Lidia Krawczyk

Lidia Krawczyk

Ur. 27.07.1931 Zm. 30.04.2020

Wspomnienie

Nasza Mama. Na scenie występowała jako Lidia Bienias. Żona legendy śląskich scen - Bernarda Krawczyka. Swoją karierę sceniczną zaczynała w Teatrze Nowym w Zabrzu. Ostatnie zawodowe lata spędziła na scenie Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Występowała też na scenie Teatru Śląskiego w Katowicach i innych scenach Śląska i Zagłębia. W Encyklopedii Teatru Polskiego odnotowano 93 pozycje repertuarowe z lat 1960-1992. Była jedną z głównych postaci w słynnym śląskim serialu "Sobota w Bytkowie" w którym razem z mężem Bernardem Krawczykiem (Francik Pytlok) stworzyła barwną postać Trudy Pytlokowej. W polskim serialu historyczno-obyczajowym "Blisko coraz bliżej" w reżyserii Zbigniewa Chmielewskiego z 1983 roku opowiadającym o perypetiach polskiej rodziny z Górnego Śląska na przestrzeni lat 1863-1945 kreowała rolę Róży Pasternik, żony Stanika (córka - Justyna, grała w odcinku 3 odtwarzając rolę młodej Róży Pasternik). Wspominając w Dzienniku Zachodnim (DZ nr 102/2-3.05) Lidię Bienias Henryka Wach - Malicka napisała: "(...) Lidia Bienias – znana aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna. Aktorka szczerze ceniona i lubiana przez publiczność za wszechstronny talent, a przez kolegów – za poczucie humoru i mądry dystans do rzeczywistości, który niejednemu z nich ułatwiał przetrwać trudne, zawodowe chwile. Debiutowała w Teatrze Nowym Zabrzu, do którego wracała zresztą potem w wielu rolach gościnnych, pracowała w Teatrze Śląskim, ale najdłużej (25 lat) związana była z Teatrem Zagłębia w Sosnowcu. Na jego scenie występowała w tak zróżnicowanym repertuarze, że odchodząc na emeryturę mogła spokojnie powiedzieć : „No, nagrałam się już tyle, teraz mogę tylko czytać i gotować obiady; dla męża córki i przyjaciół”. Czytała rzeczywiście maniakalnie, obiady gotowała zaś przez całe życie, uważała bowiem, że w małżeństwie aktorów, dyskusje o sztuce są tak samo ważne, jak stworzenie stabilnego, bezpiecznego domu. To było trudne, ale możliwe, skoro Lidia Bienias i jej mąż Bernard Krawczyk – równie przecież popularny i pracowity aktor – byli parą przez kilka dziesiątków lat. Od miłości z czasów wspólnej nauki w mysłowickim gimnazjum, po śmierć Bernarda… Oboje wybrali ten sam zawód, choć Bernard uczył się aktorstwa w katowickim Studium Dramatycznym, a Lidia w łódzkiej szkole teatralnej, na którą namówił ją Kazimierz Kutz, serdeczny przyjaciel obojga. (...) była kobietą bardzo piękną i, rzec można ,ponętną, więc wielu pedagogów widziało w niej zadatek na klasyczną amantkę. Natomiast ona, z racji spontaniczności i wrodzonej pogody ducha, instynktownie lgnęła do postaci charakterystycznych. (...) wiele (...) bohaterek Lidii Bienias miały coś z jej prywatnych cech – przekorę, hardość nawet, ale i sporo łagodnej wyrozumiałości dla świata i ludzi. To aktorskie emploi sprawdzało się równie dobrze w utworach Szekspira, jak w inscenizacji popularnej kreskówki o Rumcajsie, w której zagrała (rzecz jasna!),niedająca sobie w kaszę dmuchać Hankę. Ale bywało i odwrotnie: w roli Mae w „Kotce na gorącym blaszanym dachu” Tennessee Williamsa fantastycznie wydobywała, spod pozorów łagodności, mroczne zakamarki osobowości bohaterki." Odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi oraz Odznaką za zasługi dla województwa katowickiego.

Córka Justyna i Zięć Zenon Rodakowie