Stanisław Skrowaczewski

Stanisław Skrowaczewski

Ur. 03.10.1923 Zm. 21.02.2017

Wspomnienie

Polski dyrygent, który podbił świat, 70 lat temu zaczynał we Wrocławiu karierę jako drugi dyrygent Filharmonii Wrocławskiej. Od pół wieku mieszkał w USA, choć był lwowiakiem z urodzenia. Opuścił swoje miasto podczas przymusowych wysiedleń, będąc dorosłym człowiekiem. To we Lwowie czteroletni Staś zasiadł przed klawiaturą fortepianu, pierwszy utwór symfoniczny skomponował, będąc zaledwie siedmiolatkiem, a mając lat 13, zadebiutował jako dyrygent. Skończył Konserwatorium Lwowskie i Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Krakowie. Niestety, wojenny uraz obu dłoni przekreślił jego karierę pianistyczną. Postanowił więc poświęcić się kompozycji i dyrygenturze. W 1946 r. zjawił się we Wrocławiu, ale został tylko na jeden sezon. Wyjechał do Paryża uczyć się do Nadii Boulanger. Później był dyrektorem Filharmonii Śląskiej w Katowicach, Filharmonii Krakowskiej, a także stałym dyrygentem Filharmonii Narodowej w Warszawie. W 1956 r. wygrał międzynarodowy konkurs dyrygencki w Rzymie i zadebiutował w Stanach Zjednoczonych z Cleveland Orchestra. Dwa lata później, w wieku 35 lat, Skrowaczewski wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Tak rozpoczęła się jego światowa kariera, pierwsze kontrakty z Filharmonikami Nowojorskimi i dyrygowanie spektaklami w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Na 19 lat związał się z Minneapolis Symphony Orchestra jako jej dyrektor muzyczny. W tym czasie przyjął obywatelstwo amerykańskie. W latach 1984-91 Skrowaczewski był szefem Hallé Orchestra w Manchesterze, najstarszej brytyjskiej orkiestry założonej w 1857 r. Świat docenił także jego talent kompozytorski: Skrowaczewski był laureatem m.in. prestiżowego Konkursu Kompozytorskiego im. Karola Szymanowskiego, a jego „Concerto for Orchestra" było nominowane do Nagrody Pulitzera. Uważano go za jednego z największych interpretatorów symfoniki Brucknerowskiej – dzieła te rejestrował na płytach z niemieckimi i angielskimi orkiestrami. Nagrane przez niego z Saarlaendischer Rundfunk Orchestra 11 symfonii Brucknera zostało w 2002 r. uhonorowane nagrodą za najlepsze nagranie muzyki symfonicznej przełomu XVIII i XIX w. 1 kwietnia 2016 r. przy Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu odsłonił tablicę ze swoim podpisem, a tego samego dnia dyrygował VII Symfonią E-dur Antona Brucknera. - Jestem w takim wieku, że wybieram do wykonania utwory, z których każdy jest perłą: albo szczytowym dziełem w twórczości kompozytora, albo w danym okresie w historii muzyki - mówił wówczas. Pracował do końca życia, będąc najstarszym aktywnie działającym dyrygentem. Emanował energią: - Dyrygenci są wiecznymi studentami. Ciągle muszą ćwiczyć umysł, ucząc się kolejnych utworów, są więc ciągle młodzi - tłumaczył sekret swojej doskonałej kondycji.

Beata Maciejewska

Zdjęcie profilowe: Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta