Katerina Handziuk

Katerina Handziuk

Ur. 17.06.1985 Zm. 04.11.2018

Wspomnienie

Oblana kwasem ukraińska działaczka antykorupcyjna, aktywistka i doradczyni mera miasta Chersoń, zmarła po czterech miesiącach od zamachu. Handziuk została zaatakowana 31 lipca, gdy wychodziła ze swojego mieszkania w 300-tysięcznym Chersoniu na południu Ukrainy. Zamachowiec wylał na jej głowę litr kwasu siarkowego i uciekł. Przechodnie zabrali ranną do szpitala. Miała poparzoną ponad jedną trzecią powierzchni ciała. Przeszła 11 operacji, częściowo straciła wzrok. Bezpośrednią przyczyną jej śmierci było pęknięcie jednego z zakrzepów. Ukraińska policja nie kwapiła się do wyjaśnienia sprawy. Początkowo zakwalifikowała ją jedynie jako chuligaństwo. Dopiero gdy na ulice 12 ukraińskich miast wyszli demonstranci, by zaprotestować przeciwko bezczynności policji, kwalifikację czynu zmieniono na usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem (po jej śmierci została zmieniona na zabójstwo). Zatrzymano w sprawie pięć osób, z których cztery przyznały się do udziału w zamachu, obciążając jednak Serhija Torbina, byłego oficera policji w Chersoniu, z którą Handziuk miała na pieńku. Aktywistka będąca jednocześnie doradcą mera Chersonia oskarżała wysoko postawionych funkcjonariuszy, że żądają łapówek w wysokości 3 proc. od każdego z publicznych kontraktów. Handziuk nie miała wątpliwości, że zamach na nią był próbą odebrania jej życia, a nie tylko zastraszenia. Tłumaczyła, że w innym wypadku zamachowiec nie wylałby na nią aż litra kwasu. Jeszcze we wrześniu aktywistka nagrała film ze szpitalnego łóżka, gdy ze świeżymi ranami po operacji mówiła: „Wiem, że źle wyglądam, ale i tak znacznie lepiej niż nasze prawo i wymiar sprawiedliwości, którymi nikt się nie przejmuje”.

Michał Kokot