Andrzej Białas

Andrzej Białas

Ur. 1957 Zm. 02.09.2019

Wspomnienie

Poznański urzędnik, o którym cała Polska usłyszała w czerwcu 2016 r., gdy postawił się politykom PiS. Miasto zrezygnowało z wojskowej asysty podczas obchodów rocznicy Poznańskiego Czerwca ’56, bo jej elementem miało być odczytanie apelu smoleńskiego. Na uroczystości przyjechali prezydenci Polski i Węgier. Do Białasa podeszli wojewoda Zbigniew Hoffmann i prezydencki minister Krzysztof Szczerski. - Jeśli nie wpuścicie wojska, to prezydenci nie wezmą udziału w obchodach. Będziecie odpowiadać za międzynarodowy skandal - groził wojewoda. I dodał: - A jak pan za dwa lata nie będzie dyrektorem, to co? Niech się pan zastanowi nad tym. - Ja akurat już umieram, więc mi to powiewa. Nie musi mi pan grozić - odpowiedział Białas, który już wtedy od lat walczył z ciężką chorobą. Politycy PiS odpuścili. I w tym momencie Białas przeszedł do historii. Jego rozmowę z wojewodą nagrał ktoś z otoczenia prezydenta Andrzeja Dudy i opublikował w internecie. Wojsko na plac nie weszło. Do Białasa pisali ludzie z całej Polski. Starsza pani dziękowała mu za „bohaterską postawę". W innym liście młodzież z gimnazjum pisała, że lekcję o współczesnych bohaterach oparli na tym, co Białas zrobił 28 czerwca. Andrzej Białas był synem legendy Lecha Poznań Edmunda Białasa. Ukończył Politechnikę Poznańską, pracował jako dyrektor handlowy i prezes w prywatnych firmach. Był przewodniczącym rady osiedla Ławica, współtworzył ruchy miejskie My-Poznaniacy i Prawo do Miasta. Został prezesem stowarzyszenia Prawo do Miasta, potem był jego honorowym członkiem. Gdy prezydentem Poznania został wywodzący się z ruchów miejskich Jacek Jaśkowiak, Białas został dyrektorem jego gabinetu. Potem był pełnomocnikiem Jaśkowiaka ds. społeczeństwa obywatelskiego. Andrzej Białas od 11 lat walczył z nowotworem złośliwym prostaty. Wielokrotnie mówił o tym publicznie. - Umiejętność pogodzenia się z taką sytuacją polega na tym, że trzeba dobrze wykorzystać to, co zostało. (…) Wolę pracować, niż siedzieć i się użalać. W 2016 r. poznańska redakcja „Gazety Wyborczej" nagrodziła go za całokształt działalności tytułem i statuetką Giganta.

Redakcja