Kobe Bryant

Amerykański koszykarz, jeden z najlepszych zawodników w historii tej dyscypliny sportu, jeszcze za życia był legendą swojego klubu – Los Angeles Lakers. Kobe Bryant urodził się w Filadelfii w stanie Pensylwania, w rodzinie koszykarza - Joe Bryanta. Dzieciństwo spędził we Włoszech, gdzie ojciec pod koniec kariery grał w tamtejszej lidze. Do Stanów Zjednoczonych Bryantowie wrócili w 1992 roku. Cztery lata później, tuż po skończeniu szkoły średniej Lower Merion High School, Kobe Bryant trafił do zawodowej ligi koszykarskiej – National Basketball Association. Chociaż pierwotnie miał grać dla Charlotte Hornets, to już po kilku dniach klub z Los Angeles postanowił ściągnąć go do siebie, oferując w zamian innego zawodnika. To była jedna z najlepszych decyzji w historii Lakers: Kobe Bryant – do spółki z inną legendą klubu, Shaquille’em O’Nealem – poprowadził swój zespół, w latach 2000–2002, do trzech mistrzostw z rzędu. Później – po odejściu O’Neala w 2004 roku – Bryant został niekwestionowanym liderem zespołu. Swoją supremację udowodnił w latach 2009 i 2010, kiedy poprowadził Lakersów do następnych dwóch tytułów mistrzowskich. Jak twierdzili kibice, którzy widzieli Bryanta w akcji, obserwowanie go na parkiecie przypominało oglądanie płynącej ryby, chociaż bieganie przy jednoczesnym kozłowaniu piłki nie należy do naturalnych ruchów człowieka. Były mecze, w których wydawało się, że Bryant właściwie nie mógł spudłować. Kiedy w sezonie 2006/07 Los Angeles Lakers walczyli o awans do fazy play-off, ale drużyna grała słabo, to w decydującej końcówce sezonu zanotowała serię pięciu wygranych meczów. Autorem tych sukcesów był Bryant, rzucając wtedy kolejno: 65, 50, 60, 50, 43 pkt. W całym ówczesnym sezonie, mierzący 198 cm Amerykanin zanotował dziesięć 50-punktowych meczów. W konsekwencji Lakers do decydującej o mistrzostwie fazy rozgrywek weszli. Rok wcześniej Kobe Bryant rzucił Dallas Mavericks 62 punkty - w trzy dwunastominutowe kwarty. Cała drużyna Dallas zdobyła w tym czasie o punkt mniej. Miesiąc po zwycięstwie z Dallas Bryant, w meczu przeciwko Toronto Raptors, rzucił 81 punktów, co jest drugim najwyższym osiągnięciem w historii ligi (więcej punktów w jednym spotkaniu - 100 - zdobył tylko Wilt Chamberlain w 1962 roku). Ostatni mecz w NBA Kobe Bryant zagrał w kwietniu 2016 roku. Rzucił wtedy 60 punktów i poprowadził Los Angeles Lakers do zwycięstwa 101:96 z Utah Jazz. Rzucił wtedy do kosza aż 50 razy, trafił 22 z nich. Miał cztery asysty i cztery zbiórki. W końcówce czwartej kwarty po jego rzutach Lakers odrobili kilkupunktową stratę do Jazz, a potem wyszli na prowadzenie. Lepszego finału kariery wyobrazić sobie nie można. Kobe Bryant był 18 razy wybierany do meczu gwiazd NBA (cztery razy był w nich najlepszym zawodnikiem), 11 razy był wybierany do pierwszego składu umownej drużyny ligi wybieranej w plebiscycie przez dziennikarzy sportowych. Kobe Bryant zginął w katastrofie helikoptera. Wraz z nim leciało jeszcze osiem osób, w tym jedna z jego czterech córek, 13-letnia Gianna, która idąc w ślady ojca, też grała w koszykówkę.

Zdjęcie profilowe: AFP/East News