Piotr Szczepanik

Wokalista, gitarzysta, aktor. W pamięci melomanów pozostanie przede wszystkim, jako wykonawca takich przebojów, jak ballady „Żółte kalendarze”, „Kochać”, „Goniąc kormorany”, „Nigdy więcej”. Piotr Szczepanik urodził się w Lublinie i tam studiował historię sztuki - na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – oraz debiutował na scenie - w kabarecie „Czart” i teatrze „Dren 59” działającym przy lubelskiej Akademii Medycznej. Ogólnopolskiej publiczności zaprezentował się w 1963 roku na Festiwalu Piosenki Studenckiej w Krakowie. W latach 60. i 70. XX w. – wspólnie z Bohdanem Łazuką oraz Jackiem Fedorowiczem – współtworzył program kabaretowo-estradowy „Popierajmy się”. Pierwszą solową płytę długogrającą – „Piotr Szczepanik śpiewa” – nagrał w 1966 roku w wydawnictwie Muza (dwa lata wcześniej jego głos w utworach „Zabawa podmiejska” i „Żółte kalendarze” melomani usłyszeli na krążku zespołu instrumentalnego Ricercar '64, kierowanego przez Andrzeja Korzyńskiego). Znalazły się na niej takie nieśmiertelne przeboje, jak „Nigdy więcej”, „Goniąc Kormorany”, „Dlaczego tak ma być”, „Kochać”, „Puste koperty” i - ponownie - „Żółte kalendarze”. Krążek przez całe dekady pozostawał jego jedynym wydawnictwem. Piotr Szczepanik udzielał się też, jako aktor: był m.in. piosenkarzem na zabawie w „Cierpkich głogach” (reż. Janusz Weychert, 1966), tytułowym „Chamem” w telewizyjnej adaptacji prozy Elizy Orzeszkowej wyreżyserowanej przez Laco Adamika, 1979), przeorem klasztoru w „Kto nigdy nie żył” (reż. Andrzej Seweryn, 2006). Po 1980 roku działał na scenie niezależnej od oficjalnych władz: w 1981 roku zorganizował Festiwal Piosenki Prawdziwej, a niemal przez całą dekadę - koncerty w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej. Po 1990 roku angażował się głównie w politykę: za prezydentury Lecha Wałęsy kierował belwederskim Zespołem Współpracy ze Środowiskami Twórczymi, w 2005 roku wszedł do komitetu poparcia Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich. PiS poparł też w 2007 roku w wyborach parlamentarnych i w 2010, ponownie w wyborach prezydenckich.

Zdjęcie profilowe: Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta