Legendarny nowojorski redaktor, współzałożyciel (razem z Barbarą Epstein) "The New York Review of Books", gazety - instytucji liberalnej amerykańskiej inteligencji. Kierował nią przez 54 lata, aż do śmierci. Podobno do redakcji przychodził pierwszy i wychodził ostatni. Pierwszy, próbny numer „The New York Review of Books”, z tekstami takich autorów, jak Norman Mailer, Gore Vidal czy Susan Sontag, sprzedał się w nakładzie 100 tys. egzemplarzy. Silvers pytany o stosunek do czytelnika odpowiadał: „Musimy robić to, co chcemy, zamiast wymyślać, czego oczekuje publiczność”. Studiował na Uniwersytecie w Chicago, a potem na Uniwersytecie Yale, ale przerwał naukę i został rzecznikiem prasowym dyplomaty Chestera Bowlesa. W Paryżu pracował dla amerykańskiego wojska jako autor przemów. I dalej się uczył – najpierw na Sorbonie, potem w prestiżowej szkole nauk politycznych Sciences Po. We Francji zaczął też pracować jako redaktor anglojęzycznego pisma literackiego „The Paris Review”. Skromny, mówił: „Redaktor to pośrednik. Jedyna rzecz, której powinien się wystrzegać, to przypisywanie sobie zasług. To pisarz się liczy”. Uważał, że sedno jego pracy to sprawienie, by odpowiedni autor pisał o temacie, który go interesuje. Jego niezawodny instynkt sprawił, że jest wspominany z największym podziwem. Jedna z największych amerykańskich eseistek Joan Didion powiedziała o nim jeszcze za życia: „Jest osobą, której ufam bardziej niż komukolwiek innemu”. Oliver Sacks (1933-2015), słynny neurolog i popularyzator nauki, powiedział z kolei, że spośród „żyjących czy zmarłych, prawdziwych czy fikcyjnych” to Silvers był jego ulubionym nowojorczykiem. Był nagradzany i doceniany za życia. Został doktorem h.c. Harvardu, Oksfordu i Uniwersytetu Columbia. Otrzymał francuską Legię Honorową. W 2013 r. prezydent Obama wręczył mu National Humanities Medal.