Gienek Loska

Gienek Loska

Ur. 08.01.1975 Zm. 09.09.2020

Wspomnienie

Polsko-białoruski gitarzysta, wokalista i kompozytor, triumfator pierwszej polskiej edycji programu telewizyjnego „X Factor”. Urodził się w Białooziersku (okręg brzeski) na Białorusi, jako Hienadzij Łoska. Za gitarę chwycił na fali fascynacji do niemieckiego zespołu Scorpions, popularnego w Europie Wschodniej m.in. dzięki przebojowi „Winds of change”. W 1990 roku w szkole w Grodnie, gdzie kształcili się przyszli pracownicy kultury, poznał Andreja „Makara” Makarewicza, z którym założył zespół Seven B. Dwa lata później Seven B przyjechali do Polski i występowali najpierw w Augustowie i Białymstoku, a od 1993 roku – w Krakowie. Grali - głównie w małych klubach i na ulicach - bluesowe i rockowe standardy oraz kompozycje własne. Wydali trzy płyty, ale kariery nie zrobili. Kiedy w 2006 roku zespół się rozpadł, Gienek Loska poszukał nowego pomysłu na siebie, próbując swych sił m.in. w telewizyjnych talent show. W 2004 brał udział w jednym z odcinków „Szansy na sukces” w TVP2, potem startował w trzeciej edycji „Mam talent!” w TVN. Sukces przyszedł w 2011 roku – Loska wygrał pierwszą polską edycję programu „X Factor” (jak „Mam talent!”, również emitowanego w TVN). W finale pokonał Michała Szpaka i Adę Szulc. Wykorzystując zainteresowanie mediów, założył nowy zespół – nazwany po prostu Gienek Loska Band. Nagrał z nim dwa albumy: „Hazardzista” (2011) i „Dom” (2013). Szczególnie pierwszy z nich nieźle się sprzedawał, zyskując miano złotej płyty. Ale było to też pokłosiem zwycięstwa w „X Factor”. W maju 2018 roku, podczas wizyty w rodzinnych stronach, Gienek Loska doznał rozległego wylewu krwi do mózgu. Był operowany, długo leżał w śpiączce. Po wybudzeniu nie wrócił już do pełnej sprawności, wymagał specjalistycznej opieki i rehabilitacji. Przez ponad dwa lata leżał częściowo sparaliżowany w rodzinnym domu. Białoruskie media podały, że przyczyną śmierci Gienka Loski był „brak możliwości skutecznej opieki, wynikający z epidemii koronawirusa”.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Łukasz Giza / Agencja Gazeta