Michael Nyqvist

Michael Nyqvist

Ur. 08.11.1960 Zm. 27.06.2017

Wspomnienie

W ciągu 30-letniej kariery wystąpił w ponad 60 filmach telewizyjnych i kinowych. Ale najbardziej znany był z roli dziennikarza Mikaela Blomkvista, bohatera trylogii Stiega Larssona, w Polsce znanej pod tytułem „Millennium". Urodził się w 1960 r. w Sztokholmie jako Rolf Åke Mikael Nyqvist. Był dzieckiem adoptowanym - w 2010 r. wydał autobiografię, w której opisał m.in. próbę odnalezienia biologicznych rodziców. Aktorstwa uczył się w szkole aktorskiej w Malmö. Początkowo występował głównie na szwedzkich scenach teatralnych i łapał niewielkie role filmowe. Chociaż karierę zaczynał w latach 80., zaistniał dopiero dzięki roli w filmie „Tylko razem" Lukasa Moodyssona w 2000 r. Międzynarodową sławę przyniosła Nyqvistowi rola dyrygenta w nominowanym do Oscara szwedzkim filmie „Jak w niebie" Kaya Pollaka (2004) o słynnym kompozytorze, którzy wraca w rodzinne strony i nierozpoznany zaczyna prowadzić lokalny chór. Jednak apogeum popularności osiągnął jako nieustępliwy dziennikarz Mikael Blomkvist (2009) w szwedzkiej adaptacji cyklu powieści Stiega Larssona. Wtedy upomniało się o niego Hollywood. Wystąpił w takich filmach, jak „John Wick" u boku Keanu Reevesa, „Mission: Impossible - Ghost Protocol" razem z Tomem Cruise’em, „Raport z Europy", „Chińczyk" czy „Colonia" (partnerował Emmie Watson i Danielowi Brühlowi). Ostatnim filmem z jego udziałem, który trafił na ekrany kin, było duńskie „Du forsvinder” z 2017 r. Przez ostatni rok zmagał się z rakiem płuc, jednak pozostawał aktywny zawodowo - zakończył pracę na planie miniserialu „Madiba" o życiu Nelsona Mandeli, a także nad dramatem o katastrofie okrętu podwodnego „Kursk" w reżyserii Thomasa Vinterberga („Polowanie") z Colinem Firthem i Léą Seydoux. - Jeśli w którymś momencie zacznę gwiazdorzyć, stroszyć piórka i wszędzie się wciskać, będę podróbką, nędznym imitatorem. Tacy ludzie jak Mastroianni czy Bruno Ganz, których podziwiam, albo na przykład Cybulski czy Seweryn z Polski, są lub byli niezwykle skupionymi, skromnymi ludźmi, znającymi swoje miejsce w szeregu - mówił w 2016 r. Michael Nyqvist.

Redakcja