Jerzy Riegel

Fotografował przede wszystkim ludzi, pejzaże i architekturę. Wspaniale dokumentował rozwój Bydgoszczy. Był mistrzem fotografii czarno-białej, jako ostatni w Polsce stosował technikę izohelii. Izohelia polega na wykonywaniu pozytywów fotograficznych, których obraz złożony jest z kilku powierzchni, przy czym wyraźnie odgraniczone są od siebie ich stopnie szarości. Riegel pracował w Zakładach Graficznych WSiP w Bydgoszczy w latach 1948-88 z dziesięcioletnią przerwą (był wtedy pracownikiem wojskowej drukarni map). Od 1987 r. pełnił funkcję rzeczoznawcy ds. fotografii przy Ministerstwie Kultury. W 2017 r. Riegel został wyróżniony Bydgoskim Autografem. – Nie jestem od mówienia, ale od fotografii – mówił skromnie, odsłaniając swój autograf na ul. Długiej. – Cieszę się, że miasto pamięta o kulturze, ale zastanawiam się, czy na taką nagrodę zasłużyłem. – Jerzy to ostatni izohelista w Polsce. Wraz z nim umarła ta trudna sztuka – mówił Wojciech Woźniak, bydgoski fotograf, przyjaciel Riegla, z którym znał się od końca lat 80. – Jego spuścizna to dobro narodowe. Nieoceniona dokumentacja rozwoju Bydgoszczy.