Jerzy Pilch

Jerzy Pilch

Ur. 10.08.1952 Zm. 29.05.2020

Wspomnienie

Był jednym z najwybitniejszych polskich pisarzy ostatnich dekad, laureat Nagrody Literackiej „Nike”, miłośnik futbolu. Ewangelik Jerzy Pilch, „luter”, jak sam o sobie mawiał, urodził się w Wiśle. Choć spędził tam tylko 10 lat, wspomnienia z dzieciństwa powracały w wielu jego książkach. W 1962 r. Pilchowie przeprowadzili się do Krakowa. Jerzy studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, a od 1975 r. był adiunktem w Instytucie Filologii Polskiej na tej uczelni. Przez lata pisał felietony dla „Tygodnika Powszechnego”, następnie dla „Polityki", dla której przeprowadził się do Warszawy. Sporadycznie także dla „Hustlera”, „Dziennika” i „Przekroju”. „Sztukę felietonową wyzwolił Pilch z felietonowej doraźności i wyniósł na szczyty. Choć wielu było felietonistów wybitnych w naszych dziejach, to jego felietony zawsze były osobne - pokazał w nich definicję felietonu, który na tym też przecież polega, że mniej ważne jest to, o czym piszesz, ale jak piszesz” - wspominał Pilcha Krzysztof Varga. Właściwie nie było wywiadu, w którym Jerzy Pilch nie wspomniałby o piłce nożnej. Najwierniejszy kibic Cracovii mógł nią tłumaczyć wszystko: to, kim był i nie był; futbolową terminologią opisywał porażkę, sukces, międzyludzkie relacje, sens i bezsens. W 1989 r. Pilch dostał Nagrodę Fundacji im. Kościelskich za „Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej”. Napisał m.in. „Spis cudzołożnic”, „Bezpowrotnie utracona leworęczność” (nagrodzona w 1998 r. Paszportem „Polityki”), „Rozpacz z powodu utraty furmanki”, „Tezy o głupocie, piciu i umieraniu”, „Marsz Polonia”, „Wiele demonów", „Zuzę albo czas oddalenia”. Był siedmiokrotnie nominowany do Nike, którą otrzymał ostatecznie w 2001 r. za „Pod Mocnym Aniołem". Jego „Spis cudzołożnic” zekranizował w 1994 r. Jerzy Stuhr (Pilch był współtwórcą dialogów i zagrał w epizodzie), a „Pod Mocnym Aniołem” - Wojciech Smarzowski w 2013 r. Pilch napisał również scenariusze do dwóch filmów z cyklu „Święta polskie” - „Żółtego szalika” (2000) i „Miłości w przejściu podziemnym” (2006). - To był człowiek, który literaturę kochał miłością największą. Był wierny każdej samogłosce, każdej spółgłosce i każdemu zdaniu. Nie był łatwy w kontaktach z ludźmi, ale literaturze pozostał wierny do końca. Bardzo to w nim podziwiałam: pisał do końca, mimo choroby, która wyniszczała nie tylko ciało, ale też wycieńczała umysł - mówi Katarzyna Kubisiowska, autorka biografii „Pilch w sensie ścisłym”. W 2020 r. ukazał się ostatni zbiór „60 felietonów najjadowitszych”. Od lat zmagał się z chorobą Parkinsona. Zmarł w swoim domu w Kielcach.

Michał Nogaś

Zdjęcie profilowe: Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta