzędową strefą Andów oraz z górami Nowej Zelandii. W roku 1910 Arctowski prowadził badania na Spitzbergenie, w latach 1911-1919 – razem z poślubioną w 1900 roku amerykańską śpiewaczką Arian Jane Addy – mieszkał w USA, gdzie pod koniec pobytu kierował działem przyrodniczym w New York State Public Library. Po pierwszej wojnie światowej - od 1921 do 1939 – był profesorem geofizyki i meteorologii na Uniwersytecie Lwowskim. W sierpniu 1939 roku Arctowscy wyjechali do USA na Międzynarodowy Kongres Unii Geodezyjno-Geofizycznej. Wybuch wojny uniemożliwił im powrót – pozostali w Ameryce aż do śmierci obojga w roku 1958. Zgodnie z ich życzeniem, zostali pochowani w Warszawie. Spoczęli na warszawskim cmentarzu powązkowskim w Alei Zasłużonych. Imię Henryka Arctowskiego nosi polska stacja badawcza na Wyspie Króla Jerzego w archipelagu Szetlandów Południowych, lodowiec i góra na Spitsbergenie w Arktyce, oraz półwysep, zatoka, góry i szczyt na Antarktydzie. Ciekawostką jest fakt, że w 1921 r. Henryk Arctowski został wykluczony ze skupiającego wybitnych odkrywców i podróżników Explorers Club. Powód? Nieopłacenie składek. Dopiero dzięki zasługom dla badań terenów polarnych, Polak został ponownie przyjęty do tego elitarnego klubu.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: NAC