Henryk Pawelec

Henryk Pawelec

Ur. 06.04.1921 Zm. 30.05.2015

Wspomnienie

Był żołnierzem Wojska Polskiego, podczas II wojny światowej walczył najpierw w kampanii wrześniowej 1939 roku, później służył w Armii Krajowej, miał pseudonim „Andrzej”. Kawaler Orderu Virtuti Militari i - dwukrotnie - Krzyża Walecznych. Henryk Pawelec pochodził z Wzdołu Rządowego, niewielkiej wsi pod Bodzentynem w świętokrzyskiem. W 1939 roku, po klęsce wrześniowej, przeszedł do konspiracji, wstąpił do Armii Krajowej. Od 1943 roku walczył w operującym w Świętokrzyskiem oddziale „Wybranieccy”, dowodzonym przez Mariana Sołtysiaka, ps. „Barabasz” należącego do Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Henryk Pawelec był tam dowódcą zwiadu konnego. Od sierpnia 1944 roku był przydzielony do 4. Pułku Piechoty AK, a po wejściu Armii Czerwonej na teren Polski został dowódcą operującego w rejonie Bodzentyna oddziału NIE, którego zadaniem było kontynuowanie walki o niepodległość. Od 1946 roku Henryk Pawelec służył w II Korpusie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Działał w organizacjach polonijnych w Wielkiej Brytanii, pracował m.in. w Instytucie Sikorskiego. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyżem Walecznych. Do Polski wrócił w 1992 roku. Dwa lata później, dzięki jego zabiegom, na wzniesieniu Wykus niedaleko Starachowic - które było tradycyjną bazą partyzantów świętokrzyskich - spoczęły prochy mjr. Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta", zmarłego w 1976 roku w Londynie cichociemnego i jednego z dowódców Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Już w XIX wieku Henryk Pawelec został przez część środowiska kombatantów oskarżony o zniesławienie dowódcy „Wybranieckich”, „Barabasza”. Poszło o jego wypowiedzi publiczne, m.in. w wywiadzie dla „Tygodnika Powszechnego” w 2011 roku, kiedy to nazwał „Barabasza” zbrodniarzem. Dziennikarka, opierając się na opracowaniach historycznych, w artykule „Bohater i Żydzi” podała fakty mordowania Żydów i ukrywających ich Polaków przez dowodzonych przez „Barabasza” partyzantów. Pawelec opowiedział jej m.in. o akcji w Chęcinach, w czasie której „Barabasz” miał ukraść biżuterię skazanego na śmierć konfidenta i tej samej nocy zanieść narzeczonej. - O niektórych rzeczach wiedziałem już w czasie wojny, ale o niektórych dowiedziałem się dopiero po powrocie z emigracji w latach 90. – twierdził Pawelec. – „Barabasz” rozkazał rozstrzelać mężczyznę, twierdząc, że współpracuje z gestapo. Tymczasem zrobił to z zazdrości o kobietę. Takich przykładów jest więcej. Orzeczeniem sądu koleżeńskiego kieleckiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK z 7. lutego 2012 roku Henryk Pawelec został wykluczony z organizacji. Sąd ten nie zezwolił Pawelcowi na powołanie, jako świadków historyków, rozprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami, a uzasadnienie wyroku nie zostało upublicznione. List otwarty w obronie Pawelca opublikowany przez Bogdana Białka, prezesa Stowarzyszenia im. Jana Karskiego, podpisało ponad sto osób. Henryk Pawelec jest bohaterem filmu dokumentalnego „Byłem żołnierzem” z 2008 r. w reżyserii Małgorzaty Bednarskiej-Chmiel.

Redakcja

Zdjęcie profilowe: Piotr Małecki / Agencja Gazeta