Bartosz Nysler

Studiował filozofię i religioznawstwo na UJ, wędrowiec, fotograf-amator, tworzył krótkie formy literackie (proza, wiersze), z których powstały trzy książki: „Święte puszki”, „Pustka i inne historie”, „Prześwity”. Według Bartka jest COŚ, co Bartek nazywał „duszą”, „wyższą jaźnią”, „duchowością”, „medytacją”, co trwa niezależnie od tego, co się dzieje z ciałem. We „Wstępie” do swojej "Pustki" Bartek pisał, że wszystkie zawarte w niej historie „dotyczą miejsc, ludzi czy zwierząt żyjących na obrzeżach znanego nam świata, jak gdyby granicząc z nicością – a może z czymś, co uważamy za nicość, ponieważ swoim ogromem przekracza nasz rozum. Celem moich tekstów (pisał Bartek, celem jego zdjęć, celem jego kolaży, można by dodać) jest wywołanie w Tobie dreszczu, który jest uświadomieniem sobie TEGO czegoś, a zarazem czegoś zupełnie przeciwnego: naszej kruchości, marności, skończoności, ujawniających się dopiero w kontakcie z Nieskończonym. Tak naprawdę ten kontakt trwa w każdej chwili. Nigdy się nie rodzi i nigdy nie ginie. Ta książka pozwala jedynie go przeczuć. Wszystko inne jest już w Twoich rękach”. A tak napisał we wprowadzeniu do swojej pierwszej wystawy pt. Asymetrie, której wernisaż miał miejsce 31 stycznia 2020,w dniu jego 24 urodzin: "W świecie, który nas otacza, niemal bezrefleksyjnie szukamy symetrii. Czy stoją za tym bezrefleksyjne mechanizmy obronne, czy dość współczesne wyczucie estetyki – prawdą jest, że symetria działa niezawodnie, przyciągając naszą uwagę. Co się jednak stanie, gdy symetria zostanie rozbita, zburzona? Powstaje u widza niepokój, ale też i większa skłonność do refleksji. Znikają automatyzmy codziennego odbioru. A gdyby lustrzaność odbicia i jej brak połączyć? Wtedy można by uzyskać najpełniejszy obraz tego, jak działa spirala kultury: powtarzając niepowtarzalność." Obecnie można obejrzeć online jego drugą wystawę - Projekt kolaż pt. "Samsara - czyli ja tu jeszcze wrócę" (https://www.facebook.com/events/719224505326222/?post_id=720205795228093&view=permalink) Dla nas ciągle żyjesz w tym, co stworzyłeś w tak krótkim czasie...