Jerzy Vetulani

Jerzy Vetulani

Ur. 21.01.1936 Zm. 06.04.2017

Wspomnienie

Psychofarmakolog, neurobiolog, biochemik, profesor nauk przyrodniczych, członek Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności, wspaniały popularyzator nauki, żartowniś i mistrz riposty. Porządny chłopak z porządnej rodziny (o korzeniach włoskich, od 250 lat w Polsce). Rodziny dyskutującej o polityce, podzielonej w poglądach. Jerzy Vetulani miał 16 lat, kiedy został studentem – wybrał biologię, potem chemię. Był jednym z założycieli Piwnicy pod Baranami. A nawet konferansjerem – gdy Piotr Skrzynecki wyjechał do Paryża, zastąpił go właśnie Vetulani. Podobno miał „ewidentny talent estradowy”. Jednak po tragicznej śmierci brata w 1965 r. postanowił zmienić swoje życie: rzucił kabaret, żeglarstwo i kajaki. Zaczął pisać doktorat. Stopień doktora nauk przyrodniczych otrzymał w 1966 r., zaraz potem wyjechał – jako stypendysta Rikera – do Anglii, gdzie pracował nad opanowaniem metod spektrofluorymetrycznych. Kiedy wrócił do Polski, zajął się już psychofarmakologią. Znów wyjeżdżał na stypendia (USA), badał działanie leków przeciwdepresyjnych. Cytowano go hojnie, przytaczano jego artykuły, powoływano się na wyniki badań. W 1976 r. Jerzy Vetulani objął kierownictwo Zakładu Biochemii Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie. Kilka lat później otrzymał Międzynarodową Nagrodę Anna-Monika II klasy za badania nad mechanizmami działania elektrowstrząsu, był pierwszym Polakiem z nagrodą tej klasy. W 1980 r. wstąpił do „Solidarności”. W latach 1987-89 był członkiem zarządu „S” Regionu Małopolska, a w latach 1989-90 członkiem prezydium zarządu. Po osiągnięciu wieku emerytalnego w 2007 r. dalej pracował w Zakładzie Biochemii Mózgu IF PAN oraz wykładał w Małopolskiej Szkole Wyższej im. J. Dietla. Był członkiem honorowym Indian Academy of Neurosciences i Oxford Neurological Society, doktorem honoris causa Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, a także kawalerem Orderu Odrodzenia Polski. Jerzy Vetulani prowadził blog („Piękno neurobiologii”), przyjmował zaproszenia do telewizji, gdzie w krótkich programach mówił jasno i zwięźle o mózgu. W 2012 r. otrzymał tytuł Popularyzatora Nauki w konkursie PAP i Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W 2016 r. prof. Vetulani, propagator depenalizacji narkotyków, wszedł w skład Obywatelskiego Komitetu Medycznej Marihuany, który organizował zbiórkę podpisów pod projektem ustawy dopuszczającej do obrotu medyczną marihuanę. Wykład w ramach Krakowskiego Tygodnia Mózgu w 2016 r. profesor zakończył: - Badania nad przeżyciami okołośmiertnymi są fascynujące biologicznie, pokazują podłoże przeżyć w tym stanie, ale nigdy nie dadzą nam odpowiedzi, czy będzie jeszcze coś „potem”. Na wszelki wypadek przy kolacji napijmy się za tego, który pierwszy z nas coś się konkretnego na ten temat dowie. 2 marca 2017 roku potrącił go samochód. Przed śmiercią przez miesiąc był w śpiączce. Jerzy Vetulani nigdy nie chciał, żeby jego pogrzeb był smutny i nudny. Więc pożegnał się z rodziną, przyjaciółmi i krakowianami piosenką „Let the Sunshine In” z musicalu „Hair”. Wcześniej rodzina poprosiła, by zamiast kupować kwiaty na pogrzeb, dokonać wpłat na konto WOŚP.

Renata Radłowska

Zdjęcie profilowe: Mateusz Skwarczek / Agencja Gazeta