Andrzej Strzelecki

Andrzej Strzelecki

Ur. 04.02.1952 Zm. 17.07.2020

Wspomnienie

„Nazywam się Andrzej Strzelecki. Większości osób mieszkających w Polsce kojarzę się z postacią z serialu 'Klan', w którym gram poczciwego, pierdołowatego lekarza ginekologa - Tadeusza Koziełłę” - tak rozpoczął swoją książkę wspomnieniową „Człowiek w jednej rękawiczce” prof. Andrzej Strzelecki, aktor, reżyser i pedagog. To prawda, „Klan” przyniósł mu największą popularność, ale choćby uczniowie oglądający ekranizacje lektur mogą kojarzyć go, jako ojca Nel z „W pustyni i w puszczy”, a fani klasyków kina epoki PRL - z „Przepraszam, czy tu biją” Marka Piwowskiego. Strzelecki był jednak przede wszystkim człowiekiem teatru. Pierwsze kroki aktorskie stawiał w Teatrze Rozmaitości w Warszawie. Na przełomie lat 70. i 80. XX w. występował tam m.in. u Olgi Lipińskiej i w spektaklu kabaretu KUR, który współtworzył z kolegami ze studiów w warszawskiej Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, m.in. z Wiktorem Zborowskim i Markiem Siudymem. Strzelecki swoje życie związał właśnie z tą uczelnią, w 1996 roku przekształconą przez Sejm w Akademię Teatralną w Warszawie. W latach 2008-16 był jej rektorem, a pedagogiem - od roku 1978. Był też dyrektorem Teatru Rampa na warszawskim Targówku, od 1987 do 1997 roku (za jego czasów była to jedna z najpopularniejszych scen stolicy). Realizował tu głównie doceniane i popularne spektakle muzyczne, jak "Złe zachowanie", "Cabaretro" czy "Love". Ale Andrzej Strzelecki był też zapalonym golfistą. Należał do pierwszego zarządu Polskiego Związku Golfa, był pionierem tej dyscypliny - jak wspominał, uczył się z niemieckiej telewizji odbieranej przez satelitę pod koniec PRL, z niemieckiego kojarząc tylko zwroty z "Czterech pancernych i psa” - a zaczął grać „w kraju, w którym nie ma ani jednego pola golfowego. (…) Z pól w Polsce były: pola uprawne i aktorka Pola Raksa”. W klubie golfowym First Warsaw Golf & Country Club miał legitymację z numerem dwa. Gdy Strzelecki podał do wiadomości, że choruje na nieoperacyjnego raka płuc, artyści z teatrów muzycznych w całej Polsce i z Akademii Teatralnej zorganizowali koncert charytatywny na jego rzecz, by zbierać na niezwykle kosztowną, nowatorską terapię. Wystąpiły wtedy m.in. Maryla Rodowicz, Kayah, Hanna Śleszyńska. Andrzej Strzelecki zmarł - jak poinformowała media jego córka Joanna Strzelecka-Żylicz - w domu, otoczony najbliższymi.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta