W 1981 r. nauczyciel z X LO w Poznaniu Maciej Plewiński założył legendarny Dyskusyjny Klub Filmowy „Dziesiątka”. Kierował nim przez 35 lat. O DKF Dziesiątka słyszeli miłośnicy kina w całej Polsce. Bo Maciej Plewiński razem z polonistką Marią Sołygą stworzyli nie tylko klub, w którym prezentowane są filmy, ale też miejsce spotkań, do którego przyjeżdżali najbardziej znani aktorzy w Polsce, a o filmach się rozmawiało. Uległa nawet Krystyna Janda, która do tego typu zaproszeń podchodzi z dużym dystansem. Wielu uczniów wybierało X LO właśnie dlatego, że działał w nim niezwykły klub filmowy. Jedną z pierwszych głośnych projekcji Dziesiątki był seans „Blaszanego bębenka”. Kopię filmu sprowadzono z ambasady RFN w Warszawie. Nie miała ona polskich napisów, więc tłumaczeniem „na żywo” zajęli się nauczyciele. W latach 80. Dziesiątka została uhonorowana Nagrodą im. prof. Antoniego Bohdziewicza dla najlepiej pracującego DKF-u w Polsce. Plewiński wpadł wtedy na pomysł, by realizować w szkole projekt edukacji filmowej i ofertę kursów dla uczniów liceum. Fenomen Dziesiątki polegał na tym, że uczniowie sami wygłaszali prelekcje, a po seansach rozmawiali o filmach. – Działają u nas sekcje: prelegencka, programowa, biblioteczna, kronikarska, techniczna, i redakcja dwutygodnika „Synteza”. Każdy wie, za co jest odpowiedzialny, i jest z tego rozliczany na koniec roku – opowiadał „Wyborczej” Plewiński na 20-lecie działalności w 2001 r. W 2015 r. Dziesiątka zakończyła działalność w liceum. Powód? Brak finansowania. – Złożyliśmy wnioski o dofinansowanie do wydziału kultury i wydziału oświaty, napisaliśmy list z prośbą o pomoc do nowego prezydenta Jacka Jaśkowiaka. Wszyscy nam odmówili – nie krył wtedy żalu Plewiński. We wrześniu 2015 r. DKF Dziesiątka przeniósł się do Charlie Monroe Kino Malta, gdzie zmienił nazwę na DKF Klaps. Ale zarówno dla poznańskiego kina, jak i samego X LO skończyła się wtedy pewna epoka.