Diego Armando Maradona

Diego Armando Maradona

Ur. 30.10.1960 Zm. 25.11.2020

Wspomnienie

Argentyński wirtuoz futbolu, uważany za jednego z najlepszych zawodników w historii tej dyscypliny sportu z listą trofeów, która zdaje się nie mieć końca. W swoim kraju był nazywany „El Diez” („Dziesiątka” – bo grał z takim numerem na koszulce) ale też „Pelusa” („Puszek” – z racji korpulentnej sylwetki). Swoją nietuzinkową karierę piłkarską Diego Armando Maradona zaczął w 1970 roku, kiedy dołączył do juniorskiej drużyny Los Cebollitas. Sześć lat później był już zawodnikiem profesjonalnej drużyny Argentinos Juniors. W jej barwach rozegrał 167 spotkań, strzelił 115 goli. Od 1981 roku reprezentował żółto-niebieskie barwy jednego z najlepszych klubów w Argentynie - Club Atlético Boca Juniors. Tam w 40 meczach ligowych strzelił 28 goli. W 1982 roku, po mistrzostwach świata w Hiszpanii, Maradona przeszedł do FC Barcelona. Miał niebagatelny udział w zdobyciu przez kataloński klub Pucharu Króla, Pucharu Ligi Hiszpańskiej oraz Superpucharu Hiszpanii. W 1984 roku zamienił jednak Hiszpanię na Włochy – przeszedł do SSC Napoli. Tam do swoich trofeów dopisał dwa mistrzostwa Włoch, puchar Włoch, superpuchar Włoch, oraz Puchar UEFA. Po siedmiu sezonach na Półwyspie Apenińskim powrócił do Hiszpanii, gdzie został zawodnikiem FC Sevilla. Tu jednak nie było tak różowo – skonfliktowany z władzami klubu i słabo grającą drużyną po roku opuścił klub, Hiszpanię oraz Europę i powrócił do Argentyny. Grał najpierw w Newell’s Old Boys, by pod koniec kariery powrócić w 1995 roku do Boca Juniors. Ostatni mecz ligowy rozegrał 25 października 1997 roku. Ale Maradona sukcesy odnosił nie tylko w drużynach klubowych. W reprezentacji Argentyny zadebiutował w lutym 1977 roku. Dwa lata później zdobył w Japonii mistrzostwo świata juniorów i z sześcioma golami na koncie został wicekrólem strzelców turnieju. W 1982 roku – już w drużynie seniorskiej – grał na mistrzostwach świata w Hiszpanii. Cztery lata później po mundialu w Meksyku i meczu finałowym z drużyną RFN był już mistrzem świata. Jednak do historii podczas tego turnieju Maradona przeszedł nie tylko z tego powodu, ale również jako zdobywca dwóch niecodziennych bramek strzelonych Anglikom w meczu ćwierćfinałowym. Pierwszą zdobył ręką (potem tłumaczył, że to była "ręka Boga"), drugą - po niesamowitym rajdzie przez niemal całe boisko i ograniu sześciu rywali. Do finału Maradona doprowadził swoją reprezentację również podczas następnego turnieju we Włoszech w 1990 roku. Tym razem jednak Argentyna musiała uznać wyższość drużyny niemieckiej. Reprezentacyjną karierę Diego Armando Maradona zakończył na mundialu w USA – 25. czerwca 1994 roku w meczu przeciwko Nigerii (wygranym przez Argentynę 2:1). Po zakończeniu kariery sportowej Maradona prowadził w 2005 roku swój program telewizyjny „La Noche del 10”, od 2005 do 2006 roku był wiceprezesem Boca Juniors, a w latach 2008-2010 prowadził seniorską reprezentację Argentyny. Na początku listopada 2020 Diego Maradona trafił do szpitala. Początkowo informowano, że to nic poważnego. - Mogę potwierdzić, że nie trafił do szpitala z powodu COVID-19. Ani to nie był wylew, ani nic związanego z powrotem do uzależnień – powiedział dla "La Nacion" Leopoldo Luque, neurochirurg, który opiekował się 60-latkiem. - W ostatnim czasie Diego był bardzo wściekły i nie chciał mnie nawet widzieć. Powiedziałem mu, że są pewne rzeczy, które możemy poprawić w szpitalu, a on się zgodził na przyjazd. Jak się jednak okazało, sprawa była dużo poważniejsza. Lekarze zdiagnozowali u legendarnego Argentyńczyka krwiaka podtwardówkowego mózgu, najczęściej powstającego w wyniku poważnego urazu. Maradona musiał się więc poddać operacji, która odbyła się 4 listopada 2020. Lekarz, który ją przeprowadził, poinformował, że wszystko przebiegło zgodnie z planem. - Krwiak został usunięty. Diego bardzo dobrze znosił operację. Został już wybudzony. Wszystko w porządku - przyznał przed kamerami TyC Sports. W połowie listopada 2020 roku Maradona na własne życzenie wypisał się ze szpitala. Jednak po kilku dniach legenda światowej piłki nożnej zmarła. Przyczyną śmierci był "ostry wtórny obrzęk płuc prowadzący do zaostrzenia przewlekłej niewydolności serca".

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Steve Dykes / AP