Szwedzki dziennikarz, autor popularnych powieści kryminalnych z serii „Millenium”, za które dwukrotnie – już po śmierci – dostał skandynawską nagrodę Szklanego Klucza. Stieg Larsson urodził się w Skelleftehamm w regionie Västerbotten na północy Szwecji. Jego ojciec, Erland Larsson, był rysownikiem, pracował dla lokalnego dziennika „Västerbottens-Kuriren” wydawanego w położonym na południu regionu mieście Umeå. Kokosów z tego jednak nie było i klepiący biedę rodzice byli zmuszeni oddać małego Stiega pod opiekę dziadka Severina Boströma. Podobno to właśnie pobyt u dziadka – żarliwego antyfaszysty internowanego w czasie II wojny światowej za swoje poglądy – miał wpłynąć na późniejsze przekonania wnuka. Kiedy Stieg Larsson skończył dziewięć lat a Severin Boström zmarł, chłopak wrócił do domu rodzinnego. Wkrótce potem zaczął zdradzać pasję pisarską, więc na 12. urodziny dostał od rodziców maszynę do pisania. Po ukończeniu edukacji i odbyciu obowiązkowej służby wojskowej, Larsson krótko pracował na poczcie, ale w 1977 roku został grafikiem w największej szwedzkiej agencji prasowej – TT. Prywatnie fan science-fiction, Larsson był w tym czasie również współwydawcą i redaktorem fanzinów dla miłośników tego typu twórczości, oraz – przez rok - prezesem „Skandinavisk förening för science fiction”, największego szwedzkiego fanklubu sf. Wkrótce zainteresował się też działaniami szwedzkiej skrajnej prawicy. Efekty swoich badań przedstawił w wydanej w 1991 książce „Extremhögern” (czyli „Skrajna prawica” właśnie), którą napisał we współpracy z Anną-Leną Lodenius. O tym, że zawarta w książce diagnoza była trafna, świadczyła reakcja jej bohaterów: po publikacji książki, jedna z neonazistowskich gazet wydrukowała zdjęcie, adres i numer telefonu Larssona z towarzyszącym im pytaniem: „Czy temu człowiekowi można pozwolić na kontynuowanie pracy, czy może coś należałoby z tym zrobić?”. To jednak nie przestraszyło dziennikarza, co więcej, w 1995 roku został jednym z założycieli antyfaszystowskiej fundacji Expo oraz wydawanego przez nią magazynu pod tą samą nazwą (w tym ostatnim od 1999 roku był redaktorem naczelnym). Obawa o zdrowie i życie towarzyszyła mu jednak cały czas. To m.in. z tego powodu nie ożenił się ze swoją długoletnią partnerką życiową, bo zgodnie ze szwedzkim prawem musiałby wtedy upublicznić swój adres zamieszkania. Stieg Larsson zmarł nagle w Sztokholmie na atak serca. Wkrótce potem jednak zaczęło się jego drugie życie – dziennikarz został obwołany jednym z najlepszych, nie tylko w Skandynawii, autorów prozy kryminalno-sensacyjnej. Stało się tak za sprawą wydanej dopiero po jego śmierci, a utrzymanej w tradycji nordyckiej szkoły kryminału, trylogii „Millenium”. Akcja tworzących cykl powieści toczy się w ponurej, przesiąkniętej naturalizmem atmosferze, a ich bohaterowie - dziennikarz Mikael Blomkvist i hakerka Lisbeth Salander – w każdej części stawiają czoła wyjątkowo trudnym wyzwaniom: krwawym historiom rodzinnym i politycznym matactwom. Już pierwszy tytuł w serii – „Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet” – okazał się wydawniczym bestsellerem, a Larsson pośmiertnie dostał za tę powieść prestiżową w Skandynawii nagrodę literacką „Szklanego Klucza”. Przebojami okazały się też następne powieści cyklu: „Dziewczyna, która igrała z ogniem” (2006) i „Zamek z piasku, który runął” (2007). Ten ostatni tytuł powtórzył sukces części pierwszej – i za tę książkę Larsson dostał „Szklany Klucz”. Cykl „Millenium" został przetłumaczony na kilkadziesiąt języków. Nic dziwnego, że nie trzeba było długo czekać, aby po popularną na całym świecie serię sięgnęło kino. W 2009 roku, w odstępie zaledwie kilku miesięcy, na ekrany trafiły filmy wyreżyserowane przez Nielsa Ardena Opleva (część pierwsza) oraz Daniela Alfredsona (druga i trzecia). Na bazie trylogii powstał serial telewizyjny. Swoje ekranizacje prozy Larssona zrobili też Amerykanie. W 2011 roku David Fincher nakręcił „Dziewczynę z tatuażem", a siedem lat później – Fede Álvarez wyreżyserował „Dziewczynę w sieci pająka”.